Piłkarz z Betclic 1. Ligi zdobył bramkę dla reprezentacji. Okiwał znanego przeciwnika

Jeden z piłkarzy grających w Betclic 1. Lidze będzie miło wspominał październikowe zgrupowanie, przynajmniej indywidualnie. Najpierw wszedł na boisko na kilka minut w meczu z Danią, co było jego debiutem, a potem pojawił się też na murawie w spotkaniu ze Szkocją w 83. minucie i zdołał trafić do siatki. Wymanewrował przy tym słynnego rywala!
Gleb Kuczko z golem w drugim meczu
Rosja nie bierze udziału w eliminacjach, ponieważ została kilka lat temu zawieszona za pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Obecnie toczą się dyskusje ws. Izraela i większość zgodnie żąda wykluczenia także tego kraju. Do tego jeszcze na razie nie doszło. Trochę zapomniano w tym czasie natomiast o sojuszniku Rosji – Białorusi. Kraj ten normalnie uczestniczy w eliminacjach, ale raczej nie jest na tyle mocny, by ktoś zawracał sobie nim głowę. To dla tej reprezentacji gra Gleb Kuczko, 20-letni skrzydłowy znany z występów w Betclic 1. Lidze.
Kuczko zadebiutował 9 października w meczu Dania – Białoruś. Trener Carlos Alos wpuścił go na murawę w 79. minucie. Stało się to chwilę po szóstym trafieniu gości, którzy prowadzili w tamtej chwili już 6:0. Kuczko mógł zagrać przeciwko: Kasprowi Schmeichelowi, Patrickowi Dorgu, Pierre’owi-Emile’owi Højbjergowi czy Andreasowi Christensenowi. Drugi mecz eliminacyjny także rozpoczął na ławce rezerwowych i ponownie otrzymał kilkanaście minut na sprawdzenie się. Tym razem dał konkret w postaci bramki, ale do siatki trafił w 96. minucie na 1:2. Nie było już czasu na zryw.
Kuczko przyjął piłkę i ładnym zwodem minął samego kapitana Szkotów – Andy’ego Robertsona z Liverpoolu.
🚨🚨| GOAL: KUCHKO PULLS ONE BACK FOR BELARUS!!
Scotland 2-1 Belaruspic.twitter.com/vVCrJYKTUJ
— Goals Side (@goalsside) October 12, 2025
Białoruś to bardzo słaba reprezentacja. W tym samym meczu w ataku grał German Barkouski z Piasta Gliwice. On ma trochę więcej spotkań w kadrze – 11. Białorusini nie liczą się w walce o awans, co jest normą. Zajmują 100. miejsce w rankingu FIFA i wyprzedzają tylko 14 innych europejskich ekip. W eliminacjach do mundialu 2026 przegrali na razie wszystkie cztery mecze – z Grecją (1:5), Szkocją (0:2), Danią (0:6) i raz jeszcze ze Szkocją (1:2). Teraz na Hampden Park pokazali się jednak z całkiem niezłej strony – oddali aż 22 strzały. Kuczko zauważa, że rywale z samej gry nie zasłużyli na trzy oczka:
To było niesamowite uczucie strzelić gola na takim stadionie! Przede wszystkim cieszę się z gry drużyny, bo po kilku ostatnich meczach myślę, że wszyscy w szatni chcieli się zrehabilitować – i to było dziś widać na boisku. Myślę, że Szkocja nie do końca zasłużyła na zwycięstwo, bo prezentowaliśmy się tak dobrze. Owszem, było wiele interwencji VAR i nieuznanych bramek, ale zarówno z ławki rezerwowych, jak i na boisku mecz wydawał się całkowicie wyrównany. Szkoda, że nie udało nam się przycisnąć i strzelić drugiego gola, żeby wywalczyć choć jeden punkt; byłoby o wiele lepiej.
Betclic to sponsor tytularny rozgrywek 1. ligi, 2. ligi i 3. ligi. Czy Gleb Kuczko pomoże Miedzi Legnica w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy? Możecie mecze tej drużyny obstawiać na stronie bukmachera Betclic, rejestrując się z kodem FUTBOLNEWS
W Betclic 1. Lidze reprezentuje Miedź
Gleb Kuczko w letnim okienku transferowym trafił do Miedzi Legnica. Jest on jednak tylko wypożyczony z Wisły Płock, która wywalczyła awans do PKO BP Ekstraklasy i nie widziała go w swoich szeregach. Kuczko gra bardzo regularnie w pierwszym składzie pierwszoligowca. Trener Janusz Niedźwiedź wykorzystuje go głównie jako lewego wahadłowego. Ostatnio przytrafiła mu się krótka kontuzja i po niej wchodził dwukrotnie jako rezerwowy, ale to nie przeszkodziło mu w otrzymaniu powołania do kadry Białorusi. Kuczko w klubie rozegrał blisko 500 minut i ma na koncie asystę, ale w prestiżowym meczu z samym liderem – Wisłą Kraków, który udało się wygrać 2:0.
Fot. PressFocus