Roberto Martinez padł ofiarą włamania. Przeogromne straty

Roberto Martínez od wielu miesięcy skupia na sobie uwagę dzięki sukcesom reprezentacji Portugalii. Tym razem jednak selekcjoner znalazł się na czołówkach mediów z zupełnie innego powodu. W jego życiu prywatnym wydarzyło się coś, co poruszyło opinię publiczną i wywołało falę pytań bez odpowiedzi.

Martinez okradziony

Dom selekcjonera reprezentacji Portugalii, Roberto Martíneza, stał się miejscem głośnego włamania, które wstrząsnęło nie tylko światem sportu, ale i opinią publiczną w Portugalii. Trener, który od objęcia kadry w 2023 roku notuje świetne wyniki, teraz znalazł się w centrum wydarzeń z zupełnie innej dziedziny niż piłka nożna.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w Cascais, prestiżowej miejscowości oddalonej o około 75 kilometrów od Lizbony. To właśnie tam Martinez mieszka od momentu, gdy przejął stery reprezentacji Portugalii. Według doniesień portugalskich mediów „TVI” oraz dziennika „A Bola”– złodzieje dostali się do domu przez kuchnię i błyskawicznie odnaleźli najcenniejsze kosztowności. Zniknęły przede wszystkim zegarki oraz biżuteria, a straty oszacowano na ponad milion euro – czyli równowartość ponad czterech milionów złotych.

🏠 Casa de Roberto Martínez assaltada: prejuízo chega a um milhão de euros

A residência do selecionador nacional, Roberto Martínez, foi assaltada no sábado, entre as 16h00 e as 20h00, período em que o treinador e a esposa se encontravam ausentes.

Os assaltantes terão entrado… pic.twitter.com/YfTrA2G1mK

— Arena Desporto (@arenadesporto) September 23, 2025

Na szczególną uwagę zwraca fakt, że w chwili napadu selekcjoner przebywał poza domem. W posiadłości znajdował się jedynie dozorca, wykonujący prace w piwnicy. To on zgłosił włamanie, ale – jak wynika z pierwszych ustaleń – nie był w stanie przeszkodzić sprawcom. Policja bada sprawę, a wątpliwości budzi także kwestia systemu alarmowego. Do tej pory nie podano jednoznacznie, czy w ogóle był aktywny, a jeśli tak – dlaczego nie zadziałał. Napady na bogatych ludzi sportu są niestety bardzo częste.

Napady na piłkarzy i znanych ludzi – powszechna rzecz…

To tylko kilka przykładów. Gdy Piotr Zieliński grał w SSC Napoli, to splądrowano mu dom, skradziono kosztowne, sentymentalne pamiątki, a złodzieje odjechali jego autem. Arkadiuszowi Milikowi z kolei jeden ze złodziejów na skuterze przyłożył broń do skroni i musiał mu oddać drogocenny zegarek wart 7 tysięcy złotych. Patryk Klimala opowiadał, że gonił przestępcę z nożem. Nicolas Otamendi był nawet zastraszany i musiał otworzyć dom w chwili, gdy znajdowała się tam jego rodzina. Argentyńczyk został w 2021 roku obezwładniony i pobity.

W styczniu 2025 roku okradziony został Andrey Santos, obecnie piłkarz Chelsea. Złodzieje splądrowali kosztowności o wartości 500 tys. euro. Będący ogromnym „flopem” Juventusu – Douglas Luiz – nie będzie miło wspominał czasu we Włoszech, bo również i jemu ukradziono biżuterię i 11 zegarków, a wartość tego przekraczała ponad 500 tys. euro. Złodzieje nie oszczędzają nawet legend – media informowały o obrabowanym w paryskiej taksówce Zico podczas igrzysk olimpijskich oraz Karlu-Heinzu Rummenigge, do którego willi przez balkon się włamano. Złodzieje ukradli gotówkę i biżuterię o wartości 250 tysięcy euro.

Douglas Luiz rapinato a Torino, casa svaligiata durante Juve-Lazio: bottino da 500 mila euro https://t.co/STD9FJo5bC 👈 Leggi l'articolo #SSCNapoli #Napoli pic.twitter.com/1FYTtXZLF1

— CalcioNapoli24.it (@CalcioNapoli24) October 20, 2024

Portugalczycy wstrząśnięci

Dla portugalskich mediów to wydarzenie to prawdziwy wstrząs, bo Martinez uchodzi za jedną z kluczowych postaci w tamtejszym sporcie. 52-letni trener od objęcia kadry może pochwalić się bilansem 25 zwycięstw, dwóch remisów i pięciu porażek w 32 meczach. Pod jego wodzą Portugalia dotarła do ćwierćfinału EURO 2024, a później sięgnęła po triumf w Lidze Narodów UEFA. To osiągnięcie, które sprawiło, że hiszpański szkoleniowiec zyskał ogromne uznanie w kraju „Nawigatorów”.

Sam Martinez ma bogate doświadczenie trenerskie. Zanim przejął Portugalię, prowadził kadrę Belgii, z którą rywalizował na mundialu i mistrzostwach Europy. Osiągnął z nią najlepszy wynik dla złotego belgijskiego pokolenia – brąz mundialu. Wcześniej pracował również w angielskich klubach – Evertonie, Wigan Athletic oraz Swansea City. Jego obecne sukcesy z Portugalią sprawiły, że został uznany za architekta odrodzenia zespołu, który znów walczy o najwyższe cele.

Nadchodzące mecze

Portugalska policja wszczęła szeroko zakrojone śledztwo, a sprawcy pozostają nieuchwytni. Sprawa wywołała również dyskusję na temat bezpieczeństwa znanych postaci publicznych w kraju. Choć Martinez sam nie ucierpiał w wyniku zdarzenia, straty materialne są ogromne – szacuje się je bowiem na sumę około miliona euro – skradziono m.in. biżuterię oraz luksusowe zegarki. Jeszcze większe może być jednak poczucie naruszenia prywatności i bezpieczeństwa, które dla każdego człowieka – nawet tak znanej osoby – ma kluczowe znaczenie.

Fot. PressFocus