FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Za trafienie kto więcej strzeli w 2. kolejce KMŚ: Real czy City

KMŚ: Zasłużone zwycięstwo Flamengo nad Chelsea. Jackson znów wyrzucony z boiska

Napisane przez Braian Wilma, 20 czerwca 2025
flamengo

Flamengo niespodziewanie pokonało Chelsea 3:1 w drugiej kolejce Klubowych Mistrzostw Świata. Trzeba jednak przyznać, że zespół prowadzony przez Filipe Luisa całkowicie zasłużył na trzy punkty, dominując „The Blues” w drugiej połowie na Lincoln Financial Field w Filadelfii. Brazylijski trener przeprowadził świetne zmiany, bo o zwycięstwie jego drużyny przeważyły gole zmienników. Było to świetne do oglądania widowisko dla postronnego widza.

Przed meczem

Flamengo w pierwszej kolejce KMŚ mierzyło się z tunezyjskim Esperance. Brazylijczycy wygrali 2:0 po golach Giorgiana de Arrascaety oraz Luiza Araujo. Trener Filipe Luis dokonał trzech zmian w wyjściowym składzie w porównaniu do pierwszego meczu. Guillermo Varela został zastąpiony przez Wesleya France, Danilo gra za Leo Ortiza, natomiast w ataku Gonzalo Plata zastępuje Pedro.

Drużyna trzykrotnych zwycięzców Copa Libertadores ma sporo wspólnego z ich przeciwnikiem. Wspomniany Filipe Luis zdobył z Chelsea mistrzostwo Anglii w sezonie 2014/15. Przez kilka lat na Stamford Bridge występował też Jorginho, który wygrał tam m.in. Ligę Mistrzów. Wielokrotnie pełnił także rolę kapitana drużyny.

Chelsea również wygrała swój pierwszy mecz na KMŚ. „The Blues” pokonali w nim 2:0 Los Angeles FC. Gole strzelali Pedro Neto i Enzo Fernandez, a asystowali im dwaj napastnicy: Nicolas Jackson i debiutujący Liam Delap. Sprowadzony z Ipswich napastnik wszedł w miejsce Nicolasa Jacksona. Jest to jedna z czterech zmian zapowiadanych przez Enzo Mareskę. Pozostałe trzy to: Malo Gusto za Romeo Lavię, Trevoh Chalobah za Tosina Adarabioyo i Enzo Fernandez za Noniego Madueke.

– Biorąc pod uwagę częstotliwość meczów, rotacja będzie konieczna. Nie wymienimy całej jedenastki, ale kilka zmian na spotkanie to norma (…) Nie da się grać w tym samym składzie co trzy dni. Szansę dostali np. Roméo Lavia czy Reece James, którzy wcześniej grali mniej. Moi Caicedo również został zmieniony, bo w sezonie był niemal nie do zastąpienia – jego miejsce zajął Dário Essugo – mówił na przedmeczowej konferencji trener Chelsea.

Niewykorzystane 45 minut Flamengo

Flamengo mocno weszło w mecz i już w trzeciej minucie mogło objąć prowadzenie po dwóch nieudanych wybiciach piłki przez Roberta Sancheza. Brazylijczycy nie potrafili jednak postawić kropki nad i. Za pierwszym razem zawiodło ostatnie podanie, a chwilę później po strzale de Arrascaety piłka poleciała wysoko nad poprzeczką.

Bardzo szybko mogli tego żałować, bo po kilkudziesięciu sekundach po szybkiej akcji i podaniu na wolne pole od Enzo Fernandeza przed szansą na debiutanckiego gola w nowych barwach stanął Liam Delap. Jego strzał obronił jednak Agustin Rossi. Jeden błąd podopiecznych Filipe Luisa z 13. minuty wystarczył, by „The Blues” wyszli na prowadzenie. W środku pola problem z opanowaniem piłki mieli Wesley i Erick Pulgar. Przejął ją Pedro Neto, który pomknął w stronę bramki i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Był to drugi gol Portugalczyka na KMŚ.

To zespół z Brazylii częściej utrzymywał się przy piłce i raz po raz znajdował luki w ustawieniu Chelsea. Wyglądali bardzo dobrze, ale tylko do wysokości pola karnego. W nim byli nieskuteczni. Mieli jednak świetną okazję na wyrównanie, kiedy kilka minut przed przerwą po dośrodkowaniu z rzutu wolnego de Arrascaety piłkę strącił Gerson. Zawodników Mareski uratował Levi Colwill, który wybił ją z linii bramkowej.

Jeszcze przed przerwą mieliśmy kontrowersję związaną z analizą VAR, dotyczącą potencjalnego rzutu karnego dla Chelsea. Enzo Fernandez był łapany w pół przez wspomnianego Gersona, jednak decyzja z boiska sędziego Ivana Bartona o niepodyktowaniu jedenastki została podtrzymana.

Świetne zmiany Filipe Luisa

Kilka minut po zmianie stron Chelsea mogła podwyższyć prowadzenie. Z rzutu wolnego wrzucił Reece James. Głową uderzył Marc Cucurella jednak zrobił to na tyle delikatnie, że piłka praktycznie nie zmieniła toru lotu i przeleciała kilka metrów obok bramki. „The Blues” prawie odwdzięczyli się rywalom, niemal w ten sam sposób gubiąc piłkę w środku pola. Tym razem przejął ją Gerson. Brazylijczyk przełożył w polu karnym Colwilla i uderzył w kierunku dalszego słupka, gdzie czekał na nią Plata. Ekwadorczyk nie zdołał jednak skierować jej do bramki.

Chwilę później Robert Sanchez zagrał od bramki za plecy obrońców do Delapa. W tej sytuacji również było bardzo blisko podarowania gola. Do nieporozumienia doszło między wychodzącym bramkarzem a interweniującym Leo Pereirą. Stoper przelobował kolegę z drużyny, a piłka przeleciała centymetry obok słupka. Było naprawdę blisko. 

Po godzinie gry Flamengo przeprowadziło świetną akcję, w której rozklepali Chelsea. Finalnie do znajdującego się w polu karnym Platy zagrał Gerson, ale strzał napastnika wybronił hiszpański bramkarz. Natchnęło to Brazylijczyków, bo już chwilę później po kolejnej ładnej akcji w końcu udało im się wyrównać. Dośrodkowaną piłkę zgrał wspomniany Plata, a z bliskiej odległości strzelił Bruno Henrique, który pojawił się na placu gry kilka minut wcześniej.

Podopieczni Luisa poszli za ciosem i przy kolejnej okazji wyszli na prowadzenie! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Henrique. Wyłożył ją do Danilo, a byłemu zawodnikowi m.in. Juventusu nie pozostało nic innego jak wbić ją do bramki.

Był to czarny czas dla Chelsea, a jakby było tego mało, chwilę po wejściu na boisko za Delapa Nicolas Jackson popełnił brutalny faul na Ayrtonie Lucasie, za który został wyrzucony z boiska. Zawodnicy Mareski pogubili się, grając w dziesięciu i w 77. minucie mogli stracić trzecią bramkę, kiedy po nieudanej interwencji Colwilla piłka trafiła do Gersona. Z jego strzałem poradził sobie Sanchez.

Co nie udało się wtedy, udało się w 83. minucie. Dwójkową akcję przeprowadzili Plata i Wallace, który pojawił się na boisko kilkadziesiąt sekund wcześniej. Plata uderzył w kierunku bramki, a piłka szczęśliwie trafiła pod nogi Wallace’a. Ten uderzeniem przy bliższym słupku pokonał bramkarza „The Blues”.

Zawodnicy Mareski próbowali zagrozić bramce Rossiego, głównie po rzutach wolnych. Trener próbował coś odmienić, wprowadzając na boisko Noniego Madueke czy Marca Guiu, ale ostatecznie nic z tego nie wynikło i spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Flamengo 3:1.

fot. screen DAZN

Freebet 300 złotych
za trafienie kto więcej strzeli: Real czy City
Inter - Urawa
Inter wygra 1. połowę
kurs
1,69
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)