Cóż to było za widowisko! Rayo zremisowało z Realem Madryt
Rayo Vallecano to w ostatnich latach bardzo nieprzyjemny rywal dla Realu Madryt. W ostatnich pięciu spotkaniach „Franjirorrojos” z bardziej utytułowanym rywalem zanotowali dwa remisy, zwycięstwo i dwie porażki. Tego wieczoru na Campo de Futbol de Vallecas widzieliśmy prawdziwe widowisko. Gospodarze po ciężkim boju zremisowali 3:3. Bohaterem okazał się Isi Palazon.
Rayo wyrwało ten remis
W piłce nożnej panuje takie stwierdzenie, że własny stadion jest jak twierdza. To nie dotyczy Rayo Vallecano. Podopieczni Inigo Pereza w tym sezonie na własnym obiekcie wygrali tylko dwa mecze. Przed starciem z Real byli jednak optymistami, bo ostatnio wychodziły im te mecze nad wyraz dobrze. Wystarczy wspomnieć zwycięstwo 3:2 w 2022 roku, podczas gdy „Królewscy” prowadzili już w pewnej chwili 2:1.
Gospodarze znakomicie rozpoczęli to spotkanie. Już w 4. minucie było sensacyjne 1:0 po bramce Unai Lopeza. Ten strzałem głową wykorzystał w punkt dośrodkowanie od Jorde de Frutosa. Dla 29-latka był to trzeci gol w tym sezonie La Liga. Co ciekawe to on był autorem jedynego gola dla Rayo na początku sezonu przeciwko Barcelonie. To kolejny duży skalp dla wychowanka Athletiku Bilbao.
𝐑𝐚𝐲𝐨 𝐕𝐚𝐥𝐥𝐞𝐜𝐚𝐧𝐨 𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐢 𝐳 𝐑𝐞𝐚𝐥𝐞𝐦 𝐌𝐚𝐝𝐫𝐲𝐭! ⚽️🔥
Co za otwarcie meczu w wykonaniu gospodarzy! 💥 Jak odpowiedzą Królewscy? 👀
Włączcie Eleven Sports 1! 😍 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/ibwfZQGx4i
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 14, 2024
Gospodarze ruszyli z kopyta. Kontynuowali to, że Real Madryt wyglądał jak dziecko we mgle. W 36. minucie było już 2:0. Autorem bramki był Abdul Mumin. Ghańczyk był w ogóle nie kryty w polu karnym i wpakował piłkę do siatki.
🔥 𝐒𝐇𝐎𝐖 𝐖 𝐕𝐀𝐋𝐋𝐄𝐂𝐀𝐒! 🔥
Real Madryt przegrywa już 2:0! 😱 Abdul Mumin podwyższa prowadzenie gospodarzy! 🎯 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/vEtq2GXcuz
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 14, 2024
Gospodarze wydawali się być na łopatkach, gdy stracili trzy bramki z rzędu. Remontada wydawała się być nieunikniona. Tymczasem przypomniał o sobie Isi Palazon. Zawodnik z przeszłością w Realu Madryt dał tlen gospodarzom. 29-latek skorzystał z braku krycia. Obrońcy nie skupili się na nim.
🎢 𝐄𝐌𝐎𝐂𝐉𝐎𝐍𝐀𝐋𝐍𝐘 𝐑𝐎𝐋𝐋𝐄𝐑𝐂𝐎𝐀𝐒𝐓𝐄𝐑 𝐖 𝐕𝐀𝐋𝐋𝐄𝐂𝐀𝐒! 🎢
Isi Palazón daje tlen gospodarzom! 😮💨
Co tutaj się jeszcze wydarzy? 👀 Końcówka meczu trwa w Eleven Sports 1! 😍 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/C6WIsokyWV
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 14, 2024
Dla Rayo ten punkt jest bardzo ważny nie tylko z racji prestiżu. To kolejny remis w starciach z Realem Madryt. Podopieczni Inigo Pereza odskoczyli na sześć punktów od strefy spadkowej. W następnej kolejce czeka ich kolejne trudne starcie z Villarrealem na Estadio de la Ceramica.
Real Madryt tylko remisuje
Real Madryt miał za sobą w tygodniu ważne zwycięstwo w Lidze Mistrzów z Atalantą 3:2. Z kolei w La Liga podopieczni Carlo Ancelottiego chcą dalej kontynuować pogoń za Barceloną, do której tracą dwa oczka. Powrót do krajowych rozgrywek optował w trudne starcie z Rayo Vallecano, które ma patent na aktualnych mistrzów Hiszpanii.
„Królewscy” nie wyszli z szatni na początku meczu. Strata gola już w 4. minucie to był cios poniżej pasa. Mnożyły się błędy. Przede wszystkim linia obrony nie była takim monolitem, jakim być powinna.
Lata lecą, i większość już się chyba nauczyła, że takiej drużyny jak Realu Madryt nie wolno skreślać. Szybko bo w siedem minut goście odrobili dwubramkową stratę. Najpierw przepiękną bramkę z dystansu zapakował Fede Valverde. To był gol w stylu Urugwajczyka.
💣 𝐁𝐎𝐌𝐁𝐀𝐙𝐎 𝐅𝐄𝐃𝐄 𝐕𝐀𝐋𝐕𝐄𝐑𝐃𝐄! 💣
Spójrzcie na piękny strzał zawodnika Realu Madryt! 😍 Królewscy przegrywają jednak 2:1, czy zdołają odrobić straty? 🤔 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/DGrrz8rU4q
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 14, 2024
Drugiego gola pod koniec pierwszej części strzelił Jude Bellingham. Anglik ma ostatnio super czas. Ten gol był jego czwartym z ostatnich sześciu meczach. Aktualnie jest to najlepszy gracz drużyny z Madrytu.
𝐓𝐎 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐍𝐈𝐄𝐒𝐀𝐌𝐎𝐖𝐈𝐓𝐘 𝐌𝐄𝐂𝐙! 🎢
Jude Bellingham wyrównuje stan rywalizacji swoim kolejnym trafieniem w lidze hiszpańskiej! ⚽️🎯
Nie możecie przegapić drugiej połowy, zapraszamy do Eleven Sports 1! 🔥 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/6NQsqEkNJ3
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 14, 2024
Real Madryt przyzwyczaił już w swej długoletniej historii „remontad” – ta tylko chwilowo się udała na Vallecas. Na 3:2 trafił Rodrygo. Brazylijczyk zaliczył przepiękne trafienie. Tak jak Bellingham ostatnio strzela jak na zawołanie. Tego nie można powiedzieć o 23-latku. Dla niego to było pierwsze trafienie od końcówki września i meczu ligowego z Deportivo Alaves.
Po stracie gola na 3:3 jakby uszło z gości powietrze. Ci przestali grać szybko. Nie byli w stanie złapać płynności. W drugiej części współczynnik xG wynosił tylko 0.14. Piłkarze byli coraz bardziej zmęczeni. Zmiany, jakich dokonał Carlo Ancelotti nie dały wymiernych skutków. Wprowadzony w drugiej części Vinicius zamiast dać coś w ofensywie to złapał żółtą kartkę i nie zagra z tego powodu w następnej kolejce z Sevillą.
Real Madryt miał duże szansę na przeskoczenie Barcelony w tabeli. Aby tak się stało to powinien dziś wygrać. Ten remis sprawia, że Barcelona ma punkt przewagi. Choć Real ma wciąż mecz zaległy z Valencią, który zostanie rozegrany na początku stycznia. „Duma Katalonii” swoje spotkanie rozegra w niedzielę z Leganes. Trzy punkty to tutaj będzie obowiązek dla Lewandowskiego i spółki.
fot. screen Canal Plus Online