Motor Lublin z kontuzją gwiazdy. Poważne osłabienie dla drużyny

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 02 października 2025
motor lublin luberecki ndiaye

Sezon temu bardzo wielu kibiców zachwycało się postawą jaką prezentował Motor Lublin z debiutującym w PKO BP Ekstraklasie Mateuszem Stolarskim. Teraz klub z Lubelszczyzny co prawda nie przegrywa meczów, ale często je remisuje. W dziewięciu meczach tego sezonu wygrał raptem dwukrotnie. Nie wiadomo ile razy w klubie to powtórzą, ale teraz może być z tym ciężko. Z gry wypadła jedna z gwiazd drużyny.

Motor na dwa miesiące bez gwiazdy zespołu

Mbaye Jacques Ndiaye to postać, która wnosi bardzo dużo kolorytu do drużyny Motoru Lublin. Przybył on do klubu półtora roku temu, na początku 2024 roku. Wtedy to lublinianie zapłacili 100 tysięcy euro za sprowadzenie go z Senegalu. Przyniosło to póki co sporo korzyści, bowiem na poziomie PKO BP Ekstraklasy zanotował on 40 meczów i strzelił sześć goli (do tego jedna asysta).

Niestety w meczu z Radomiakiem, aż trzech piłkarzy Motoru doznało urazów. Jakub Łabojko, Paweł Stolarski i wspomniany już Ndiaye. Były piłkarz Śląska Wrocław zagrał jednak całe spotkanie, w przeciwieństwie do reszty wymienionych kolegów. Stolarski opuścił murawę w 59. minucie, a wchodzący w przerwie Senegalczyk zagrał raptem 22 minuty.

Okazało się po badaniach, że Ndiaye ma uszkodzony staw skokowy. Motor Lublin podał w swoich mediach społecznościowych, że złamanie zostało już zoperowane i pauza wyniesie około ośmiu tygodni. Na szczęście dla zawodnika, już wkrótce jest przerwa reprezentacyjna, co oznacza, że nie pominie tak wielu meczów jak mogłoby się wydawać. Przy „dobrych wiatrach”, Motor Lublin może odzyskać swoją perełkę na ostatni mecz ligowy w tym sezonie – 6 grudnia na wyjeździe z Arką Gdynia. Będzie to jednak kosztowna strata dla drużyny, która nie ma zbyt szerokiego składu, na co zwracają uwagę m. in. kibice pod wpisem o urazie ich zawodnika.

Regres czy stagnacja?

Motor Lublin w tym sezonie nie zachwyca. Bardzo możliwe, że to chwilowe, bowiem po zanotowaniu w krótkim czasie gigantycznego progresu (w mniej więcej trzy lata z dna tabeli drugiej ligi do środka tabeli PKO BP Ekstraklasy) musiał taki moment nastąpić. Jak mawia jeden z frazesów – gdy ciągle gonisz, kiedyś musisz poczuć zmęczenie.

W tabeli jednak nie jest tak źle – Motor Lublin zajmuje 10. miejsce, choć tylko trzy oczka nad strefą spadkową. Brakuje goli Samuela Mraza, który sezon temu dobił do 16 trafień, a tego lata walczył ze swoim nowym klubem – genewskim Servette o awans do Ligi Mistrzów. Nie udało się jego drużynie awansować nawet do Ligi Konferencji. Teraz Motor ma 11 bramek na koncie, co oznacza, że tylko Raków i Piast mają ich mniej.

Z drugiej strony, udało się latem zatrzymać Brighta Ede, za którego media sugerowały oferty rzędu rekordu ligi, więc około 12-13 milionów euro. Do transferu nie nastąpiło, a mówiło się o RC Strasbourgu, czyli klubie z bliskimi koneksjami z londyńską Chelsea. Uznano, że warto by było, aby sam Ede ustabilizował się na poziomie polskiej ligi – ale pokazuje to ogromny potencjał jaki posiada. Ofertę złożono bowiem po kilku meczach młodego Polaka w pierwszym składzie.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Legia Warszawa - Samsunspor
Wygrana Legii
kurs
1.90
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)