RB Lipsk bez żalu żegna tego, za którego płacono 40 mln euro. Zagra w beniaminku

RB Lipsk słynie z faktu, że przeprowadza bardzo dobre transfery, które z czasem przynoszą ogromne zyski. Zdarza się jednak, że popełnia błędy i sprowadza zawodników, którzy z czasem okazują się „niewypałami” transferowymi. Próbował w ten sposób zaufać dwóm trochę zakurzonym, lecz w przeszłości wybitnym snajperom. Żaden nie wypalił, a jeden już definitywnie odszedł.
RB Lipsk nabrał się na to, że „odżył”
Andre Silva był jeszcze kilka lat temu uznawany za jednego z najbardziej obiecujących napastników swojego pokolenia. Teraz definitywnie kończy przygodę z RB Lipsk i przenosi się do… Elche. Jak podało „Sky”, portugalski snajper dołączy do beniaminka La Liga za zaledwie milion euro plus pół miliona w bonusach. To kwota symboliczna w porównaniu z 23 milionami euro, jakie niemiecki klub zapłacił za niego w 2021 roku albo z 40 milionami, za które kupił go AC Milan kilka lat wcześniej.
Dla Silvy to kolejny zakręt w karierze pełnej wzlotów i upadków. Zaczynał w FC Porto, gdzie jego talent eksplodował na tyle, by trafić do Milanu za wspomniane 40 milionów. W Serie A jednak kompletnie nie potrafił odnaleźć swojej skuteczności, co sprawiło, że szybko uznano go za transferowe rozczarowanie. Zagrał zaledwie jeden sezon i strzelił skromne dwa gole w Serie A, za to dużo lepiej pokazywał się w Lidze Europy, gdzie tych trafień miał… sześć, choć aż pięć w grupowym dwumeczu z Austrią Wiedeń. Ogólnie jednak – flop, jakby nie patrzeć.
Dopiero pobyt w Eintrachcie Frankfurt pozwolił mu odżyć. Stał się kluczowym piłkarzem w ekipie „Orłów”. Po zaledwie roku gry w Bundeslidze szefowie SGE dogadali się z Włochami i wykupili napastnika za zaledwie trzy miliony euro, co wówczas było postrzegane jako „kradzież w biały dzień”. To właśnie te występy sprawiły, że RB Lipsk sięgnęło po niego, widząc w nim brakujące ogniwo swojego ataku. Uwierzyli, że się odbudował i zapłacili ponad 20 baniek. 45 zdobytych bramek oraz 15 asyst w 71 meczach robiło wrażenie.
🚨💥 André Silva to Elche – DONE DEAL!
Full agreement reached with RB Leipzig: €1m fee + €500k in bonus payments. Player is on his way to undergo the medical.
Werder Bremen are now out of the race, as Silva wanted to join Elche in Spain. @philipphinze24 | @SkySportDE 🇵🇹 pic.twitter.com/C2L3CS9hQe
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) August 17, 2025
Początki w Saksonii rzeczywiście dawały nadzieję. Silva trafiał do siatki i zdawało się, że to był dobry ruch. 17 bramek we wszystkich rozgrywkach to przecież nie jest taki zły wynik. Z biegiem czasu skuteczność gasła, a coraz większe oczekiwania zderzały się z twardą rzeczywistością. Napastnik, zamiast być liderem ofensywy, stał się finansowym obciążeniem – wysokie zarobki nie szły w parze z boiskowym wkładem.
RB Lipsk żegna niewypał transferowy
W poszukiwaniu dawnej formy trafiał na wypożyczenia – do Realu Sociedad, potem Silva udał się też do Werderu Brema. Żaden z tych przystanków nie okazał się trampoliną do odbudowy. W Hiszpanii strzelił trzy gole w rok, pokiereszowały go też kontuzje, nie potrafił sobie wywalczyć miejsca w składzie. RB Lipsk dał mu szansę na powró, ale… to była tragedia – zero razy pierwszy skład w Bundeslidze, osiem meczów z ławki, dziewięć całkowicie na niej przesiedzianych, krótka kontuzja i jedna bramka. Potem była ucieczka na pół rok do Werderu, gdzie było z kolei tak jak na screenie poniżej. Przez nieskuteczność stracił pierwszy skład.
Na tym tle zyskało Elche, które – jako beniaminek La Liga – potrzebuje doświadczonego napastnika, by zwiększyć swoje szanse na utrzymanie. Portugalczyk wciąż ma dopiero 29 lat, a liczby, jakie zostawił w Lipsku, choć nie spektakularne, nie są też bez znaczenia: 27 bramek i 20 asyst w 110 spotkaniach. To jednak w większości dorobek z pierwszego roku. Do tego dwa Puchary Niemiec – namacalne dowody, że jego czas w Saksonii nie był zupełnie stracony.
Transfer do Elche to dla Silvy szansa na nowe otwarcie. W lidze hiszpańskiej będzie miał okazję udowodnić, że jego kariera jeszcze nie zmierza ku końcowi. Beniaminek stawia na jego doświadczenie, instynkt strzelecki i fakt, że potrafi odnaleźć się w różnych systemach gry. Potrzeba mu zyskania pewności siebie w zupełnie innym środowisku. Dla RB Lipsk ta historia to jednak nauczka, że nawet najdroższe inwestycje nie zawsze gwarantują sukces. Dla samego piłkarza – kolejna próba udowodnienia, że jego czas jeszcze nie minął. Próbuje tak już od trzech lat…
🚨🟢⚪️ EXCLUSIVE: Elche reach agreement in principle to sign André Silva as new striker.
Deal in place with RB Leipzig for Portuguese striker to join Elche project.
Here we go. 🇵🇹 pic.twitter.com/oP0uOBzSvV
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 17, 2025
Fot. PressFocus