NOWA OFERTA POWITALNA BETFAN!
Bonusy od trzech pierwszych depozytów 100% do 200 PLN, łącznie nawet do 600 PLN

Nowy piłkarz blisko Piasta. Jest dobrze znany fanom Ekstraklasy

Napisane przez Maciej Piętak, 27 sierpnia 2025

Piast Gliwice katastrofalnie rozpoczął nowy sezon ligowy. Już pal licho, że gliwiczanie zdobyli ledwie dwa punkty w czterech spotkaniach. Podopieczni Maxa Möldera nie strzelili jeszcze gola! Mistrzowie Polski 2019 wciąż szukają wzmocnień na rynku transferowym. Nowym zawodnikiem drużyny z Górnego Śląska ma zostać były piłkarz m.in. Crystal Palace.

Mizerny start w Ekstraklasie, atak nie istnieje

467 minut. Tyle czekają fani Piasta na radość ze zdobytej bramki – ostatnio mogli świętować 17 maja i to podwójnie, bo gliwiczanie wygrali u siebie 2:0 w derbach z Górnikiem Zabrze w przedostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Ostatniego gola strzelił Jakub Czerwiński w 73. minucie. Od tamtej pory rozegrali pięć spotkań – wszystkie na zero… z przodu. To może martwić kibiców „Piastunek” i to pomimo zaledwie trzech bramek straconych, co jest drugim najlepszym wynikiem w PKO BP Ekstraklasie – lepiej broni tylko Legia Warszawa.

W trwającym okienku transferowym do klubu dołączyli m.in. Herman Barkouski, Adrian Dalmau, Leandro Sanca, a ostatnio także Hugo Vallejo. Ten ostatni trafił do zespołu niecałe dwa tygodnie temu. 25-letni skrzydłowy, którym interesował się także choćby Raków Częstochowa, podpisał trzyletni kontrakt. Warto jednak dodać, że Dalmau zmagał się z kontuzją, a to napastnik, który potrafi strzelać – w Koronie Kielce trafił do siatki 10 razy w zeszłym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Barkouski za to zagrał 90, 90, 78 i 79 minut i ma na koncie zero trafień. W trzech ostatnich spotkaniach oddał raptem dwa strzały.

Piast ściąga zawodnika z przeszłością w Ekstraklasie

Jak podaje Szymon Janczyk z „Weszło”, zawodnikiem, który ma zasilić ofensywę Piasta, będzie Jason Lokilo. Piłkarz przechodzi testy medyczne przed podpisaniem umowy z klubem. 26-latek ostatnio występował w Bułgarii, ale spędził tam zaledwie jeden sezon, po którym CSKA Sofia i urodzony w Brukseli skrzydłowy rozstali się bez żalu. W 27 spotkaniach strzelił zaledwie jednego gola i zanotował sześć asyst. Jedyną bramkę zdobył w spotkaniu z rywalem Rakowa Częstochowa w IV rundzie eliminacji do fazy ligowej Ligi Konferencji – Ardą Kyrdżali. W tamtym meczu miał jeszcze asystę, a CSKA wygrało 2:0.

Na 30 możliwych kolejek spędził na murawie ok. 1000 minut. Wypadał na kilka spotkań z rzędu, gdzie nie było go w ogóle w kadrze. Ba, on dopiero wraca po kontuzji odniesionej w kwietniu. Został sprowadzony, by rozwiązać problemy CSKA na skrzydle, ale temu nie podołał. Początkowo przewidywano, że jego powrót do zdrowia potrwa od dwóch do czterech tygodni, ale jeszcze w czerwcu trenował wg indywidualnego programu, a potem doszło do rozwiązania umowy. Zmaga się on z przewlekłą kontuzją kolana. Trener Alexander Tomas sarkastycznie skomentował nawet, że Lokilo doznaje kontuzji „nawet gdy wysiada z autobusu”. Klub zapłacił za niego 400 tys. euro, co okazało się kompletną wtopą. 

Generalnie CV młodzieżowego reprezentanta Demokratycznej Republiki Konga jest bardzo bogate – Vizela, Hull City (występy w Championship – 18 i 710 minut w sezonie 2023/24), Sparta Rotterdam, Lorient…, jednak nigdzie nie zagrzał na dłużej miejsca, a najwięcej meczów rozegrał w Doncaster – 40 spotkań. Do tego należy dorzucić jeden mecz w barwach Crystal Palace – 90 minut w wygranym 2:1 meczu Carabao Cup z Ipswich Town. Poza tym czterokrotnie siedział na ławce rezerwowych w Premier League.

Najlepiej radził sobie w… Łęcznej. Był wyróżniającą się postacią klubu z Lubelszczyzny. W barwach Górnika zadziwiał i zaskakiwał – zdobył trzy bramki oraz zanotował sześć asyst w 29 spotkaniach w PKO BP Ekstraklasie, ale nie wystarczyło to do utrzymania w lidze. „Zielono-Czarni” spadli z ligi z ostatniego miejsca. Tym razem Lokilo nie będzie chciał pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce i wiele wskazuje na to, że spróbuje pomóc Piastowi w wydostaniu się ze strefy spadkowej, albo chociaż w strzeleniu gola…

Piast zajmuje obecnie 17. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem dwóch oczek po czterech spotkaniach. Dwa mecze gliwiczan – z Lechem i Legią – zostały przełożone ze względu na występy przeciwników w europejskich pucharach. Przed przerwą na reprezentację podopieczni Maxa Möldera zagrają jeszcze jedno spotkanie – w sobotę 30 sierpnia zmierzą się w Lubinie z 13. w tabeli Zagłębiem Leszka Ojrzyńskiego.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
oferta powitalna BETFAN
Benfica - Fenerbahce
Wygrana Benfiki
kurs
1,58
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)