La Liga: Czerwona kartka i dodatkowe zawieszenie za słowa „jesteś okropny”

W ostatnich dniach w La Liga sporo emocji wzbudziły decyzje sędziowskie, które doprowadziły do aż trzech czerwonych kartek w 4. kolejce rozgrywek. Najwięcej mówi się o dwóch przypadkach – jednej za słowne obrażenie arbitra oraz drugiej, która okazała się być decyzją niesłuszną.
La Liga – czerwona kartka za słowa „jesteś okropny”
Do najgłośniejszego incydentu doszło w meczu Espanyol – Mallorca, zakończonym zwycięstwem drużyny z Barcelony 3:2. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał strzelec pierwszej bramki dla Espanyolu, Pere Milla. Jak wynika z raportu sędziego Alejandro Hernándeza Hernándeza, tuż przed przerwą piłkarz miał krzyknąć w jego stronę: „Eres malísimo”, co w tłumaczeniu oznacza „jesteś okropny”. Arbitrzy potraktowali to jako wyraźne naruszenie zasad RFEF, a nagranie wideo potwierdziło incydent, przez co nie ma możliwości odwołania.
La falta que provoca el enfado de Pere Milla… Malo,malo, MALÍSIMO #RCDE pic.twitter.com/VT3u7gb5s9
— Alex Pérez (@AlexPerezEsc) September 16, 2025
Konsekwencje są poważne – 31-latek nie tylko zobaczył czerwoną kartkę, ale również został zawieszony na dwa mecze. Oznacza to, że nie zagra w najbliższych spotkaniach przeciwko Realowi Madryt oraz Valencii. To spory cios dla trenera Manolo Gonzaleza, ponieważ Pere Milla miał kapitalny początek sezonu – w czterech pierwszych kolejkach zdobył już trzy bramki i był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny.
Teraz ciężar zdobywania goli spadnie na Roberto Fernandeza, który będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby utrzymać dobrą formę Espanyolu. Warto również dodać, że to pierwsza czerwona kartka w karierze Pere Milli. Piłkarz występuje w Espanyolu od 2023 roku, a wcześniej reprezentował barwy takich klubów jak Elche, Eibar, CD Numancia, UCAM Murcia CF, Getafe, UD Logrones czy Lleida Esportiu.
Niesłuszna czerwona kartka
Równocześnie w cieniu tego zdarzenia rozegrała się inna głośna sytuacja – tym razem na Santiago Bernabeu podczas innego meczu 4. kolejki La Liga pomiędzy Realem Sociedad a Realem Madryt (1:2). W 32. minucie spotkania Dean Huijsen zobaczył czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Mikelu Oyarzabalu. Decyzja wywołała sporo kontrowersji, ponieważ wielu ekspertów zwróciło uwagę, że kara była zbyt surowa. Kluczowa w tej sytuacji była obecność Edera Militao, który znajdował się blisko akcji i mógł jeszcze powstrzymać napastnika gości. W takiej sytuacji – zdaniem analityków – sędzia powinien ograniczyć się do pokazania żółtej kartki i podyktowania rzutu wolnego.
🔴 𝐂𝐙𝐄𝐑𝐖𝐎𝐍𝐀 𝐊𝐀𝐑𝐓𝐊𝐀 𝐃𝐋𝐀 𝐃𝐄𝐀𝐍𝐀 𝐇𝐔𝐈𝐉𝐒𝐄𝐍𝐀! 😱
W 33. minucie obrońca Realu Madryt kończy swój udział w tym spotkaniu. Co myślicie o decyzji arbitra? 🤔 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/45IvuzAP2D
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 13, 2025
Komisja Techniczna Sędziów w oficjalnym komunikacie przyznała później, że Huijsen został niesłusznie wyrzucony z boiska. Co prawda prowadzący to spotkanie Jesus Gil Manzano nie poniesie konsekwencji, ale sędzia VAR Jorge Figueiroa, który nie zareagował na kontrowersyjną decyzję, został odsunięty od prowadzenia spotkań w La Liga.
fot. PressFocus