Ivan Djurdjević bez pracy! Porażka w Rzeszowie przelała czarę goryczy

Polscy kibice wiedzą doskonale kim jest Ivan Djurdjević. Wieloletni zawodnik Lecha Poznań został po karierze trenerem i nie udało mu się na wiosnę utrzymać w PKO BP Ekstraklasie Stali Mielec. Nie uda mu się także misja powrotu do elity. Serbski szkoleniowiec z polskim paszportem został zwolniony po czwartej z rzędu porażce. Dwukrotny mistrz Polski nie ma jeszcze wybranego nowego trenera.
Djurdjević poleciał – ale czy słusznie?
Serbski szkoleniowiec posiadający polski paszport poprowadził Stal Mielec w 20 spotkaniach rangi Ekstraklasy, Betclic 1. Ligi oraz Pucharu Polski. Jego bilans to cztery wygrane, siedem remisów oraz dziewięć porażek. Oznacza to więc, że wytrwał w Mielcu… o jeden mecz więcej od Janusza Niedźwiedzia, którego dużo lepiej niż we wspomnianym mieście wspominają kibice ostatniego rywala Djurdjevicia w jego krótkiej kadencji – Stali Rzeszów. Przejął jednak mielczan w PKO BP Ekstraklasie, a pozostawił… na ostatnim bezpiecznym miejscu w I lidze.
Fani dwukrotnego mistrza Polski z lat 70. XX wieku mają mu za złe, że pożegnał bez żalu klubową legendę Krystiana Getingera. W swoim czasie bardzo dostało się za to prezesowi Jackowi Klimkowi. Wielu kibiców, widząc „Djurdjević out” chciałoby także zobaczyć komunikat „Klimek out”. Są oni bardzo niezadowoleni z tego, że przede wszystkim w klubie patrzy się na zielone wykresy pieniężne. Absurdem było, gdy Klimek chwalił się wynikami finansowymi w PKO BP Ekstraklasie, podczas gdy zespół był w strefie spadkowej. Getinger odszedł do swojego dawnego zespołu – Stali Stalowa Wola.
Klub FKS Stal Mielec S.A. informuje, że Ivan Djurdjević przestaje pełnić funkcję trenera FKS Stal Mielec.
Trenerze dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze.
ℹ️👉 https://t.co/Td9Su532Zs pic.twitter.com/ujFWml4xwt
— FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) September 27, 2025
Djurdjević objął klub 1 kwietnia, tak więc do pełnego półrocza zabrakło mu w zasadzie kilkadziesiąt godzin. Najistotniejsze w tej chwili jednak jest to, że zespół z Mielca przegrał czwarty mecz z rzędu. Odpadł przy okazji z Pucharu Polski po meczu z innym spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy, Puszczą Niepołomice. Sytuacja sportowa nie rozpieszcza. Kibice widzą też w tym winę Klimka, który nie zapewnił odpowiednich wzmocnień trenerowi znanemu z gry w Lechu Poznań, a zmian zaszło całe mnóstwo.
Zwolniony oficjalnie kilkadziesiąt minut po konferencji prasowej Djurdjević powiedział po meczu: – Kolejny mecz z rzędu prezentujemy bramki, nie mogę znaleźć na to wytłumaczenia. Nawet nasi doświadczeni zawodnicy momentami nie dają rady i powiedziałem im to wprost. (…) Mieliśmy bardzo mocną rozmowę w szatni bo uważam, że nie daliśmy z siebie dziś sto procent. Nie możemy grać takich meczów.
Najbardziej absurdalny był drugi gol dla Stali Rzeszów. To festiwal błędów po stronie defensywy mielczan. Bramkarz Marek Kozioł wykopał „lagę”, jeden z obrońców zbił piłkę głową do Marvina Sengera, a ten odegrał zdecydowanie za lekko do swojego bramkarza akurat w momencie, kiedy rywal atakował pressingiem i nie musiał się nawet zatrzymać. Co zrobił Michał Matys? Chcąc w tej sytuacji podać na skrzydło, po prostu nabił rywala i Szymon Łyczko zdobył kuriozalną bramkę. Matys zresztą zagrał bardzo zły mecz. Wpuścił wszystkie celne strzały.
𝐂𝐎 𝐎𝐍𝐈 𝐙𝐑𝐎𝐁𝐈𝐋𝐈? 😳
Stal Rzeszów prowadzi 2:1 ze Stalą Mielec w 11. kolejce @_1liga_!
🔴📲 Oglądaj #STASTM ▶ https://t.co/QF20euwccD pic.twitter.com/kIUwZdbFYm
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 27, 2025
Djurdjević znów długo nie popracował
Patrząc czysto statystycznie, Djurdjević w Stali Mielec przegrał ostatnie trzy ligowe mecze i dwa z nich były z beniaminkami. Warto jednak zauważyć, że jednym z nich była Wieczysta Kraków, czyli rewelacja Betclic 1. Ligi. Stal Rzeszów – ostatni rywal przed zwolnieniem – to ekipa, która na wiosnę w Betclic 1. Lidze nie wygrała ostatnich 10 z 11 spotkań. W tym sezonie jednak jest już lepiej – potrafiła pokonać Śląsk Wrocław (2:1) czy Polonię Bytom (1:0), czyli obecnie wicelidera i trzecią drużynę w tabeli.
Stal Mielec zajmuje aktualnie 15. miejsce w Betclic 1. Lidze, co oznacza, że w tabeli ligowej pod mielczanami są jedynie zespoły strefy spadkowej. 11 punktów po 11 spotkaniach to wynik wstydliwy jak na spadkowicza z PKO BP Ekstraklasy. Można się jedynie pocieszać pozycją Puszczy Niepołomice (miejsce niżej, punkt mniej), ale w Mielcu nikt na to nie zwraca obecnie uwagi. Nazwisko nowego trenera ogłoszone zostanie przez klub w osobnym komunikacie.
Betclic to sponsor tytularny rozgrywek 1. ligi, 2. ligi i 3. ligi. Czy Stali Mielec uda się przełamać fatalną passę? Możecie jej spotkania obstawiać na stronie bukmachera Betclic, rejestrując się z kodem FUTBOLNEWS
48-letni trener długo przygotowywany był do roli szkoleniowca w Lechu Poznań, co mówił na legendarnej i osławionej konferencji prasowej Piotr Rutkowski: – Z pełnym entuzjazmem patrzę w przyszłość, bo przyjdzie mi walczyć ramię w ramię z takim człowiekiem jakim jest Ivan. Przygotowywaliśmy Ivana do tego momentu od lat. Od 5 lat inwestowaliśmy w rozwój trenerski Djurdjevicia. Wiem, że Ivan swoją charyzmą i energią zarazi szatnię Lecha Poznań. Ivan będzie miał moje 100% wsparcie by dokonać tych zmian, które są konieczne w tym klubie.
Cierpliwości w Poznaniu starczyło na… 22 mecze. Wcześniej prowadził także Lecha II, który jest drużyną seniorską. Najdłużej, bo trzy lata pracował w Głogowie z Chrobrym (107 meczów). Były też 32 mecze w Śląsku Wrocław i teraz wspomniany czas w Stali. Co zostało już trochę zapomniane, „Djuko” był też… dyrektorem sportowym na Łotwie w klubie FK Lipawa.
Fot. PressFocus