Piłkarze Bayeru Leverkusen prawie pobili się na boisku

Bayer Leverkusen w ostatnim meczu Bundesligi pewnie pokonał Eintracht Frankfurt 4:1. Mimo korzystnego rezultatu, doszło do przedziwnej sytuacji. Kiedy Bayer miał już pewne trzy punkty, to dwaj zawodnicy mistrza Niemiec omal nie pobili się na boisku. Rozdzielili ich dopiero koledzy. Całą sytuację tuż po spotkaniu skomentował Xabi Alonso.
Przepychanki piłkarzy Bayeru Leverkusen
Bayer Leverkusen nie ma już zbyt wiele szans na powtórzenie sukcesu z przed roku i zdobycia mistrzostwa Bundesligi. „Aptekarze” zajmują co prawda drugie miejsce, jednak do liderującego Bayernu Monachium tracą osiem punktów. Zaprzepaścili szansę w meczu bezpośrednim – Bayer zremisował z Bayernem 0:0 i nie potrafił tam wykorzystać ogromnej przewagi. Do końca pozostało już tylko dziesięć meczów w lidze. „Aptekarze” mają jednak cały czas szanse na triumf na krajowym podwórku w Pucharze Niemiec, gdzie czekają na przeciwnika w półfinale.
W ostatnim meczu ligowym przeciwko Eintrachtowi Frankfurt pokazali się z dobrej strony i pewnie pokonali swoich rywali 4:1. Mimo bardzo korzystnego rezultatu, w mediach o wiele głośniej zrobiło się o sytuacji z końcówki spotkania, która przyćmiła wynik. Mało co, a doszłoby do bójki między dwoma piłkarzami… Bayeru Leverkusen.
Bayer Leverkusen star involved in ugly scrap with a team-mate after missing chance to score with pair separated during 4-1 win over Eintracht Frankfurt https://t.co/CP6o1F3lJ6
— Mail Sport (@MailSport) March 2, 2025
Victor Boniface i Emiliano Buendia pojawili się na boisku w drugiej połowie przy już przypieczętowanej wygranej ich drużyny. Nigeryjczyk zameldował się z ławki w 77. minucie, a Argentyńczyk sześć minut później. W tamtym momencie było już 4:1 dla „Aptekarzy”. Obaj gracze walczą o miejsce w podstawowym składzie.
W doliczonym czasie gry Bayer mógł strzelić piątego gola, a okazję miała właśnie wspomniana dwójka. Piłkę po dośrodkowaniu najpierw uderzył Emiliano Buendia, jednak nie trafił czysto. Futbolówkę chciał dobić Victor Boniface, ale w ostatniej chwili kolega z zespołu sprzątnął mu ją sprzed nosa. Między piłkarzami doszło do wymiany zdań, a następnie Nigeryjczyk ruszył w stronę 28-latkna i doszło do przepychanek. Sytuację musieli opanować inni gracze Bayeru. Po zakończeniu spotkania piłkarze znów zaczęli wyjaśniać sobie całe zdarzenie, tym razem nie doszło już do rękoczynów.
Trener „Aptekarzy” wypowiedział się temat kłótni po meczu. Przyznał, że rozumie frustracje swoich podopiecznych. Zależało im tylko na zdobyciu gola i nie widzi w tym nic złego – Victor chciał strzelić gola. To nie problem. Porozmawiamy o tym. Najważniejsza jest drużyna, wynik oraz nasz występ – powiedział Xabi Alonso.
Xabi Alonso, Simon Rolfes, Jonathan Tah and Aleix García all commented on the dispute between Emi Buendía and Victor Boniface at the end of yesterday's game, which their teammates had to break up to keep things from escalating
Xabi Alonso: "We don't make a big deal out of… pic.twitter.com/PdGyKxaKXA
— WerkselfXtra (@bayer04Xtra) March 2, 2025
Problemy Victora Boniface’a
Victor Boniface nie ma najłatwiejszych ostatnich miesięcy. Najpierw wraz ze swoją reprezentacją narodową został przetrzymywany na lotnisku w Libii przez 17 godzin. Następnie brał udział w poważnym wypadku samochodowym, gdzie niemal otarł się o śmierć. Samochód, w którym znajdował się jako pasażer, został zniszczony po zderzeniu z ciężarówką. 24-latek opublikował filmik z zakrwawioną ręką i dziękował Bogu, że nic poważniejszego się nie stało.
Tym bardziej dziwi, kiedy zachował się bardzo nieodpowiedzialnie na jednej z niemieckich autostrad. Podróżował samochodem z raperem Zoro Swagbagiem, tym razem już jako kierowca. Artysta udostępnił nagranie, na którym widać jak zawodnik Bayeru prowadzi pojazd z prędkością ponad 140 km/h, a w drugiej ręce trzyma telefon i przegląda social media. Widać również tablicę z ograniczeniem prędkości do 120 km/h. Na domiar złego kierowany przez niego samochód zjeżdża na pobocze i dopiero po chwili wraca na pas.
Yesterday, a little bit more than a month removed from the serious car crash he was involved in, Victor Boniface appeared in a video showing him on his phone while also driving 141km/h in an area where the speed limit is 120km/h.
The club has now issued a statement on the… pic.twitter.com/nVWtaKexwz
— WerkselfXtra (@bayer04Xtra) November 29, 2024
Status Boniface’a w ekipie Bayeru Leverkusen uległ zdecydowanemu pomniejszeniu. Nigeryjczyk był kontuzjowany przez trzy miesiące. Wrócił do gry dopiero na początku lutego i od razu w dwóch pierwszych meczach wpakował po golu. Teraz jednak przegrywa rywalizację w ataku z Patrikiem Schikiem – w trzech ostatnich meczach Bundesligi uzbierał ledwie ponad 20 minut. W wielkim hicie z Bayernem nawet nie pojawił się na boisku, dlatego frustracja może w nim narastać.
Fot. Viaplay screen