5 pytań przed 34. kolejką Betclic 1. Ligi

Jeszcze tylko jedna kolejka i koniec zasadniczego sezonu w Betclic 1. Lidze. Już od dawna wiadomo, kto bezpośrednio awansuje do Ekstraklasy i kto zmierzy się w barażach, jednak tam może jeszcze dojść do bardzo ciekawych przetasowań. Wiele wydarzyć może się też na dole tabeli. Pogoń Siedlce wciąż jest w grze, żeby wydostać się ze strefy spadkowej i rzutem na taśmę się utrzymać.

Format multiligi sprawdzi się w Betclic 1. Lidze?

Od tego sezonu prawa telewizyjne do Betclic 1. Ligi posiada „TVP Sport”. Poszło za tym wiele zmian, jak zmiany terminów rozgrywania meczów, ale też mulitiga w ostatniej kolejce sezonu, która jest standardem w Ekstraklasie czy wielu zagranicznych rozgrywkach. We wcześniejszych latach, mimo że spotkania w 34. serii gier były rozgrywane równolegle, Polsat nie umożliwiał swoim widzom takiego formatu.

Doskonale pamiętamy transmisję, w której to Tomasz Lach przeglądał wyniki w aplikacji w telefonie, mówiąc o tym, co się zmieniało w jednym z meczów. Teraz po raz pierwszy w historii Betclic 1. Liga zostanie rozegrana multiliga z transmisjami ze wszystkich dziewięciu stadionów.

25 maja zostanie przeprowadzona pierwsza w historii multiliga ze wszystkich spotkań Betclic 1 Ligi 😍🔥

— Betclic 1 Liga (@_1liga_) May 20, 2025

W ostatnich latach kibice mogli mieć słuszne pretensje. Często korespondencyjnie na kilku obiektach rozgrywała się walka o awans, baraże czy utrzymanie. Emocje były nawet do ostatniej sekundy doliczonego czasu gry, nieraz nawet dopiero w ostatniej akcji meczu wszystko się rozstrzygało.

Najlepszy przykład to maj 2019 roku. W 34. kolejce Bytovia Bytów mierzyła się u siebie z GKS-em Katowice. Gol w 97. minucie po rzucie wolnym Andrzeja Witana, czyli bramkarza gospodarzy doprowadził do wyrównania, które oznaczało spadek obecnego ekstraklasowicza. Wiele lat zajęło śląskiej drużynie odbudowywanie się i powrót do poziomu, jaki pamiętali najstarsi kibice.

Andrzej Witan z @mksbytovia bohaterem końcówki meczu 34. kolejki sezonu 2018/19! #Retro1Liga 🔙🤯 pic.twitter.com/6YyMscWzNW

— Betclic 1 Liga (@_1liga_) March 23, 2024

Jak Arka i Bruk-Bet Termalica pożegnają się z Betclic 1. Ligą?

Niezależnie od tego, co wydarzy się w multilidze pewne już jest, że będzie to ostatni mecz (przynajmniej na jakiś czas) na tym poziomie dla dwóch najlepszych drużyn tego sezonu. Zarówno Arka Gdynia, która w 31. kolejce Betclic 1. Ligi po zwycięstwie ]z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza cieszyła się z powrotu do Ekstraklasy po pięciu latach, jak i właśnie drużyna Marcina Brosza są już pewne, że w przyszłym sezonie będą mierzyć się z najlepszymi w kraju.

Piłkarze Dawida Szwargi w ostatniej serii gier będą rywalizować z zespołem, który również gra już tylko o honor. Stal Stalowa Wola też już na pewno żegna się z Betclic 1. Ligą, jednak wędruje w odwrotną stronę. Rok po awansie wraca na trzeci poziom rozgrywkowy. W znaczącej mierze wpłynęły na to dwa ostatnie mecze. Drużyna Marcina Płuski przegrała 0:5 zarówno ze Zniczem Pruszków, jak i Wisłą Kraków. Przez to Stal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i może powalczyć co najwyżej o przeskoczenie Warty Poznań.

Inaczej wygląda sytuacja przeciwnika, z którym będzie mierzyła się Bruk-Bet Termalica Nieciecza w ostatnim swoim meczu na zapleczu. Będzie nim Kotwica Kołobrzeg, który cały czas walczy o utrzymanie. Dodatkowo wszystko ma w swoich rękach. Jeśli piłkarze Piotra Tworka odniosą zwycięstwo, to nie będą musieli oglądać się na rozstrzygnięcia na innych stadionach. W innym przypadku będą musieli nerwowo czekać na wieści płynące z Siedlec, gdzie Pogoń będzie podejmowała Wartę Poznań. Zwycięstwo z dużą dozą prawdopodobieństwa da gospodarzom utrzymanie.

❗️POLECIMY DO MISTRZA 🚁🏆

Jeden wślizg, strzał, ułamek sekundy – to może decydować o zwycięstwie. @ArkaGdyniaSA i @BB_Termalica do końca walczą o pierwsze miejsce w Betclic @_1liga_.

Dla ̷E̷t̷h̷a̷n̷a̷ ̷H̷u̷n̷t̷a̷ ̷ @Polsport nie ma czegoś jak mission impossible.

Do kogo… pic.twitter.com/fJ1uDoEZIH

— Betclic Polska 🔞 (@BetclicPolska) May 23, 2025

Jak istotne będzie rozstawienie przed barażami?

W kontekście walki w barażach o Ekstraklasę pewne jest jedno. Zmierzą się w nich Wisła Płock, Wisła Kraków, Miedź Legnica i Polonia Warszawa. Żadna z drużyn z tego grona nie wypadnie ani też żadna nowa nie dołączy. Rozstrzygać będzie się tylko zestaw par oraz miejsca rozgrywania tych spotkań. Gra przed własną publicznością z pewnością jest dodatkowym atutem, jednak – jak pokazały poprzednie lata – nawet zespoły z szóstego miejsca potrafiły dwukrotnie poza własnym obiektem zdobyć prawo gry w Ekstraklasie.

Skład już znamy! 🤨🔥 pic.twitter.com/yy5Z8C9jwA

— Betclic 1 Liga (@_1liga_) May 20, 2025

Co ciekawe, tylko Warta Poznań w sezonie 2019/20 po zajęciu trzeciego miejsca w sezonie zasadniczym Betclic 1. Ligi okazała się również najlepsza w barażach. Korona Kielce dwa lata później również dwukrotnie mierzyła się przed własną publicznością, jednak było to spowodowane tym, że Arka Gdynia sensacyjnie poległa z Chrobrym Głogów.

Motor Lublin przed rokiem u siebie ograł Górnika Łęczna, ale finałowe starcie wygrał już na stadionie w Gdyni. Wcześniej Puszcza Niepołomice wygrała najpierw w Krakowie, a później w Niecieczy. Podobnie jak Górnik Łęczna, którego droga do Ekstraklasy prowadziła przez Tychy i Łódź.

Kto z kim może zmierzyć się w barażach?

Z grona czterech drużyn, które zmierzą się w barażach w najlepszej sytuacji przed 34. kolejką Betclic 1. Ligi jest Wisła Płock. Mierzy ona się przed własną publicznością z Miedzią Legnica i jeśli okaże się lepsza, to niezależnie od innych wyników multiligi na pewno zajmie trzecie miejsce w tabeli, co będzie oznaczało zapewnioną grę u siebie i w rywalizację w półfinale z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem.

Jedynym zespołem, który jeszcze ma szansę przegonić płocczan na finiszu jest Wisła Kraków. Musi ona wygrać w Rzeszowie ze Stalą, która znajduje się w poważnym kryzysie i liczyć, że Miedź zdobędzie przynajmniej jeden punkt. Piłkarze Wojciecha Łobodzińskiego na stadionie „Nafciarzy” będą walczyć, by obronić się przed naporem Polonii Warszawa i jednocześnie zaatakować Wisłę Kraków. Gdyby Miedź zamieniła się z nią zajmowanymi lokatami, to doszłoby do znaczącej zmiany. Półfinał baraży byłby rozgrywany nie w Krakowie, a w Legnicy.

W najtrudniejszej sytuacji jest zespół ze stolicy. Do zajęcia wyższego miejsca niż szóste musi przede wszystkim wygrać z Ruchem Chorzów i liczyć, że Wisła Płock nie potknie się na ostatniej prostej. Polonia na pewno półfinału nie rozegra przy Konwiktorskiej tylko wybierze się w delegację. Pytaniem jest tylko czy do Krakowa, czy Płocka.

Trener Mariusz Pawlak przed meczem z Ruchem Chorzów 🎙🤓 pic.twitter.com/3E4vAxQ2rk

— Betclic 1 Liga (@_1liga_) May 24, 2025

Na dole tabeli Betclic 1. Ligi wydarzy się jeszcze coś zaskakującego?

Do Betclic 2. Ligi spadają Stal Stalowa Wola i Warta Poznań. Oba zespoły mogą jeszcze rywalizować, by nie zakończyć sezonu na ostatnim miejscu, jednak to i tak nie zmieni ich przyszłości. Bardzo blisko utrzymania są drużyny Chrobrego Głogów i Odry Opole.

Obie będą się ze sobą mierzyły w 34. kolejce i jeśli padnie remis, to nie będą musiały nawet wpisywać rozstrzygnięć w małą tabelkę ekip, które zainkasowały przez całe rozgrywki tyle samo punktów. Przy braku rozstrzygnięcia zarówno piłkarze Łukasza Becelli, jak i Jarosława Skrobacza będą całkowicie spokojni o swoją przyszłość. Najciekawiej pod kątem pozostania na drugim szczeblu rozgrywkowym będzie zdecydowanie w Siedlcach i Niecieczy.

Przed ostatnią kolejką Pogoń traci dwa punkty do Kotwicy Kołobrzeg i jeśli chce się utrzymać, to musi wygrać na własnym stadionie ze wspomnianą już Wartą Poznań, która walczy już o co najwyżej pozostawienie dobrego wrażenia. Znacznie trudniejsze zadanie będą mieli zawodnicy Piotra Tworka. Oni będą musieli sprawdzić się w wyjazdowym spotkaniu na terenie przyszłego ekstraklasowicza. Remis nic im nie da. Jeśli Pogoń pokona Wartę, to oznacza, że Kotwica bezwzględnie będzie musiała sensacyjnie pokonać „Słoniki” z Niecieczy.