FREEBET 200 ZŁ NA START W BETFAN!
Za deszcz w meczu Lechia Gdańsk – Lech Poznań

W Polsce spędził ostatnie sześć lat. Jego nowy klub zagra przeciwko Rakowowi w Europie

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 24 lipca 2025

Po ponad sześciu latach zawodnik rodem z Bałkanów opuścił Polskę. W tym czasie grał dla trzech polskich klubów, a na naszych boiskach zaliczył blisko 180 występów. Teraz udał się za naszą południową granicę, a jego nowym pracodawcą został… rywal Rakowa Częstochowa w eliminacjach Ligi Konferencji.

Z polskiego klubu do rywala Rakowa w Europie

Po ponad sześciu latach zakończył się pobyt Marko Roginicia w Polsce. Chorwacki napastnik był bliski pozostania w naszym kraju, bowiem znajdował się na radarze spadkowicza z PKO BP Ekstraklasy – Śląska Wrocław, ale finalnie przeniósł się za naszą południową granicę. Dołączył do wicemistrza Słowacji – MSK Żyliny, a więc rywala Rakowa Częstochowa w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Przeciwko „Medalikom” 29-latka jednak nie ujrzymy, bowiem 18 lipca upłynął termin zgłaszania kadry na oba mecze II rundy.

Zresztą, dyrektor sportowy Żyliny Karol Belaník w rozmowie z klubowymi mediami powiedział, że przez ostatnie tygodnie Chorwat trenował indywidualnie, dlatego (cytat) otrzyma czas na osiągnięcie optymalnej formy i przygotowanie fizyczne. Do żółto-zielonych dołączył on bowiem na zasadzie „wolnego transferu”, gdyż wraz z końcem czerwca wygasła jego umowa z Górnikiem Łęczna. Tam spędził dwa ostatnie sezony, a przez ostatnie 1,5 roku pracował z Pavolem Stano, który niedawno wrócił do Żyliny i zarekomendował władzom ściągnięcie tego zawodnika.

– Zdecydowaliśmy się go sprowadzić z rekomendacji trenera, który miał z nim dobre doświadczenia – mówił Karol Belaník.

Pavol Stano dopiero kompletuje kadrę i sięga po doświadczonych zawodników. Wcześniejszy trener rywala Rakowa Częstochowa w europejskich pucharach, czyli Petr Ruman nagle musiał zrezygnować z pracy przez problemy rodzinne. Stano zaliczył powrót po ponad czterech latach, ale dużo się tu zmieniło. Wcześniej promowało się tam wiele znanych i młodych nazwisk, chociażby… nasz Jakub Kiwior. Teraz Żylina ściąga głównie graczy z „trójką” z przodu. Roginić we wrześniu też skończy 30 lat.

– Potrzebuję czasu, by wszystko ułożyć – mówił w „Weszło” Pavol Stano, którego czeka trudna misja. Raków jest wobec tych okoliczności dużym faworytem i takie są też typy bukmacherskie.

Niemal 200 występów na polskich boiskach

Słowacja jest dla Roginicia czwartym krajem, w którym ten zagra. Żylina jest zaś ósmym klubem w jego karierze, z czego piątym z zagranicy. Grając poza rodzimą Chorwacją wychowanek NK Sloboda Varaždin najwięcej czasu spędził w Polsce – 6,5 roku. Do naszego kraju trafił w połowie sezonu 2018/19 ze słoweńskiego NK Nafta 1903. Związał się z Podbeskidziem Bielsko-Biała, którego zawodnikiem był przez trzy lata. W tym czasie rozegrał z „Góralami” sezon w Ekstraklasie, a na tym poziomie zanotował dwie bramki i trzy asysty w 22 meczach.

Ponad sześć razy więcej meczów zaliczył na zapleczu Ekstraklasy – 151. W rozgrywkach I ligi występował nie tylko w koszulce Podbeskidzia, ale także GKS-u Katowice i Górnika Łęczna. Do „GieKSy” trafił w połowie sezonu 2021/22 i był jej zawodnikiem do końca sezonu 2022/23. Z kolei dwa ostatnie sezony – jak już zostało wspomniane wyżej – spędził w Górniku Łęczna, grając przez większość czasu tutaj dla trenera Stano. Łącznie na polskich boiskach zaliczył 180 występów, a jego dorobek to 27 bramek i 19 asyst. Najwięcej, bo 24 trafienia i 15 asyst zanotował na zapleczu Ekstraklasy.

W poprzednim sezonie zagrał 29 razy, z czego 28 razy w Betclic 1. Lidze. Co zaskakujące, Pavol Stano w końcówce sezonu wystawiał kilka razy Roginicia (czyli napastnika) na… środku obrony. Podczas 1800 minut zdobył trzy bramki i zaliczył cztery asysty. Teraz będzie miał okazję zadebiutować w europejskich pucharach, jednak… warunkiem jest wyeliminowanie Rakowa przez Żylinę. Wówczas wicemistrzowie Słowacji mogliby go zgłosić do III rundy eliminacji Ligi Konferencji. W przypadku awansu zespół Pavola Stano zagrałby ze zwycięzcą pary Torpiedo Żodzino – Maccabi Hajfa, a więc z białoruską lub izraelską drużyną.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 200 zł
za deszcz w meczu Lechia - Lech
Lechia Gdańsk - Lech Poznań
Wygrana Lecha
kurs
2,15
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)