Klub Polaka osłabiony. Poważna kontuzja najdroższego letniego nabytku

Klub z Zagłębia Ruhry, w którym występuje Jakub Kamiński, czyli FC Koeln, znalazł się w trudnym położeniu po ostatnim meczu. Z jednej strony udało się wyszarpać punkt, ale radość zepsuł dramatyczny moment – poważna kontuzja jednego z kluczowych zawodników. Zwłaszcza, że z gry wypada największy i najdroższy transfer.
Klub Kamińskiego z poważnym osłabieniem
Rav van den Berg miał być symbolem nowego otwarcia w Kolonii. Drugi najdroższy transfer w historii kolończyków, za którego klub z północnego zachodu Niemiec latem zapłacił Middlesbrough blisko 10 milionów euro, szybko wdarł się do pierwszego składu i dawał nadzieję na stabilizację w defensywie. Los okazał się wyjątkowo brutalny dla 21-letniego Holendra. Kontuzja barku, której doznał w starciu z Wolfsburgiem, wykluczy go z gry na wiele tygodni, a dla drużyny Lukasa Kwasnioka oznacza to kolejne poważne osłabienie. Nowy klub Jakuba Kamińskiego staje tym samym przed poważnym wyzwaniem zastąpienia van den Berga.
Spotkanie w Wolfsburgu zapowiadało się na typowy test charakteru dla Kolonii. Gdy w 71. minucie Rav upadł na murawę po starciu z Lovro Majerem, od razu było jasne, że sytuacja jest poważna. Zawodnik natychmiast zasygnalizował, że ma problem z barkiem, a jego lewe ramię wyraźnie opadło. Reakcja sztabu medycznego była błyskawiczna – Holender został zniesiony z boiska i już wtedy mówiono o możliwym złamaniu lub poważnym urazie stawu barkowo-obojczykowego.
🤕 Die Diagnose ist da: Rav van den Berg hat sich eine Schulterverletzung zugezogen und muss im Laufe der Woche operiert werden. 😢
Gute Besserung, Rav! 🫶
Alle Infos zur Ausfallzeit 👉 https://t.co/ZvC41K8pab
___#effzeh pic.twitter.com/oCTLpjfhuL— 1. FC Köln (@fckoeln) September 15, 2025
Badania potwierdziły czarne scenariusze. Van den Berg będzie musiał przejść operację, a jego przerwa w grze potrwa co najmniej osiem tygodni. Oznacza to, że powróci na boisko dopiero w listopadzie. Wydawało się, że trener Kwasniok ma już ustaloną parę stoperów, którą tworzył van den Berg z grającym już piąty sezon w Kolonii Timo Huebersem. Będzie musiał teraz poszukać innego rozwiązania, a przed nim trudne mecze z RB Lipsk czy VfB Stuttgart.
Kolejny cios dla Kolonii
To kolejny cios dla Kolonii – nie jest to bowiem jedyne zmartwienie Kwasnioka. Już wcześniej wypadł bowiem Luca Kilian, który po raz trzeci w ciągu 18 miesięcy zerwał więzadło krzyżowe. W obronie pozostali jeszcze: wspomniany Timo Huebers, Joel Schmied, Cenk Oezkacar i Dominique Heintz, ale przy obecnym napiętym kalendarzu kadra wygląda coraz bardziej krucho. Klub nie planuje jednak transferów awaryjnych. Zarówno Eric Martel, jak i nowy nabytek Tom Krauss pokazali już, że mogą zagrać w środku obrony, a wszechstronność kadry ma być ratunkiem w tym trudnym okresie.
❌ Bitter: Köln Innenverteidiger Luca Killian erleidet seinen 3. Kreuzbandriss innerhalb 1,5 Jahren.
– März 2024
– Dezember 2024
– September 2025Nur das Beste für ihn 🤝
🗞️ @fckoeln pic.twitter.com/B0IeU9d6de
— jasko 🇧🇦 (@jasko1948) September 9, 2025
Dla samego van den Berga kontuzja to ogromny cios. Holender, jeszcze niedawno podstawowy zawodnik Middlesbrough, w Kolonii od razu wskoczył do wyjściowej jedenastki i w dwóch pierwszych meczach Bundesligi zaprezentował się z dobrej strony i to mimo kilku straconych bramek (zwłaszcza trzech z „Wilkami”). Jego siła fizyczna, odwaga w grze i umiejętność budowania akcji od tyłu miały być fundamentem defensywy. Teraz 21-latek musi zmierzyć się z pierwszą w karierze poważną przerwą. Operacja barku i długie tygodnie rehabilitacji będą dla niego próbą cierpliwości.
Co dalej z obroną Kolonii?
Najbliższy mecz ligowy z RB Lipsk pokaże, jak Kwasniok zamierza łatać dziury w defensywie. Faworytem do zastąpienia Holendra wydaje się Cenk Ozkacar, który przeciwko Wolfsburgowi spędził cały mecz na ławce rezerwowych. Turecki stoper, który w swojej karierze reprezentował Valencię – ma doświadczenie w Bundeslidze i był szykowany jako jeden z filarów na przyszłość, ale teraz musi szybko udowodnić swoją wartość.
🧱 Turkish wall arrives in Germany!
🐐 Cenk Ozkacar will play this season in the Bundesliga with @fckoeln. Get ready! pic.twitter.com/2oFIgKqi3R
— SEG Football (@SEG_Football) August 9, 2025
Trener Kolonii może też zdecydować się na wariant z dodatkowym defensywnym pomocnikiem cofniętym głębiej, aby zabezpieczyć środek pola. W każdym scenariuszu brak van den Berga będzie odczuwalny – nie tylko sportowo, ale i mentalnie. Jedno jest pewne – jego powrót w listopadzie będzie wyczekiwany jak debiut nowego zawodnika. Kolonia to jedna z rewelacji początku sezonu – po trzech meczach ma na koncie sześć punktów. Imponująco uporała się z Freiburgiem (4:1). Dwie bramki ma już na koncie Jakub Kamiński, którego kibice wręcz od razu pokochali.
Fot. PressFocus