Legenda wraca do Bundesligi!

W historii niemieckiej Bundesligi wyróżnić możemy wiele legendarnych postaci, które zapisały się na kartach historii w mniejszym lub większym stopniu. Do grona takich legend z pewnością można zaliczyć Rona-Roberta Zielera, który mimo 36 lat na karku, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i wciąż pragnie aktywnie grać w piłkę na jak najwyższym poziomie.
Legenda wraca do Bundesligi
W świecie futbolu są transfery, które mają wymiar czysto sportowy – są też te, które niosą za sobą wartość emocjonalną, tożsamościową i symboliczną. Powrót Rona-Roberta Zielera do FC Koeln i tym samym niemieckiej Bundesligi, bez wątpienia należy do tej drugiej kategorii. 36-letni bramkarz, mistrz świata z 2014 roku, podpisał kontrakt z klubem ze swojego rodzinnego miasta, który obowiązywać będzie do końca czerwca 2027 roku.
Zieler będzie klubowym kolegą Jakuba Kamińskiego. I nie tylko, bo poza byciem samym w sobie sportowym wzmocnieniem – to również historia o powrocie do korzeni i zamknięciu pewnego piłkarskiego koła, choć jakiś czas temu sugerował on zakończenie kariery. Transfer ten wydarzył się błyskawicznie.
Herzlich willkommen zurück, Ron-Robert Zieler! 🔴⚪
Der erfahrene Torwart kehrt nach Köln zurück und unterschreibt einen Vertrag bis 2027! Schön, dass du wieder da bist, Ron! 🤩
Alle Infos 👉 https://t.co/w0Z1lTGLuT #effzeh pic.twitter.com/Ub4RqQnQsb
— 1. FC Köln (@fckoeln) July 7, 2025
„Da, wo mer zesamme groß jeworde sin, da ziehen mer alle irgendwann wieder hin” – słowa piosenki zespołu AnnenMayKantereit, które zawodnicy FCK śpiewają po zwycięstwach, nabierają dziś szczególnego znaczenia. To właśnie w Kolonii stawiał on swoje pierwsze piłkarskie kroki. W latach 1999–2005 szkolił się w akademii „Kozłów”, zanim przeniósł się do Anglii, by kontynuować rozwój w młodzieżowych strukturach Manchesteru United. Teraz wraca do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło.
– Cieszę się, że udało nam się pozyskać Rona do FC. Od samego początku rozmowy były otwarte i nacechowane dużym zaufaniem. Ron natychmiast wykazał chęć podjęcia sportowego wyzwania i wniesienia swojego doświadczenia oraz cech przywódczych. Był naszym wymarzonym kandydatem i wierzę, że odegra kluczową rolę w nadchodzącym sezonie – powiedział dyrektor sportowy Thomas Kessler.
Jeden z najlepszych bramkarzy Bundesligi
Zieler, urodzony 12 lutego 1989 roku w Kolonii, ma za sobą imponującą karierę. Choć na jej wczesnym etapie w Manchesterze United ani na Wyspach Brytyjskich nie zdołał przebić się na dobre do pierwszej drużyny (rozegrał łącznie 21 spotkań w rezerwach i klubie Northampton Town), po powrocie do Niemiec w 2010 roku jego kariera nabrała rozpędu. W barwach Hannoveru 96 szybko stał się filarem drużyny i zaskarbił sobie sympatię fanów Bundesligi, a dobre występy zaowocowały powołaniem do reprezentacji Niemiec, z którą zdobył mistrzostwo świata w 2014 roku.
Późniejsze lata to krótki epizod w Premier League z Leicester City, solidna gra w barwach VfB Stuttgart oraz ponowny powrót do Hannoveru. Tam był niekwestionowanym liderem, a liczby mówią same za siebie: 158 meczów w 2. Bundeslidze oraz 185 w rozgrywkach pierwszej Bundesligi dla H96, a do tego 25 spotkań w europejskich pucharach.
− Dorastałem w FC, grałem tutaj przez sześć lat w programie młodzieżowym i położyłem podwaliny pod moją karierę. To jest mój dom. Niemniej jednak, dopóki nie zadzwonił Thomas Kessler, tak naprawdę nie myślałem o przeprowadzce. Ponieważ przez lata Hanower stał się również moim domem.
Prowadziłem otwarte rozmowy z obiema stronami. Od samego początku czułem, że FC bardzo mnie szanuje i pokazuje mi jasne perspektywy na czas po zakończeniu aktywnej kariery, co było dla mnie niezwykle ważne. Dlatego zdecydowałem się na mój macierzysty klub, w którym dam z siebie wszystko przez co najmniej dwa kolejne lata, aby odnieść sukces z drużyną – stwierdził Ron-Robert Zieler.
🚨🐐 🏁 https://t.co/4t2EjCPLCn pic.twitter.com/iILfrBeJ0n
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) July 7, 2025
Transfer Zielera do 1. FC Koeln nie tylko wzmacnia rywalizację na pozycji bramkarza, ale także nadaje drużynie większej głębi doświadczonego przywództwa – zarówno na boisku, jak i poza nim. To także inwestycja w przyszłość – klub przedstawił mu jasną wizję dalszej współpracy po zakończeniu kariery. Dla zawodnika, który zna DNA klubu i który zawsze utożsamiał się z jego wartościami, to powrót do źródeł, który może przynieść korzyści obu stronom.
Czas pokaże, jaką rolę Zieler odegra w sportowym układzie drużyny, ale jedno jest pewne: dla kibiców „Kozłów” jego powrót ma znaczenie większe niż jakiekolwiek statystyki. To symbol ciągłości, lojalności i wiary w to, że piłkarski dom zawsze stoi otworem dla swoich dzieci. Warto wspomnieć, że w historii Bundesligi jest on postrzegany jako jeden z jej najlepszych bramkarzy.
fot. PressFocus