Sunderland zgarnia do siebie transferowego fachowca. Dopiero co zwolnił go znany klub

Sunderland po wielu latach oczekiwania powrócił do Premier League. W związku z tym trzeba zrobić wszystko, aby nie skończyło się to identycznie jak w przypadku ostatnich beniaminków – czytaj: kompromitacją i spadkiem po roku w elicie. Młody właściciel klubu, będący przed 30-tką Kirill Louis-Dreyfus nieustannie stara się ulepszać coraz lepiej działającą machinę. Przyszedł czas na cenionego dyrektora sportowego.
Ghisolfi nowym dyrektorem Sunderlandu
Florent Ghisolfi ma 40 lat i dopiero co został zwolniony z Romy. Właścicielowi rzymskiego klubu Danowi Friedkinowi nie podobała się postawa Francuza w związku z przedłużeniem umowy Mile Svilara (które mocno się przeciągało), a także wykupem Alexisa Saelemakersa z Milanu (jeden z priorytetów na lato 2025). Nie można też zapominać o braku zdecydowania ws. Angelino i możliwego ruchu do Arabii Saudyjskiej, jako że Al Hilal zaproponowało rzymianom 20 milionów euro – i… nic się nie wydarzyło w tej sprawie do tej pory. Zastąpił Ghisolfiego znany kibicom w klubie Fred Massara.
Francuza przygodę w Romie trudno określić jednoznacznie, ale raczej bliżej była ona określenia jako „dobra” aniżeli „zła”. M.in. sprowadził Kouadio „Manu” Kone czy Artema Dowbyka, którzy byli jasnymi punktami piątego zespołu Serie A. Jego największe sukcesy miały jednak miejsce w ojczyźnie, gdzie pracował w Lens oraz OGC Nicei. Ghisolfi jednak nie będzie w Anglii dyrektorem sportowym, a dyrektorem ds. sportu. Kristjaan Speakman pozostanie w beniaminku i będzie pracował u boku Ghisolfiego.
🚨 Sunderland have an agreement in place for Florent Ghisolfi to become Director of Football.
🤝 The 40-year-old is set for a big role at #SAFC, having left Roma this summer — and as per @David_Ornstein, an appointment is close.
🐈⬛ Frenchman Ghisolfi will work alongside current… pic.twitter.com/EaCUfPUBEG— Keith Downie (@SkySports_Keith) June 20, 2025
Trzeba jednak przyznać, że Sunderland zgarnia naprawdę dobrego fachowca transferowego. Jest on jednym z ojców sukcesu klubu ze Stade Felix Bollaert, jako, że z drugoligowca w krótkim czasie zrobił tam z pomocą Francka Haise’a… wicemistrza kraju. On sprowadził Seko Fofanę, Przemysława Frankowskiego czy Brice’a Sambę. Na południu Francji z kolei zatrudnił Marcina Bułkę, znanego sobie z Lens Jonathana Claussa – wraz z nimi dwoma (i Haise’em) klub powalczy teraz o wejście do Ligi Mistrzów.
Realia Sunderlandu
Sunderland wygrał walkę o Ghisolfiego z wieloma klubami. W tyle rywalizacji pozostały takie zespoły jak Newcastle United, Fiorentina czy saudyjski beniaminek Saudi Pro League, czyli Neom SC.
Sunderland w minionym sezonie awansował do Premier League po barażach. W decydującym spotkaniu na Wembley „The Black Cats” pokonali Sheffield United 2:1 mimo bycia na minusie w tym meczu przez znaczną jego część. Bohaterem okazał się 19-letni Tom Watson, który w doliczonym czasie gry pod koniec meczu wyprowadził podopiecznych Le Brisa na prowadzenie. Młody pomocnik po zakończeniu sezonu podpisał kontrakt z Brighton. Dla „Czarnych Kotów” to powrót do elity po ośmiu latach.
A’propos Sunderlandu to bardzo dużą furorę zrobiła historia upadku tego klubu przedstawiona w serialu „Sunderland aż po grób”. Powstały na razie trzy sezony, na które złożyło się 17 odcinków.
Fot. PressFocus