Maroko z awansem do finału MŚ U20 po… dwóch zmianach bramkarza!

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 16 października 2025
maroko francja u20 mś

Gdy trzy lata temu na mistrzostwach świata Maroko dotarło do strefy medalowej, mówiono o tym jak o wielkiej sensacji. Nigdy wcześniej bowiem żaden afrykański zespół nie zagościł w najlepszej czwórce. Tymczasem młodzi adepci futbolu z tego kraju zrobili coś jeszcze lepszego. W półfinale MŚ U20 w Chile zespół „Lwów Atlasu” pozbawił złudzeń Francuzów i awansował do wielkiego finału imprezy. O złoto zagrają oni z Argentyną – finalistą „dorosłego” mundialu w Katarze.

Maroko ponownie w czwórce, ale napisało nową historię

W jednym z programów telewizyjnych Carlos Bilardo, trener mistrzów świata 1986 powiedział: – Mówiłem to już w 1975 roku. Maroko to przyszłość futbolu, bo jest on tam grany. Podróżujesz po stolicach w Europie i tam nie grają w piłkę. I właśnie ten wielki kraj z Afryki Północno-Zachodniej dokonał rzeczy nieprawdopodobnej.

Piłkarze z Afryki wywalczyli drugi w ostatnim czasie awans do półfinału piłkarskiej imprezy rangi MŚ, ale tym razem po blisko trzech latach od turnieju seniorów w Katarze awansowali do finału! Wszystko to w meczu, w którym potrzebna do rozegrania była dogrywka i rzuty karne, a Maroko potrzebowało… trzech bramkarzy do awansu. W Valparaiso widzowie mieli do czynienia z absolutnym kinem. Bramkę dla Marokańczyków zanotował bramkarz Francji, Lisandru Olmeta. Po wykonaniu rzutu karnego przez Yassira Zabiriego z Famalicao piłka trafiła w słupek i z powrotem odbiła się od pleców piłkarza z Korsyki. W pierwszym kwadransie po przerwie wyrównał Lucas Michal.

A co dalej? Umówmy się, to przebija nawet manewr Louisa van Gaala z obecnie już będącym na zasłużonej emeryturze Timem Krulem. Holender wszedł jedynie na rzuty karne, ale został bohaterem. W pierwszym spotkaniu półfinałowym z kolei – podstawowy bramkarz Yanis Benchaouch (podopieczny AS Monaco) zagrał nieco ponad godzinę z powodu kontuzji, a drugi… został zmieniony w NAPRAWDĘ ostatniej chwili.

Kilkanaście sekund po zdjęciu z boiska w celach taktycznych Ibrahima Gomisa arbiter zakończył drugą połowę dogrywki. I wtedy tzw. nagła śmierć, rzuty karne. W ostatniej jak się okazało próbie – Hakim Mesbahi, numer trzy kadry Maroko, obronił próbę N’Guessana. Po chwili konsternacji na boisku, zakończono spotkanie w najbardziej sensacyjny sposób jaki się tylko dało.

Świetne spotkanie rozegrał piłkarz Watfordu, Othmane Maamma, a także były podopieczny, choć przez krótki czas – Gonzalo Feio w Dunkierce, czyli Gessime Yassine. Nastoletni zawodnik jest elegancki w ruchach, a do tego jest bardzo dobry technicznie. Po stronie Francuzów wystąpił najmłodszy syn Zinedine’a Zidane’a – Elyaz. Zaprezentował się przyzwoicie. To piłkarz drugiej drużyny Betisu.

MŚ U20 niczym MŚ 2022

Faza półfinałów turnieju do lat. 20 w Chile była bardzo znajoma pod kątem jej uczestników. Wyłączając Kolumbię, trójka pozostałych uczestników pod kątem narodowości była identyczna jak w tej samej fazie turnieju na ostatnich mistrzostwach świata w Katarze. Także i w tym przypadku w finale wylądowała Argentyna. Po pełnym fauli półfinale (blisko 35 w ciągu 90 minut), podopieczni byłego piłkarza Bayeru Leverkusen Diego Placente pokonali Kolumbijczyków 1:0. Spotkanie z trybun oglądali Davor Suker, Juan Pablo Sorin oraz Ruud van Nistelrooy.

Po raz kolejny bohaterem „Albicelestes” w fazie pucharowej został kolega Lionela Messiego z Interu Miami, mający na koncie trzy mecze w MLS Marco Silvetti – jedyny gol tego spotkania padł w 72. minucie. Prawy skrzydłowy wszedł do gry w przerwie spotkania. Wszystko to w meczu bez największej gwiazdy „Los Cafeteros” – Neisera Villarreala, który może nadal zostać pierwszym w historii turnieju królem strzelców bez gola po fazie grupowej imprezy. Nie popisał się za to Jhon Renteria. Skrzydłowy Sarmiento Junin zastąpił kontuzjowanego w 36. minucie Joela Canchimbo, by w trakcie spotkania zebrać dwie żółte kartki i osłabić swoją ojczyznę na boisku od 79. minuty. Maroko z Argentyną zagrają o złoto w nocy z 19 na 20 października.

Fot. screen YouTube/ FIFA

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Portugalia - Węgry
Wygrana Portuglii z handicapem -1
kurs
1.57
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)