Klub Marcina Bułki z rekordową sprzedażą. Na transferze zarobi również FC Barcelona

Klub Marcina Bułki sprzedał piłkarza, który grał przez 3,5 roku, za rekordowe w swojej historii 40 milionów euro. Już poprzedni sezon spędził w innej drużynie, ale dopiero teraz odszedł do niej definitywnie. Na zawodniku zarobi również jego były pracodawca – FC Barcelona, która zapewniła sobie procent od przyszłych transferów.
Ważna postać w końcówce sezonu
West Ham ma za sobą słaby sezon. W roli pierwszego trenera rozpoczął go Julen Lopetegui, który zastępował Davida Moyesa. „Młoty” prezentowały mizerny futbol, a trener wytrwał na stanowisku do stycznia. Opuścił klub, gdy ten zajmował czternaste miejsce w tabeli. W jego miejsce zatrudniono Grahama Pottera, który jednak nie odmienił oblicza drużyny. Pod jego wodzą West Ham punktował równie słabo. Do końca sezonu drużyna rzadko zmieniała pozycję w tabeli i finalnie zakończyła go na wspomnianej czternastej lokacie.
Jednym z transferów podczas poprzedniego letniego okienka było ściągnięcie przez West Ham środkowego obrońcy – Jean-Claire’a Todibo. Francuz trafił na London Stadium na zasadzie rocznego wypożyczenia. Wystąpił w 27 meczach Premier League i dwóch spotkaniach Carabao Cup. W trakcie sezonu zmagał się z drobnymi urazami, jednak w końcówce sezonu był ważną postacią West Hamu, rozgrywając 12 z 13 spotkań, w tym np. przeciwko Arsenalowi na Emirates Stadium, które zakończyło się zwycięstwem „Młotów” 1:0.
West Ham have now ended Arsenal’s title hopes for the third season running.
West Ham 2-2 Arsenal – 22/23
Arsenal 0-2 West Ham 23/24
Arsenal 0-1 West Ham 24/25 pic.twitter.com/Zj7j6dyJkv— Central (@WestHam_Central) February 22, 2025
Barcelona skorzysta na transferze
Wychowanek Tuluzy w przeszłości był bohaterem głośnego transferu. W 2019 roku przeniósł się do FC Barcelony, ale tam nie udało mu się przebić. Klub z Katalonii wypożyczał go w kolejnych sezonach do Schalke i Benfiki. Swoje miejsce odnalazł jednak w dopiero ojczyźnie, po tym jak zimą 2021 roku trafił na wypożyczenie do Nicei. Tam zaprezentował się z dobrej strony, w związku z czym klub z Lazurowego Wybrzeża latem tego samego roku pozyskał go na stałe za osiem i pół miliona euro.
Na południu Francji Todibo spędził łącznie trzy i pół sezonu. W tym czasie zwracał na siebie uwagę mocnych klubów. Dużo mówiło się o jego zainteresowaniu ze strony Manchesteru United. Todibo miał być nawet blisko przenosin na Old Trafford w 2024 r., ale na przeszkodzie stanęły przepisy. Właścicielem obu klubów jest bowiem sir Jim Ratcliffe, a zarówno Nicea jak i United występowały w tych samych europejskich rozgrywkach – Lidze Europy.
🚨⚒️ Jean-Clair Todibo to West Ham, here we go! Exclusive scoop confirmed as hijack is completed.
Understand Todibo, his agent and West Ham director Tim Steidten are flying to London right now! 🇬🇧🛫
€40m on loan + obligation, sell-on clause included.
Medical booked today. pic.twitter.com/9VhMiLFN7h
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 9, 2024
Wykorzystał to West Ham, który wypożyczył Todibo na rok z opcją wykupu. Stoper wpasował się w drużynę, więc władze „Młotów” podjęły decyzję o jego wykupieniu. Klub zapłaci za niego 40 milionów euro, co jest rekordową sprzedażą w historii Nicei. Na transferze zarobi również FC Barcelona, która zapewniła sobie 20 procent z kolejnego transferu Francuza. Tym samym „Duma Katalonii” zainkasuje za ten prawie ruch osiem milionów euro, czyli praktycznie tyle, ile dostała za niego od Nicei kilka lat wcześniej.
fot. PressFocus