Mile Svilar „non si tocca”. Znakomita wiadomość dla kibiców Romy i Serie A

Mile Svilar to jeden z najbardziej zwracających uwagę bramkarzy w ostatnich miesiącach. Bramkarz Romy stał się niepodważalnie jednym z najlepszych bramkarzy w lidze włoskiej i śmiało mógłby już zmienić klub na znacznie lepszy. Po dlugich negocjacjach udało się jednak porozumieć w Rzymie w sprawie nowej umowy, a sam Svilar będzie mógł się rozgościć we włoskiej stolicy. To znakomita wiadomość dla kibiców, których pupil ma zabezpieczoną przyszłość.

Svilar zostaje – to MVP sezonu w kategorii bramkarzy

We włoskiej rzeczywistości „non si tocca” oznacza „nie dotykać” – w piłkarskim żargonie kibice używają tego hasła, aby dać do zrozumienia, że piłkarz zostaje w klubie i jakakolwiek zmiana w jego kontekście nie wchodzi w grę. Mile Svilar to niewątpliwie jeden z najważniejszych zasobów Romy i po długich negocjacjach pozostanie on w ramach nowej umowy do końca czerwca 2030 roku.

🟨🟥 Svilar rinnova il contratto fino al 2030

🐺 Congratulazioni, Mile!

📄 https://t.co/1F3MmqRE3G#ASRoma pic.twitter.com/TsZw8nROdH

— AS Roma (@OfficialASRoma) July 11, 2025

Svilar przychodził do Rzymu jako piłkarz anonimowy i to mimo debiutu w Lidze Mistrzów we wczesnym wieku. Rzymianie pozyskali go latem 2022 roku na zasadzie wolnego transferu. Jego pozycja urosła na Stadio Olimpico wraz z odejściem Jose Mourinho i przybyciem Daniele De Rossiego. Regularnie zawodzący w ostatnim czasie Rui Patricio został na stałe posadzony na ławce rezerwowych.

Serb – całkiem niespodziewany duży skalp Romy

Była to znakomita, choć co nieco odważna decyzja De Rossiego. Serb po dziś dzień rozegrał w Romie już 88 meczów i stał się absolutnym filarem linii obrony. Na mocy nowego kontraktu (obejmuje go nadal decreto crescita, więc klub nie poniesie aż tak dużych wydatków jakie by normalnie poniósł) zarobi cztery miliony euro rocznie w porównaniu do 900 tysięcy, które zarabiał do tej pory. W 2025 roku zanotował on aż 11 czystych kont, co czyni go najlepszym bramkarzem Europy, biorąc pod uwagę jedynie ligi z szeroko rozumianego TOP 5.

Prolongata umowy Svilara to jedno z pierwszych działań nowego-starego dyrektora sportowego Romy Freda Massary. Zastąpił on w tej funkcji po roku Francuza Florenta Ghisolfiego (krótko po rozstaniu, został pracownikiem Sunderlandu). Były współpracownik Paolo Maldiniego w latach Milanu pracował już w Rzymie jako następca Monchiego. Hiszpan był spektakularną porażką rzymian pod kątem działań na rynku transferowym.

Fot. PressFocus