Wyróżnienia 30. kolejki Bundesligi

Napisane przez Gabriel Stach, 21 kwietnia 2025
Bundesligi

Za nami 30. kolejka zmagań pierwszej Bundesligi. Tym razem padło 31 bramek, co jest wzrostem o pięć trafień względem minionego tygodnia. Jak to zwykle bywa, nie brakowało emocji oraz gradu goli – w szczególności przekonać się o tym mogliśmy w Berlinie, gdzie w pierwszej połowie pomiędzy Unionem a Stuttgartem padło rekordowe osiem bramek! Gdzie jeszcze urządzono sobie kanonadę strzelecką? Kto się wyróżnił?

Piłkarz 30. kolejki Bundesligi – Lucas Hoeler (Freiburg)

Ekipa SC Freiburg po serii kilku gorszych występów najwyraźniej wróciła na właściwe tory i zwycięski szlak – po wygranej 2:1 z Borussią M’Gladbach tym razem podopieczni Juliana Schustera pokonali mimo pewnych problemów TSG Hoffenheim 3:2. Bohaterem tego pojedynku 30. kolejki Bundesligi okazał się legendarny już gracz fryburczyków – Lucas Hoeler, który ma w tym klubie 261 występów i występuje w pierwszym składzie jeszcze od czasów, gdy zespół ten grał w 2. Bundeslidze, czyli sezonu 2016/17.

30-latek już 12. raz z rzędu wystąpił w wyjściowej jedenastce i – jak zawsze – powierzono mu rolę wysuniętego środkowego napastnika. Niemiec był obecny dosłownie wszędzie – zarówno w obronie, jak i również w ataku, gdzie napędzał kolejne akcje swoich kolegów. W rezultacie swoją dobrą postawą przyczynił się do zdobycia dwóch bramek – najpierw otworzył wynik meczu w 28. minucie, po czym w 57. minucie trafił na 3:2, co dało jakże cenne trzy punkty. W drugim przypadku po prostu był świetnie ustawiony i trafił do pustej, w pierwszym popisał się jeszcze dryblingiem i przełożył rywala.

Bramka 30. kolejki Bundesligi – Leopold Querfeld (Union Berlin) vs Stuttgart

Cóż to był za rollercoaster emocji i kanonada strzelecka w Berlinie na Starej Leśniczówce! W pierwszej połowie starcia między miejscowym Unionem a gośćmi ze Stuttgartu padło łącznie osiem goli, co jest zarazem nowym rekordem w historii Bundesligi. Na domiar wszystkiego, niemalże każda bramka w tym meczu miała swój urok, dlatego też fani nie mogli narzekać na piękne akcje bramkowe, jak i również niesamowite trafienia!

Wyróżnić można chociażby gol Deniza Undava czy też przepiękną bramkę Enzo Millota – mimo wszystko serca fanów niemieckiej piłki bezsprzecznie skradło trafienie Leopolda Querfelda na 3:2, który dosłownie huknął z kilkudziesięciu metrów, posyłając „spadającego liścia” do bramki Alexa Nuebela, który był bezradny. Wielu ekspertów nie ma również wątpliwości, że gol Austriaka jest jednym z głównych kandydatów do tytułu gola sezonu. Rzadko wyróżniamy piękniejsze uderzenia, a może nawet się to w historii tych niemieckich nie zdarzyło.

Młodzieżowiec 30. kolejki Bundesligi – Leopold Querfeld (Union Berlin)

Leopold Querfeld przechodzi zdaje się najlepszy moment w swojej –  póki co – stosunkowo krótkiej karierze piłkarskiej. Młody Austriak tak naprawdę dopiero w drugiej połowie sezonu 2024/25 został podstawowym graczem berlińczyków i do tej pory wykorzystuje każdą okazję do gry w najlepszy możliwy sposób. Zwłaszcza od początku marca, wraz ze wzrostem formy całego zespołu, 21-latek stał się wyróżniającą postacią, która często podłącza się również do ofensywnych akcji kolegów, a jest to przecież jeden z trzech stoperów. Robi jednak użytek ze swojego wyprowadzenia piłki.

Przekonać się o tym mogliśmy w minionej kolejce Bundesligi, kiedy to w boju z VfB Stuttgart ten środkowy obrońca zaliczył udział przy dwóch trafieniach – notując bramkę oraz asystę. W szczególności jego trafienie na 3:2 było przednich lotów, o czym też mogliście przeczytać już wcześniej. Wcale tak daleko nie musiał się podłączać, bo huknął z daleka. Ogółem od marca wystąpił w siedmiu meczach, nie opuszczając ani jednej minuty, za co też odwdzięczył się dwoma golami oraz taką samą liczbą asyst. Nieźle jak na stopera – trzeba przyznać.

Mecz 30. kolejki Bundesligi – rekordowe 4:4 Unionu ze Stuttgartem

Tutaj nikt nie ma chyba najmniejszych wątpliwości, że był to mecz 30. kolejki Bundesligi. Co więcej, dla wielu fanów był to również jeden z dotychczasowych najlepszych spotkań w sezonie ligowym 2024/25! Przed meczem Unionu Berlin z VfB Stuttgart eksperci spodziewali się niemałych emocji, jednakże mało kto oczekiwał, że pojedynek z udziałem berlińczyków przyniesie wielki grad bramek! Bundesliga po raz kolejny potwierdziła, że jest nie tylko jedną z najlepszych, ale przede wszystkim jedną z najciekawszych lig na całym świecie.

Co najciekawsze… wcale w tym meczu nie było mnóstwo stuprocentowych akcji. Padały piękne bramki z nietypowych pozycji, a xG wyniosło ledwie 2.46, co oznacza, że powinniśmy z jakości tych sytuacji obejrzeć dwa lub trzy trafienia, a było ich… osiem! Osiem goli z 11 strzałów celnych. Obaj bramkarze głównie wyciągali piłkę z siatki, bo niewiele zdołali odbić.

Drużyna Baumgarta rozpoczęła starcie na „Starej Leśniczówce” z hukiem. Andrej Ilić zdobył bramkę już w czwartej minucie, gdy Danilho Doekhi skierował w jego kierunku piłkę po rzucie rożnym. Stuttgart starał się odpowiedzieć błyskawicznie, lecz próba Demirovica zakończyła się niepowodzeniem. W 19. minucie stołeczny klub ponownie dał o sobie znać i doprowadził do stanu 2:0 – tym razem na listę strzelców wpisał się Diogo Leite.

Kto jednak powiedział, że stuttgartczycy zadowolą się pierwszymi 20 minutami? Najpierw w 23. minucie gola na 2:1 strzelił Deniz Undav, po czym sześć minut później „poprawił” jeszcze Enzo Millot, zapewniając kolegom wyrównanie. Szalony pojedynek trwał w najlepsze, zaś obie ekipy wymieniały kolejne ciosy – gra toczyła się niemalże od bramki do bramki. W 38. minucie gospodarze ponownie objęli prowadzenie – tym razem za sprawą Leopolda Querfelda.

I choć mogło się wydawać, że trzecie trafienie berlińczyków ostudzi zapały VfB, to nic bardziej mylnego! W samej końcówce pierwszej połowy, w przeciągu zaledwie ośmiu minut, padły kolejne trzy trafienia! Na 3:3 wyrównał Jeff Chabot, zaś w 46. minucie prowadzenie drużynie z południa kraju zapewnił Chris Fuehrich. Radość gości nie trwała jednak zbyt długo, gdyż na krótko przed gwizdkiem kończącym pierwsze 45 minut tego pokręconego i szalonego meczu, na 4:4 strzelił Andrej Ilic, kompletując tym samym dublet. W drugiej połowie nie padł już żaden gol i szalony mecz zakończył się wynikiem 4:4!

Niespodzianka 30. kolejki Bundesligi – Leverkusen zgubił punkty w Hamburgu

Eksperci nie mieli wątpliwości przed tą kolejką, że Bayer 04 Leverkusen nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i dołoży wszelkich starań, aby nawiązać walkę z Bayernem i w najlepszym przypadku – po raz drugi z rzędu sięgnąć po mistrzostwo Niemiec. Strata jest jednak spora. Rywal wydawał się jednak tym razem niegroźny i łatwy do pokonania i dodatkowego nakręcenia się, jednakże St. Pauli po raz kolejny udowodniło, że na własnym podwórku stanowi siłę, z którą muszą się liczyć nawet najwięksi w Niemczech.

Co prawda goście z Leverkusen objęli prowadzenie w 32. minucie za sprawą Patrika Schicka, lecz biorąc pod uwagę przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej minuty, był to ku zaskoczeniu bardzo wyrównany pojedynek – pod względem sytuacji bramkowych, oddanych strzałów czy też posiadania piłki. Aktualni mistrzowie Niemiec długo jednak utrzymywali prowadzenie, jednakże na 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry St. Pauli wykorzystało chwilę zawahania i zdobyło bramkę na wagę wyrównania i jakże cennego punktu – kolegów swoim trafieniem ozłocił Carlo Boukhalfa.

W rezultacie podopieczni Xabiego Alonso nie tylko stracili dwa punkty (obecnie tracą już sześć oczek do Bayernu), ale i również najprawdopodobniej przegrali już walkę o mistrzostwo kraju. Przypomnijmy – w Niemczech gra się przez 34 kolejki, bo mamy 18 ekip.

Drużyna 30. kolejki Bundesligi

Bramkarz: Finn Dahmen (FC Augsburg)

Obrońca: Konrad Laimer (FC Bayern)
Obrońca: Denis Vavro (VfL Wolfsburg)
Obrońca: 
Leopold Querfeld (Union Berlin)
Obrońca: 
Raphael Guerreiro (FC Bayern)

Pomocnik: Joshua Kimmich (FC Bayern)
Pomocnik: Andrej Kramaric (TSG Hoffenheim)
Pomocnik: Maximilian Arnold (VfL Wolfsburg)

Napastnik: Deniz Undav (VfB Stuttgart)
Napastnik: Andrej Ilic (Union Berlin)
Napastnik: Lucas Hoeler (SC Freiburg)

Komplet wyników 30. kolejki Bundesligi

RB Lipsk 1:1Holstein Kiel
1. FC Heidenheim 0:4 FC Bayern Monachium
Werder Brema 1:0 VfL Bochum
SC Freiburg 3:2 TSG Hoffenheim
1. FSV Mainz 05 2:2 (VfL Wolfsburg
1. FC Union Berlin 4:4 VfB Stuttgart
FC Augsburg 0:0 Eintracht Frankfurt
Borussia Dortmund 3:2 orussia M’Gladbach
FC St. Pauli 1:1 Bayer 04 Leverkusen

Bonus 200% od wpłaty
Do 400 zł!
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)