Pomocnik definitywnie odchodzi z PSG. Ostatnio był wypożyczony do Premier League

PSG od wielu lat kojarzone jest z klubem, który lekką ręką wydaje ogromne sumy na transfery. Problem w tym, że niejednokrotnie inwestycje te kończą się kompletnym fiaskiem. Nie brakuje przykładów piłkarzy, którzy po transferze do Paryża zamiast rozkwitu kariery doświadczyli bolesnego zjazdu formy. Jednym z nich jest pomocnik, który właśnie żegna się z Paryżem i wraca do ligi, w której wcześniej cieszył się dużym uznaniem.
Rozczarowanie w PSG
Transfer Solera do PSG w 2022 roku wzbudzał spore nadzieje. Paryżanie zapłacili za niego 20 milionów euro Valencii, licząc, że młody wówczas Hiszpan szybko wpisze się w rolę ofensywnego lidera drugiej linii. To był początek przebudowy, którą miał zrobić w klubie nowy trener Christophe Galtier. Dwa lata wcześniej został sensacyjnym mistrzem kraju z Lille. W tamtym momencie Soler był jednym z najjaśniejszych punktów „Nietoperzy” – strzelał gole, notował asysty, a jego wszechstronność czyniła go jednym z najciekawszych pomocników La Liga.
11 goli i osiem asyst oraz 11 goli i pięć asyst – to jego ligowe wyniki z Valencii z sezonów 2020/21 i 2021/22. Obiecujące. W PSG sytuacja potoczyła się zupełnie inaczej. Soler od początku został zepchnięty do roli rezerwowego, a ograniczona liczba minut na boisku przełożyła się na kiepskie liczby – trzy gole i dwie asysty w 1200 ligowych minut oraz dwa gole i dwie asysty w 1100 ligowych minut sezon później. W Champions League też grał niewiele, choć w 1/8 finału Champions League przeciwko Bayernowi w swoim pierwszym roku wyszedł w podstawowej jedenastce. To był jednak mały wyjątek.
Carlos Soler, now flying to Paris as he will officially become new PSG player on Thursday as revealed yesterday. One more for Campos. 🚨🔴🔵🛩 #PSG
Contract ready until June 2027.@TribunaVCF @SalvaGomis97 ⤵️🎥pic.twitter.com/P7qprQWaRJ
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 31, 2022
W środku pola paryżan grali: Vitinha, Marco Verratti, Fabian Ruiz. Rok później furorę zaczął robić urodzony w 2007 roku wychowanek – Warren Zaire-Emery. Paryżanie kupili też defensywnego pomocnika – Manuela Ugarte, a teraz mają Joao Nevesa. W sezonie 2023/24 Soler zajął dopiero 19. miejsce w PSG pod względem rozegranych minut, których miał 1300.
Klub postanowił ratować sytuację i wysłał go w zeszłym sezonie na wypożyczenie do West Hamu. Tam Hiszpan faktycznie grał regularnie, ale jego występy nie zachwycały – podobnie jak i cały zespół „Młotów”. Zagrał 31 spotkań w Premier League, ale aż 17 z ławki. Strzelił raptem jednego gola. Luis Enrique nie widzi dla niego miejsca w drużynie, a sam zawodnik musi poszukać nowego wyzwania. West Ham go na pewno nie wykupi, bo piłkarz ten był pomysłem zwolnionego już w styczniu 2025 roku Julena Lopeteguiego. Teraz rządzi Graham Potter, którego stanowisko też jest dość gorące.
Sweetly struck by Soler 🔥
Just wait for the angle behind the goal 😮💨 pic.twitter.com/YiCYaOCG5j
— West Ham United (@WestHam) January 15, 2025
Powrót na hiszpańskie boiska
Soler to wychowanek Valencii, z którą był związany przez większość swojej kariery. W barwach „Nietoperzy” rozegrał aż 226 meczów, zdobył 36 bramek i zaliczył prawie 30 asyst. Ta najważniejsza pochodzi z finału Copa del Rey z FC Barceloną. Wrzucił tam na główkę do Rodrigo, a „Nietoperze” sensacyjnie pokonały „Dumę Katalonii” 2:1 w sezonie 2018/19. Nic dziwnego, że w Hiszpanii wciąż uchodzi za zawodnika o dużym potencjale.
🚨⚪️🔵 Carlos Soler to Real Sociedad, here we go! PSG have just accepted final bid after verbal agreement revealed earlier.
Initial loan with buy option clause, Real Sociedad will cover main part of the salary until 2026.
Real see deal with high options of becoming permanent. pic.twitter.com/DV9LTLGfl2
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 27, 2025
Tym razem jednak Soler nie wraca na Mestalla. Jak informuje Fabrizio Romano, Real Sociedad zdecydował się na jego wypożyczenie z opcją wykupu. Baskowie pokryją znaczną część pensji piłkarza, a dla nich to znaczące wzmocnienie środka pola – szczególnie po tym, jak klub opuścił latem Martin Zubimendi na rzecz Arsenalu. Dla 28-letniego Solera to szansa na odbudowanie formy i powrót do regularnej gry w La Liga, gdzie zawsze prezentował się najlepiej.
Jeśli poradzi sobie w San Sebastian, być może ponownie zapuka do drzwi reprezentacji Hiszpanii. W narodowych barwach debiutował w 2021 roku i od tamtej pory rozegrał 14 spotkań, a ostatni raz wystąpił na mundialu w Katarze. Od grudnia 2022 roku nie otrzymał jednak powołania od Luisa de la Fuente. Przed Hiszpanem zatem nowe wyzwanie – udowodnić, że wciąż stać go na grę na najwyższym poziomie w mniejszym klubie niż PSG, ale walczącym o miejsca w europejskich pucharach, bo 11. miejsce w sezonie 2024/25 jest poniżej możliwości. Przez to Real Sociedad ma w pucharowe tygodnie wolne.
fot. PressFocus