Dawna gwiazda Górnika Zabrze ma nowy klub. Zagra z byłymi zawodnikami Cracovii

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 29 lipca 2025

Górnik Zabrze sprowadził go za zaledwie 30 tysięcy euro, a z tytułu jego sprzedaży otrzymał ponad 46 razy tyle. Klub, który zapłacił za niego 2 mln euro już po pół roku zdecydował się jednak wypożyczyć go na cały sezon. Najbliższy również spędzi na wypożyczeniu, a jego kolegami z szatni będzie m.in. dwóch byłych piłkarzy Cracovii.

Jedna z najdroższych sprzedaży w historii Górnika

Jak dotąd Górnika Zabrze reprezentowało pięciu Japończyków, a trzecim w historii zawodnikiem z Kraju Kwitnącej Wiśni, który trafił na Roosevelta był Daisuke Yokota. Na początku rundy wiosennej sezonu 2022/23 przeniósł się z łotewskiej Valmiery, a jak później – jak informował Piotr Koźmiński – Górnik zapłacił za wychowanka Kawasaki Frontale ledwie 30 tysięcy euro. W przypadku sprzedaży Yokoty – do której finalnie doszło na początku 2024 roku – zabrzanie musieli jednak przekazać Valmierze 30% od otrzymanej kwoty.

Dlatego też na konto „Trójkolorowych” nie trafiły pełne dwa miliony euro, które zapłacić za niego zobowiązał się belgijski Gent, a 600 tysięcy euro mniej. Ta suma i tak czyniła Yokotę najdrożej wówczas sprzedanym piłkarzem z zagranicy w historii Górnika i zarazem czwartym wtedy największym transferem wychodzącym w historii tego klubu. Gent jednak nie od razu zapłacił pełną należną kwotę, co według przedstawicieli Górnika miało wpływ na dwumiesięczne opóźnienia w wypłatach, które w pewnym momencie zmusiły piłkarzy do protestu.

Yokota wyrósł na gwiazdę naszej PKO BP Ekstraklasy. Przetarł w Górniku szlaki kolejnym Japończykom i pokazał, że w tym klubie można się wybić. W rundzie jesiennej sezonu 2023/24 trafił z Lechem Poznań, dwukrotnie „ukłuł” Raków Częstochowa czy też dwa razy najgorszy w lidze ŁKS Łódź. W 18 meczach strzelił siedem goli i dołożył jedną asystę. Z kolei podczas wypożyczenia zdobył jedyną bramkę w meczu z Lechem Poznań w sezonie 2022/23 dosłownie 10 dni po tym, jak ten odpadł z Fiorentiną po fantastycznym rewanżu we Włoszech. W Zabrzu skończył na 32 występach, dziewięciu bramkach i trzech asystach.

Udał się na kolejne wypożyczenie

Trzy asysty zaliczył również w nowych barwach, a do tego dołożył jedno trafienie. Liczby te „wykręcił” w 13 meczach dla Gentu. Jednak już po pół roku Yokota znów musiał zmienić otoczenie, bowiem klub z Gandawy wypożyczył go do grającego w 2. Bundeslidze Kaiserslautern. Tam spędził niemal cały poprzedni sezon, a w koszulce „Czerwonych Diabłów” zanotował cztery trafienia oraz trzy asysty w 26 występach. Rozegrał prawie 1800 minut, a więc całkiem sporo, zważywszy, że dołączył na 5. kolejkę. Najlepszy mecz zagrał przeciwko Fortunie Dusseldorf i Dawidowi Kownackiemu, notując gola i asystę.

Niemiecki „Hamburger Abendblatt” informował, że Kaiserslautern miało możliwość wykupu Japończyka, ale klauzula wynosiła aż cztery miliony euro. Wygórowane oczekiwania finansowe Gent miało także wobec ekstraklasowego St. Pauli, bowiem według lokalnych mediów Belgowie oczekiwali 2,5 miliona euro więcej od zaproponowanej przez klub z Hamburga kwoty. Być może drugoligowy Hannover wyłoży żądane przez Gent pieniądze, gdyż „Die Roten” wypożyczyli Yokotę na najbliższy sezon z opcją wykupu.

Bardzo się cieszę, że dołączyłem do Hannoveru 96. Bardzo chciałem się tu przenieść, ponieważ prowadzone rozmowy były bardzo konstruktywne i miały pozytywny przebieg. Zarząd jasno pokazał mi, jak moimi mocnymi stronami mogę wpisać się w system gry i jak mogę pomóc drużynie. Teraz chcę dać z siebie wszystko na boisku – powiedział Japończyk dla klubowych mediów.

25-latek jest już szesnastym (!) sprowadzonym przez Hannover tego lata zawodnikiem. W klubie tym spotka dwóch piłkarzy, z którymi w 2023 roku miał okazję zmierzyć w polskiej Ekstraklasie. Mowa o Benjaminie Kallmanie i Virgilu Ghicie, którzy wraz z końcem sezonu opuścili Cracovię i przenieśli się właśnie do H96. Z duetem tym Yokota miał okazję rywalizować raz – na początku listopada 2023 roku w meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jego Górnik pokonał przed własną publicznością „Pasy” 1:0.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 300 złotych
za min. 2 gole Lecha z Breidablik
Breidablik - Lech Poznań
Wygrana Lecha
kurs
1,98
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)