Widzew dopina transfer obrońcy. Możliwy rekord transferowy

Widzew Łódź stał się królem polowania podczas letniego okna transferowego. Właściciel klubu nie szczędzi pieniędzy na nowe nabytki. Drużyna udanie rozpoczęła nowy sezon PKO BP Ekstraklasy, ale jedną z pozycji, na jaką nadal poszukiwany jest nowy zawodnik, jest środek obrony. Jak informuje Bartłomiej Derdzikowski, długo wyczekiwany transfer jest na ostatniej prostej. Możliwe, że padnie klubowy rekord transferowy.
Widzew powalczy o puchary?
Widzew Łódź dokonał podczas letniego okna transferowego niemałej rewolucji w kadrze. Do drużyny dołączyło wielu zawodników, na czele z Mariuszem Fornalczykiem, Samuelem Akere, Sebastianem Bergierem Tonio Tekliciem czy Lindonem Selahim. Najwięcej klub wydał na sprowadzenie z Korony Kielce Mariusz Fornalczyka. Transfer 22-letniego polskiego skrzydłowego kosztował 1,5 mln euro, co jest najdroższym zakupem w historii Widzewa.
Czterokrotni mistrzowie Polski dobrze rozpoczęli sezon PKO BP Ekstraklasy, zdobywając sześć punktów w trzech kolejkach. Na inaugurację sezonu drużyna prowadzona przez Zeljko Sopicia pokonała u siebie Zagłębie Lubin 1:0 po świetnym golu Juljana Shehu. Tydzień później przegrała 3:2 z Jagiellonią Białystok, mimo prowadzenia do 91. minuty. W ostatniej kolejce Widzew wygrał z GKS-em Katowice 3:0. Gole strzelali Sebastian Bergier, Mateusz Kowalczyk (bramka samobójcza) i Fran Alvarez.
Kolejny rekord?
Mimo obiecującego początku sezonu w Widzewie dostrzegają potrzebę ściągnięcia jeszcze jednego środkowego obrońcy. Sondowani byli różni zawodnicy. Na samym początku okienka kosmiczną jak na polskie warunki ofertę z Łodzi otrzymał Mateusz Skrzypczak. Były zawodnik Jagiellonii wybrał jednak powrót do Lecha Poznań. W ostatnim czasie mówiło się także o kolejnym byłym zawodniku „Jagi”, Adrianie Dieguezie, natomiast Hiszpan trafił do Radomiaka Radom.
W związku z tym Widzew znów zaczął rozglądać się za granicą. Od pewnego czasu dążył do pozyskania Steliosa Andreou, zawodnika belgijskiego Charleroi. Mindaugas Nikolicius, dyrektor sportowy Widzewa, miał nie dawać za wygraną i, jak informuje Bartłomiej Derdzikowski, 23-letni reprezentant Cypru najprawdopodobniej trafi al. Piłsudskiego.
Transfer nr 11 @RTS_Widzew_Lodz niemal pewny. https://t.co/sgw6yhHgZp
— B.Derdzikowski (@bderdzik) August 5, 2025
Andreou jest wyceniany przez portal „Transfermarkt” na 3,5 mln euro. Jego umowa z Charleroi obowiązuje jeszcze przez rok, a klub występujący w Jupiler Pro League oczekuje za niego około dwóch milionów euro. Belgowie odrzucili już kilka ofert Widzewa, które opiewały na 1,2, a następnie 1,4 mln euro. Strony miały jednak w ostatnim czasie dojść do porozumienia. Możliwe zatem, że zostanie pobity klubowy rekord transferowy, który wynosi 1,5 mln za transfer Fornalczyka. Zawodnik ma podpisać pięcioletni kontrakt.
Cypryjczyk jest zawodnikiem Charleroi od sezonu 2021/22, przed którym przeniósł się tam za 200 tysięcy euro z Olympiakosu Nikozja. Z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem, rozgrywając dla „Zebr” 126 meczów. Strzelił w tym czasie trzy gole i zaliczył tyle samo asyst. Co ciekawe, jego kuzynem jest Konstantinos Sotiriou, który zimą trafił do Korony Kielce.