Ważny piłkarz Śląska Wrocław odchodzi. Dokończy sezon na Węgrzech

W przeddzień meczu 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Widzewem Łódź Śląsk Wrocław poinformował o wypożyczeniu Simeona Petrowa. Reprezentant Bułgarii dokończy ten sezon w barwach węgierskiego MOL Fehervar. Trzykrotni mistrzowie Węgier zagwarantowali sobie także opcję wykupu 25-latka.

Od początku stał się ważnym piłkarzem Śląska

Do Śląska Wrocław Simeon Petrov trafił po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2023/24 z CSKA 1948 Sofia. Został wypożyczony na pół roku z opcją wykupu. Na pierwsze pięć meczów Śląska w rundzie wiosennej sezonu 2023/24 Petrov trzy przesiedział na ławce, a na boisku spędził raptem 11 minut. Jednak od meczu 25. kolejki z Puszczą Niepołomice (0:0) wskoczył do pierwszego składu i przez pozostałą część sezonu nie opuścił już ani minuty. Nic dziwnego więc, że po okraszonym wicemistrzostwem Polski sezonie zdecydowano się go wykupić.

W wygranym 4:0 meczu 32. kolejki z Cracovią zdobył swoją premierową bramkę w barwach WKS-u. W tym sezonie dołożył kolejne trzy bramki dla Śląska, z czego jedną znów przeciwko Cracovii (2:4). Wcześniej trafił także do siatki w przegranym 3:5 ligowym meczu z Pogonią Szczecin oraz w rewanżowym meczu II rundy eliminacji Ligi Konferencji z Rigą FC (3:1). ”Od deski do deski” rozegrał pierwsze osiem meczów tego sezonu Śląska i dopiero 25 sierpnia, pierwszy raz od niemal pół roku, zasiadł na ławce rezerwowych.

GOL dla Śląska Wrocław!🔥 Simeon Petrov daje prowadzenie gospodarzom na już w 2. minucie spotkania!⚽

📺 Transmisja meczu z Cracovią w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/2PKIzemHKF

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 10, 2024

Odstawiony przez nowego trenera

Do końca rundy jesiennej tego sezonu jeszcze osiem meczów rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Dwa razy wchodził z ławki, trzy razy w ogóle się z niej nie podniósł, a w meczu 1/8 finału Pucharu Polski z Piastem Gliwice był poza kadrą. W trakcie przerwy zimowej klub znalazł następcę Jacka Magiery, którym został Ante Simundza. Słoweniec odstawił reprezentanta Bułgarii, bowiem najpierw nie podniósł się z ławki w ligowym meczu z Piastem (1:3), a do Radomia na ostatecznie zremisowany 1:1 mecz z Radomiakiem nie pojechał.

Pod względem liczby rozegranych minut Petrov zajmował szóste miejsce wśród zawodników, którzy w tym sezonie wystąpili w pierwszym zespole WKS-u. Jednak wszystko wskazuje na to, że Simundza nie widzi miejsca dla 25-latka w swojej koncepcji. Śląsk poinformował bowiem o wypożyczeniu Bułgara do MOL Fehervar FC. Węgierski klub zagwarantował sobie także opcję wykupienia środkowego obrońcy po zakończeniu tego sezonu.

Simeon Petrov na zasadzie wypożyczenia przenosi się do węgierskiego Fehervar FC do końca obecnego sezonu. Umowa zawiera opcję wykupu.

Powodzenia, Simeon!

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) February 14, 2025

Klub ten zajmuje siódme miejsce w węgierskiej ekstraklasie, gdzie występuje 12 drużyn. Poprzedni sezon dawny Videoton zakończył na czwartym miejscu i zagrał w tegorocznych eliminacjach Ligi Konferencji, gdzie w przedostatniej rundzie odpadł z Omonią Nikozja. Obecnie „Vidi” mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową oraz siedem punktów straty do strefy premiowanej grą w eliminacjach europejskich pucharów. Są także w grze o Puchar Węgier, który po raz ostatni wygrali w 2019 roku. W 1/8 finału zmierzą się z drugoligowym Gyirmot FC.

Ze Śląskiem zaś najpewniej czekałby go spadek z PKO BP Ekstraklasy, bowiem sytuacja wciąż aktualnych wicemistrzów Polski jest dramatyczna. Na 14 kolejek przed końcem sezonu wrocławianie mają aż 10 punktów straty do ostatniego miejsca gwarantującego utrzymanie. W najbliższej serii gier zespół Simundzy podejmie na własnym stadionie Widzew Łódź, z którym po raz ostatni przegrał u siebie w sierpniu 2011 roku. Od tego czasu domowy bilans Śląska z Widzewem to cztery zwycięstwa i jeden remis.

fot. PressFocus