Gwiazda City opuści derby Manchesteru! Kontuzja może wykluczyć go na dłużej

Problemów Manchesteru City ciąg dalszy. Po dwóch porażkach ligowych z rzędu fani klubu muszą pogodzić się z kolejną niedobrą informacją. Po przerwie reprezentacyjnej do listy kontuzjowanych zawodników, którzy nie zagrają w nadchodzących derbach miasta, zostało dodane kolejne nazwisko.

Przeciętny start sezonu

Po przeciętnej, ubiegłorocznej kampanii, w której „Obywatele” stosunkowo szybko wypisali się z walki o mistrzostwo Anglii, „The Citizens” udanie rozpoczęli sezon 2025/26 – wygrali na wyjeździe 4:0 z Wolverhampton. Ponadto na Molineux na listę strzelców wpisały się nowe nabytki, czyli Tijjani Reijnders oraz Rayan Cherki. Ten pierwszy zanotował jeszcze asystę przy jednym z dwóch goli Erlinga Haalanda, który w pięciu meczach tego sezonu zdobył już… dziewięć bramek, a łącznie sześć z nich strzelił na wrześniowej przerwie na kadrę w barwach reprezentacji Norwegii – w meczu eliminacji MŚ z Mołdawią trafił pięciokrotnie (11:1), a raz – w spotkaniu towarzyskim z Finlandią (1:0).

Dla kibiców trzeciej drużyny poprzedniego sezonu Premier League najważniejsza jednak nie była forma strzelecka 25-latka, a fakt, że wrócił z przerwy na kadrę bez żadnych problemów zdrowotnych. Może i w zespole nie ma obecnie wielu kontuzjowanych piłkarzy, jednak każdy uraz po przerwie reprezentacyjnej jest dodatkowym zmartwieniem dla trenera Pepa Guardioli. Tym bardziej jeśli klub przegrał dwa mecze ligowe z rzędu – najpierw u siebie 0:2 z Tottenhamem, a potem, mimo prowadzenia, „Obywatele” przegrali 1:2 z Brighton. Ponadto za chwilę „The Citizens” rozegrają derby z Manchesterem United, a niedługo potem rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów.

Kolejna kontuzja

Na pewno w starciu z „Czerwonymi Diabłami” zabraknie Cherkiego. Francuz, za którego Manchester City zapłacił Lyonowi ponad 35 milionów funtów, naderwał mięsień czterogłowy i będzie pauzować przez dwa miesiące. Niepewny jest także występ Mateo Kovacicia, na temat którego Pep Guardiola powiedział na początku sierpnia, że może nie być dostępny nawet do października. Do tego grona należy dodać teraz Omara Marmousha. 26-letni Egipcjanin pomógł swojej reprezentacji w domowym spotkaniu eliminacji Mistrzostw Świata z Etiopią – Egipt wygrał 2:0, a piłkarz Manchesteru City strzelił gola – wykorzystał rzut karny tuż przed zakończeniem I połowy.

Ważniejsze jednak było spotkanie rozgrywane cztery dni później. Rywalem było Burkina Faso, a Egipt przed spotkaniem miał nad nim pięć punktów przewagi. Zwycięstwo zapewniłoby „Faraonom” awans na przyszłoroczny mundial, a porażka oznaczałaby, że zaliczka nad rywalem zmalałaby do dwóch punktów. Jego reprezentacja ostatecznie bezbramkowo zremisowała, ale sam zawodnik musiał opuścić boisko po dziewięciu minutach ze względu na kontuzję kolana.

Jak długo potrwa absencja?

Według niektórych źródeł zawodnik Manchesteru City może pauzować nawet przez sześć tygodni. Marmoush potencjalnie mógł uszkodzić więzadło poboczne piszczelowe – jeżeli to zostanie stwierdzone przez lekarzy „The Citizens”, piłkarza nie zobaczymy w akcji przez 1,5 miesiąca. Na ten moment klub wydał oświadczenie, w którym publicznie poinformował, że Egipcjanina zabraknie w derbowym starciu 4. kolejki Premier League. Być może w niedalekiej przyszłości będą kolejne informacje, wszak zawodnik przeszedł do tej pory badania tylko w ojczyźnie, a te w Manchesterze dopiero przed nim.

Omar Marmoush has been ruled out of the Manchester derby with a knee injury.

Most likely cause is an MCL injury (or bone bruise). He was seen rubbing his inner knee which is indicative of an MCL injury.

Please see quoted post for potential recovery times.#MCFC #ManCity… https://t.co/hY4pdtrOtH pic.twitter.com/npaHlWv104

— Physio Scout | Football Injury Analysis (@physioscout) September 10, 2025

Marmoush został zawodnikiem Manchesteru City w styczniu tego roku. Wcześniej reprezentował barwy niemieckiego Eintrachtu Frankfurt, który otrzymał za piłkarza aż 75 milionów euro. W barwach angielskiego klubu Egipcjanin rozegrał 28 meczów, w których strzelił osiem bramek i zanotował cztery asysty. Jeden z jego goli – ten przeciwko Bournemouth, został wybrany najpiękniejszym trafieniem w poprzednim sezonie Premier League. W przedostatniej kolejce ligowej przeciwko „Wisienkom” 26-latek popisał się fenomenalnym uderzeniem spoza pola karnego, przy którym Kepa Arrizabalaga nie miał nic do powiedzenia. To był gol na 1:0, a City wygrało ostatecznie 3:1.

Po trzech kolejkach „Obywatele” zajmują 13. miejsce w lidze z dorobkiem trzech punktów. Cztery dni po niedzielnym, domowym meczu z Manchesterem United zagrają pierwszy mecz w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów – rywalem będzie włoskie SSC Napoli, a spotkanie odbędzie się w Anglii – będzie to sentymentalny powrót dla Kevina De Bruyne. Z kolei w przyszły weekend zmierzą się w Londynie z Arsenalem, dlatego też Pep Guardiola liczy, że uraz Marmousha nie okaże się zbyt poważny.

Fot. PressFocus