FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za poprawny typ na zwycięzcę El Clasico!

Gavi nie może się pogodzić z odpadnięciem. „Nie chcieli nas w finale, bo byli obs**ni”

Napisane przez Mariusz Orłowski, 08 maja 2025
Gavi

Emocje po pierwszym półfinale Ligi Mistrzów jeszcze nie opadły. FC Barcelona najbardziej winy szuka w sędziach, a nie np. w tym, że wpuściła siedem goli w dwa mecze. Mocno całą sprawę skomentował Gavi w mediach społecznościowych. Uważa, że „nie chcieli Barcelony w finale, bo wszyscy byli przed nią obs**ni”. Kto? Tego nie napisał.  

Gavi sfrustrowany

Gavi pojawił się na boisku już w samej dogrywce, zastępując tam Pau Cubarsiego. Młody środkowy pomocnik nie jest pierwszym wyborem trenera Hansiego Flicka, ale zawsze wchodzi na boisko nawet na kilka czy kilkanaście minut. Słynie on z nieustępliwości, zadziorności i agresywnej gry. Nie wiadomo do kogo kierował słowa w mediach społecznościowych, bo zrobił to bezosobowo. Wstawił on oświadczenie pełne emocji i frustracji na Instastories:

To bardzo trudne… i to tym bardziej, jak blisko byliśmy, cules. Nie chcieli, żebyśmy doszli do tego finału, bo przy sezonie, jaki rozgrywamy, byli obs*ani. Nie ma znaczenia, ile lat jesteśmy już bez wygranej w Lidze Mistrzów i jak to jest trudne. Chciałbym wygrywać ją w każdym sezonie i jestem pewny, że w końcu wygramy ją, jeśli będziemy trzymać się razem, jak robimy to zawsze. Wiem, że wtedy to się stanie. Teraz możemy domknąć ten sezon zdobyciem trzech tytułów jako ten, który miał nie wygrać niczego przed startem sezonu. To bardzo dobry sezon pomimo tego dołka. Zapełnijmy Montjuïc w niedzielę i wygrajmy!

FC Barcelona nie może się pogodzić z odpadnięciem. Nie tylko Gavi narzekał na pracę sędziów, ale zrobił to też Pedri, który nawet nie wiedział, że Henrich Mychitarian dostał żółtą kartkę za faul na Yamalu i marudził, że powinien ją otrzymać: – To nie pierwszy raz, kiedy nam się to zdarza z tym arbitrem. UEFA powinna na to spojrzeć. Są rzeczy, których nie rozumiem i jest to skomplikowane. Było wiele takich stykowych sytuacji, których nie rozumiem i poszły w ich stronę. Sytuacja z Laminem, gdzie był faulowany na żółtą kartkę i to powinien być rzut karny i faul. Po drugiej kartce byłby wyrzucony z boiska.

Joan Laporta także uważa, że nie udało się awansować do finału przez decyzje sędziowskie, które zaszkodziły klubowi. Podkreślał jednocześnie dumę z występu swoich piłkarzy i zachęcał, by wspierać go przed weekendowym El Clasico, bo jest jeszcze do wygrania La Liga.

Marciniak miał sporo roboty

Jak półfinał sędziował Szymon Marciniak? FC Barcelona może mieć pretensje o wspomniany rzut karny, ale nie do Marciniaka, a do arbitrów VAR, którzy cofnęli pierwotną decyzję. Wielu ekspertów było zdania, że to powinna być jedenastka. Na punkt jedenastego metra od razu bez wahania wskazał polski sędzia. Tak pisał były międzynarodowy sędzia i ekspert Rafał Rostkowski:

– Po chwili sędzia wideo Dennis Johan Higler poinformował Marciniaka, że ma wątpliwości co do rzutu karnego i tę decyzję właśnie weryfikuje. Po kolejnej chwili Holender poinformował Polaka, że ten musi zmienić swoją decyzję, ponieważ faul został popełniony przed polem karnym. To był poważny błąd Higlera, ponieważ wprowadził Marciniaka w błąd, którego Marciniak nie miał jak sprawdzić, zweryfikować i naprawić. To przecież VAR jest od naprawiania błędów sędziów boiskowych, a nie oni od korygowania VAR-u.

Piłkarze FC Barcelony muszą pamiętać, że ich zawodnik miał szczęście w pierwszej połowie. Inigo Martinez opluł Francesco Acerbiego po bramce Interu na 2:0. Zostało to przeoczone, bo inaczej „Duma Katalonii” grałaby w osłabieniu od drugiej połowy. Szymon Marciniak podjął także dziwną decyzję co do Interu, kiedy przerwał akcję w pierwszej części dogrywki, mimo że była to doskonała szansa na podwyższenie prowadzenia na 5:3. Marciniaka uratował też VAR, gdy nie zauważył faulu Pau Cubarsiego na Lautaro Martinezie w polu karnym. Mimo to Simone Inzaghi był zadowolony z pracy arbitra.

Fot. PressFocus

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka to hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Lubi spędzić weekend z Ekstraklasą.

Freebet 400 złotych
za poprawny typ na zwycięzcę El Clasico
Manchester United - Bilbao
Wygrana United
kurs
2,10
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)