Bayern bliżej mistrzostwa. Bayer zmarnował wielką szansę

Bayern Monachium z pewnością może być bardzo zadowolony z wyniku uzyskanego na BayArenie w Leverkusen. Choć ofensywnie monachijczycy nie istnieli, to defensywnie radzili sobie znakomicie i w rezultacie wywalczyli jeden punkt w meczu na szczycie niemieckiej Bundesligi, remisując bezbramkowo na wyjeździe z Bayerem 04.

Bayern napisał historię… niechlubną

Bayern nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę w meczu ligowym – to pierwszy taki przypadek w historii tego klubu w Bundeslidze. Mimo wszystko monachijczycy mogą mieć powody do zadowolenia, bowiem w starciu na szczycie zremisowali bezbramkowo z Bayerem 04 Leverkusen. Tym samym poczynili ważny krok w drodze po mistrzostwo Niemiec, bowiem przewaga nad wiceliderem z Nadrenii Północnej-Westfalii nadal wynosi osiem punktów.

⏹️ Abpfiff in Leverkusen. Einen Punkt nehmen wir mit. 🤝#B04FCB 0:0 pic.twitter.com/HqUl0N6if8

— Bayer 04 Leverkusen (@bayer04fussball) February 15, 2025

Jeśli mowa o wyjściowych jedenastkach na mecz w Leverkusen, to zarówno Vincent Kompany, jak i Xabi Alonso zdecydowali się na pewne korekty w kadrze. Na uwagę zasługuje fakt, że w pierwszym zespole monachijczyków wybiegł Hiroki Ito, który czekał na swój debiut od początku sezonu. Japończyk zmagał się bowiem z bardzo poważną kontuzją śródstopia w ostatnich miesiącach.

Bayer zagrał bardzo defensywnie – na ławce zasiadł przede wszystkim Patrik Schick. Jak można było się też spodziewać, naprzeciwko siebie stanęli dwaj najbardziej utalentowani niemieccy piłkarze, czyli Florian Wirtz oraz Jamal Musiala, który dopiero co przedłużył umowę do 2023 roku. Co do wystawionych składów, to prezentowały się one następująco:

Bayer 04 Leverkusen XI:

Lukas Hradecky – Nordi Mukiele, Jonathan Tah, Edmond Tapsoba, Piero Hincapie – Jeremie Frimpong, Exequiel Palacios, Granit Xhaka, Alejandro Grimaldo – Nathan Tella, Florian Wirtz.

Bayern Monachium XI:

Manuel Neuer – Konrad Laimer, Dayot Upamecano, Kim Min-jae, Hiroki Ito – Joshua Kimmich, Aleksandar Pavlovic – Michael Olise, Jamal Musiala, Kingsley Coman – Harry Kane.

Bayern bez celnego strzału

Spotkanie w Leverkusen zaczęło się bardzo intensywnie – zarówno Bayern, jak i również Bayer 04 Leverkusen chciały za wszelką cenę czym prędzej objąć prowadzenie. Gra w dużej mierze toczyła się w środku pola, choć podopieczni Vincenta Kompany’ego radzili sobie nieco lepiej, starając się narzucić swój styl gry. Początkowo brakowało jednak ataków na którąkolwiek z bramek. Zamiast tego, w 11. minucie żółtą kartkę za faul otrzymał Piero Hincapie. Ekwadorczyk miał szczęście, że sędzia nie ukarał go czerwonym kartonikiem za przewinienie na Upamecano.

Tempo i intensywność były na bardzo wysokim poziomie – w 22. minucie aktualni mistrzowie Niemiec powinni wyjść na prowadzenie. Florian Wirtz zaczarował swoim dryblingiem i zdołał jeszcze oddać strzał, ale na posterunku stał Manuel Neuer, który wybił piłkę przed siebie. Do futbolówki dopadł jeszcze Frimpong, ale po jego główce piłka odbiła się „tylko” od poprzeczki. Bayern starał się błyskawicznie odpowiedzieć na zagrożenie, lecz to Bayer 04 ponownie poważnie zagroził FCB – w 26. minucie, tym razem w poprzeczkę, po świetnym dośrodkowaniu Hincapie trafił Nathan Tella.

UND SCHON WIEDER DIE LATTE!!! Kann die mal jemand da weg packen??? 🤯#B04FCB 0:0

— Bayer 04 Leverkusen (@bayer04fussball) February 15, 2025

Bawarski klub nie był w stanie przedrzeć się w pole karne „Aptekarzy”, podczas gdy gospodarze coraz częściej i łatwiej przedostawali się na połowę FCB. Ostatecznie Bayern oddał pierwszy strzał, choć niecelny dopiero w 45. minucie. Do główki wyskoczył Harry Kane, który posłał piłkę nad poprzeczką po zagraniu z rzutu wolnego Michaela Olise. Wynik nie uległ już zmianie i pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem. Statystyki? Brutalne dla Kane’a i kolegów – 6:0.

⏸️Heiße erste Hälfte! 😮‍💨Ab in die Kabinen und dann volle Power weiter! 👏#B04FCB 0:0 pic.twitter.com/V5Cqvi3LEU

— Bayer 04 Leverkusen (@bayer04fussball) February 15, 2025

Bayer zmarnował piłkę meczową

Po zmianie stron intensywność ponownie była bardzo wysoka, ale fani zgromadzeni na BayArenie oraz przed telewizorami, nie byli świadkami zbyt wielu akcji w polu karnym. W 58. minucie pięknie do strzału złożył się Nathan Tella, ale piłka po jego uderzeniu z kilku metrów przeleciała obok bramki. Bayer dwoił się i troił, aby zagrozić bramce Manuela Neuera, a Bayern Monachium miał w ogóle spore problemy z wyjściem z własnej połowy, popełniając przy tym wiele prostych błędów w rozegraniu.

W 65. minucie mogło, a nawet powinno być 1:0 dla „Aptekarzy”. Tella wykorzystał zamieszanie w polu karnym bawarskiego klubu i uderzył z główki, lecz na jego nieszczęście piłkę w ostatniej chwili wybił Hiroki Ito. W 73. minucie Bayern w końcu przełamał się i wyszedł z własnej połowy, próbując zaatakować bramkę Hradecky’ego. Próba Kane’a została zablokowana jeszcze przed szesnastką B04. Na dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, w świetnej sytuacji znalazł się Leon Goretzka, ale został wytrącony z równowagi w ostatniej chwili i uderzył niecelnie.

Itō klärt auf der Linie 😱

🔴⚪ 66' | #B04FCB | 0-0

— FC Bayern München (@FCBayern) February 15, 2025

Podopieczni Xabiego Alonso nie odpuszczali i kiedy tylko mogli, robili co w swojej mocy, aby strzelić upragnionego gola. Jednakże podobnie jak w poprzednich sytuacjach, defensywa monachijczyków bardzo dobrze wywiązywała się ze swoich obowiązków.

W 91. minucie Bayer 04 mógł zamknąć spotkanie, strzelając gola na wagę jakże cennego zwycięstwa, ale genialnie interweniował Manuel Neuer, broniąc strzał Adliego. Do piłki dopadł jeszcze Florian Wirtz, który miał dwustuprocentową okazję, ale fatalnie przestrzelił obok słupka. Wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się remisem 0:0, co tylko zbliżyło Bayern do tytułu mistrzowskiego.

Unentschieden in Leverkusen. ⚖️

Weiterhin acht Punkte Vorsprung im Titelrennen.

🔴⚪ 90'+4 | #B04FCB | 0-0 pic.twitter.com/VAXFlQrLBj

— FC Bayern München (@FCBayern) February 15, 2025

Bayern wraca do akcji w Lidze Mistrzów

Podobnie jak miało to miejsce w ostatnich tygodniach, zespół prowadzony przez Vincenta Kompany’ego będzie miał niewiele czasu na przygotowania do kolejnego spotkania. Już we wtorek 18 listopada podejmie na Allianz Arenie ekipę Celtiku w ramach rewanżowego starcia play-off o 1/8 finału Ligi Mistrzów . Początek tego boju zaplanowano o 21:00 (w pierwszym meczu FCB zwyciężył 2:1 w Glasgow). Jeśli zaś mowa o Bayerze 04 Leverkusen, to wracają oni do akcji dopiero w sobotę 22 lutego, kiedy to zmierzą się z Holstein Kiel o godz. 15:30.

Fot. Screen X/Football24/7