Premier League: Czara goryczy się przelała – klub Polaka zwolnił trenera!

Tuż przed rozpoczęciem szóstej kolejki Premier League miała miejsce prawdziwa bomba. Po raz drugi w tym sezonie doszło bowiem do zwolnienia trenera. Te jednak, w przeciwieństwie do poprzedniego, było w pełni zasłużone. Nowego szkoleniowca będzie mieć Polak, który wrócił do klubu, gdzie ledwie kilka miesięcy wcześniej się z nim rozstano.
Kolejne zwolnienie w Premier League
Minęły ledwie cztery tygodnie od spotkania trzeciej kolejki Premier League między Nottingham a West Hamem, a obaj zasiadający w nim na ławce trenerzy już stracili pracę. Forest sensacyjnie przegrało wówczas na City Ground z „Młotami” 0:3, co było pretekstem do zwolnienia Nuno Espirito Santo. Choć w sezonie 2023/24 utrzymał on Forest w Premier League, a w kolejnym wywalczył pierwszy dla klubu od 30 lat awans do europejskich pucharów, przez tarcia z właścicielem Evangelosem Marinakisem i dyrektorem Edu Gasparem sentymentów nie było.
Do rozstania z Portugalczykiem doszło pod koniec wrześniowej przerwy reprezentacyjnej. Miesiąc ten zaczynał więc jeszcze w Nottingham, a skończy go już jako trener… klubu, który go pogrążył. Espirito Santo przejął bowiem West Ham z rąk Grahama Pottera, którego zwolniono tuż przed startem obecnej serii gier Premier League. Komunikat o odejściu 50-latka klub z wschodniego Londynu wypuścił bowiem ledwie dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem w otwierającym tę kolejkę meczu Brentford – Manchester United.
West Ham United can confirm that Head Coach Graham Potter has left the Club.
Full statement below.
— West Ham United (@WestHam) September 27, 2025
Katastrofalna kadencja Pottera
Tę kolejkę Premier League zamknie zaś mecz z udziałem właśnie West Hamu. „Młoty” na wyjeździe zmierzą się z Evertonem, który nie dość, że na swoim nowym stadionie jeszcze nie przegrał, to w dodatku wciąż nie stracił tam ani jednej bramki. Mecz ten odbędzie się w poniedziałek 29 września o godzinie 21:00 czasu polskiego, więc Espirito Santo ma jeszcze dwie doby na przygotowanie zespołu. Zastanawiać jednak może, dlaczego na zwolnienie Pottera zdecydowano się tak późno, a nie tuż po przegranych w poprzedni weekend derbach Londynu z Crystal Palace.
Przegrane na Stadionie Olimpijskim derby stolicy z „Orłami” były już ósmym z rzędu domowym meczem West Hamu bez wygranej, z czego piątym przegranym. Co więcej, „Młoty” przegrały wszystkie ostatnie cztery mecze, które rozegrały przed własną publicznością. Ostatni raz na swoim stadionie West Ham wygrał 27 lutego i było to zresztą jedno z dwóch domowych zwycięstw za kadencji Pottera. Łącznie zaś pod jego wodzą „Młoty” zanotowały ich raptem sześć na 25 rozegranych meczów. Co więcej, tylko 11 meczów z Potterem u sterów nie przegrały.
Graham Potter's West Ham record in all competitions 🔢 pic.twitter.com/x4t8lfUb2S
— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) September 27, 2025
Z Potterem na ławce West Ham rozegrał 23 ligowe mecze, zdobywając w nich średnio punkt na mecz. Gorszą średnią w Premier League klub ten miał tylko pod wodzą Avrama Granta – 0,89 w 37 spotkaniach. Jego kadencja na jeszcze wówczas Upton Park zakończyła się katastrofą, bo ostatnim jak dotąd spadkiem „Młotów” spadkiem z ekstraklasy. Teraz widmo degradacji do Championship również mocno zagląda w oczy, gdyż West Ham zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Premier League i do tego z 13 straconymi bramkami ma najgorszą obronę w lidze.
Aż 10 z tych bramek piłkarze ze wschodniego Londynu stracili na swoim stadionie, gdzie w tym sezonie nie zdobyli jeszcze punktu. Dokładnie tak samo beznadziejny bilans u siebie ma tylko Wolverhampton, które w dodatku wyrzuciło West Ham z Pucharu Ligi, strzelając mu trzy gole, czyli tyle samo, co w swoich pięciu ligowych meczach. Po tej porażce miała zresztą miejsce burzliwa wymiana zdań między kapitanem zespołu – Jarrodem Bowenem a kibicami, którzy przyjechali z Londynu na Molineux Stadium. Bowen później przeprosił publiczne za to zachowanie.
Jarrod Bowen was involved in a heated exchange with furious West Ham supporters after Tuesday's 3-2 defeat at Wolves that piled further pressure on Graham Potter.
Video footage showed Bowen, the club captain, walking across to the away end at Molineux after the final whistle. pic.twitter.com/I3vKBciPMh
— Umair Javed (@umairjaved1591) August 27, 2025
Kibice West Hamu mogą jednak żałować uderzenia w swojego kapitana, bo od czasu tego spięcia to Bowen był autorem z czterech goli, które „Młoty” strzeliły. Jeden z nich miał zresztą miejsce w – jak się później okazało – pożegnalnym meczu Espirito Santo w roli trenera Nottingham. Jako szkoleniowiec West Hamu Portugalczyk zadebiutuje zaś w Liverpoolu, a pierwszy raz przed londyńską publicznością zaprezentuje się dopiero po październikowej przerwie na kadrę. West Ham to czwarty angielski klub, który poprowadzi – po Wolves, Tottenhamie i Forest.
fot. PressFocus