Raków sprowadza napastnika. To gwiazda ekstraklasowego rywala
Raków upodobał sobie osłabianie innych klubów Ekstraklasy i wyciąganie najlepszych ligowych zawodników. Podobną taktykę obrano na wzmocnienie ataku, w którym wciąż widać lukę po odejściu Ante Crnaca do angielskiego Norwich. Marek Papszun naciskał na władze klubu, by dostać nowego gracza przed wylotem na obóz przygotowawczy w Hiszpanii. Sprawa długo się ciągnęła…
Koniec ciągnącej się w nieskończoność opowieści
Od kilku tygodni trwała saga związana z zakontraktowaniem przez Raków napastnika. Marek Papszun naciskał, by dostać nowego gracza do dyspozycji jeszcze przed wylotem na obóz do Hiszpanii. Władze klubu robiły wszystko, żeby dopiąć transfer i mimo sporego zamieszania po miesiącu udało się sfinalizować przyjście napastnika. Jak poinformował pierwszy Szymon Janczyk z „Weszło”, a potwierdził Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” wszystko zostało uzgodnione. Klub z Radomia wzbogaci się na tej transakcji o 750 tysięcy euro.
Gdy już wszystko wydawało się dogadane, to w sprawie pojawiły się komplikacje. Rocha został wysłany na dodatkowe testy medyczne, a Raków ruszył po napastnika Widzewa Łódź, Imada Rondicia. Sam zawodnik był już gotowy do przeprowadzki, jednak klub postawił zaporową cenę miliona euro i transfer upadł. Ofertę bliską tej kwoty złożył węgierski Ujpest, jednak tutaj z kolei sam Bośniak nie był przekonany do tego kierunku.
Przygotowania do rundy wiosennej pod czujnym okiem trenera 👀 pic.twitter.com/MvIlUi4GvG
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) January 5, 2025
Według Janczyka opcją był także Nardin Mulahusejnović, ale ten zawodnik ma ciekawsze oferty z lepszych kierunków niż Częstochowa. Końcowo Rocha pomyślnie przeszedł wszystkie badania i wzmocni rywalizację w drużynie Marka Papszuna.
Raków w końcu znalazł odpowiedniego napastnika?
Raków Częstochowa Marka Papszuna ma grać zgodnie ze ścisłymi założeniami. Każdy zawodnik ma jasno określone w jakich ramach ma się poruszać i za co odpowiada na boisku. Napastnik nie ma być tylko tym od wykańczania sytuacji. Poza wykończeniem musi być wysoki, dobrze zbudowany i wybiegany, by rozpoczynać pressing na przeciwniku. Musi też potrafić utrzymać piłkę, zastawić obrońców i zgrać ją do pomocników.
W polskich warunkach trudno znaleźć gracza idealnego, przez to dziewiątki spełniające te wymogi mają problem właśnie ze skutecznością. Przykładów można mnożyć, jednak idealnym wzorcem takiego napastnika jest Patryk Makuch, za którego Raków zapłacił Cracovii okrągły milion euro. Możliwe, że Polak opuści Częstochowę właśnie ze względu na zbyt małą liczbę zdobytych bramek. Jego miejsce ma zająć bardziej skuteczny Leonardo Rocha.
Radomiak wyrównuje! Leonardo Rocha 🇵🇹 strzela swoją 11. bramkę w tym sezonie!🔥
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/TTOiiobdmD
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 6, 2024
Już od dawna było wiadomo, że gwiazda Radomiaka odejdzie. Potwierdziło się to tylko przy okazji ostatniego meczu rundy jesiennej ze Śląskiem Wrocław. Portugalczyk odmówił wzięcia udziału w tym spotkaniu i na swoje żądanie nie udał się do Wrocławia. Mimo to, był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem drużyny Bruno Baltazara i jednym z najlepszych w całej Ekstraklasie. Razem z Benjaminem Kallmanem i Eftymisem Koulorisem z 11 trafieniami przewodzi klasyfikacji strzelców. Łącznie w barwach Radomiaka wystąpił w 59 meczach, w których 21 razy trafił do siatki rywala.
fot. PressFocus