Młody gwiazdor Realu Madryt z nową umową

Real Madryt od pewnego czasu przechodzi gruntowną przebudowę, jednak w tym procesie niezbędna jest także stabilizacja. Właśnie z takiego założenia wyszedł klubowy zarząd, decydując się na przedłużenie umowy z jednym z największych talentów zespołu. Ważny zawodnik ma podpisać nowy kontrakt obowiązujący aż do 2031 roku.
Raul Asencio z nową umową
Raul Asencio to doskonały przykład piłkarza, który otrzymał szansę od losu i w pełni ją wykorzystał. Czasami bywa tak, że zespół się sypie zdrowotnie i wyrastają bohaterowie. Jeszcze do niedawna był postacią anonimową nawet dla szerszego grona kibiców w Hiszpanii, a dziś uchodzi za jednego z czołowych zawodników nie tylko Realu Madryt, ale i całej La Liga. Jak poinformował Fabrizio Romano, 22-latek zrobił tak duże wrażenie swoją postawą, że klub postanowił wynagrodzić go nowym, długoterminowym kontraktem.
Włoski dziennikarz poinformował również o imponującej klauzuli odstępnego, jaką Real Madryt wpisał do nowego kontraktu Raula Asencio – aż miliard euro. Czy to uzasadniona decyzja? Debiut młodego Hiszpana rzeczywiście wyglądał jak z bajki. Asencio po raz pierwszy pojawił się na boisku w listopadowym meczu ligowym z Osasuną, zastępując kontuzjowanego Edera Militao jeszcze w pierwszej połowie. Odważna gra w defensywie i piękna asysta przy golu Jude’a Bellinghama od razu przyciągnęły uwagę kibiców oraz mediów.
🚨🤍 Raúl Asencio has signed new deal at Real Madrid valid until June 2031, plan revealed in March confirmed!
Agreement sealed and understand new release clause will be €1B. 💣 pic.twitter.com/CzVdCCiGBH
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 14, 2025
Real Madryt przechodzi zmianę pokoleniową
https://twitter.com/theMadridZone/status/1930249501815566586
Wciąż niejasna pozostaje przyszłość Alvaro Carrerasa, który co prawda pojedzie na Klubowe Mistrzostwa Świata, ale jeszcze jako zawodnik Benfiki. Real Madryt jest nim poważnie zainteresowany, jednak do finalizacji transferu jeszcze nie doszło. Dużo spekuluje się także wokół Martina Zubimendiego. Pomocnik Realu Sociedad jest łączony zarówno z „Królewskimi”, jak i Arsenalem, który również zabiega o jego podpis. Xabi Alonso bardzo ceni tego piłkarza i widziałby go w roli kluczowego ogniwa środka pola w nowym projekcie.
Nowy szkoleniowiec Realu poszukuje również napastnika o profilu zbliżonym do Joselu – silnego fizycznie, potrafiącego grać tyłem do bramki i skutecznego w polu karnym. Hiszpańskie media informowały ostatnio o zainteresowaniu Ante Budimirem z Osasuny, który idealnie wpisywałby się w te założenia. Jedno jest pewne – w Madrycie czeka nas jeszcze wiele gorących tematów transferowych i personalnych. Rewolucja dopiero się rozkręca.
fot. PressFocus