Jeśli nie Arkadiusz Milik, to Edin Dzeko. Bośniak opcją rezerwową dla Juventusu

04.07.2020

Przedłużające się negocjacje Juventusu z Napoli dotyczące pozyskania Arkadiusza Milika wymuszają na szefach turyńskiego klubu szukanie opcji rezerwowych. Gdyby nie udało się dopiąć transferu Polaka, „Stara Dama” sięgnie po Edina Dzeko. 

34-letni napastnik Romy to od lat uznana marka na włoskich boiskach. Informację na temat możliwego transferu Bośniaka do Juventusu przekazał włoski dziennik „Tuttosport”.

Ponad 100 goli w Romie

Edin Dzeko trafił do Romy w lipcu 2016 roku za 11 milionów euro. Manchester City pozbył się niechcianego zawodnika za grosze. Napastnik bowiem szybciutko zaaklimatyzował się na Półwyspie Apenińskim i zaczął seryjnie zdobywać bramki. W 214. meczach dla „Giallorossich” zdobył aż 104. bramki i zaliczył 45 asyst. W sezonie 2016/17 został królem strzelców Serie A oraz Ligi Europy. Bieżące rozgrywki pod względem liczb również są dla niego udane. Dzeko zdobył do tej pory w lidze 14. bramek.

Problemem wiek Bośniaka?

Gdyby snajper Romy był nieco młodszy, z pewnością byłby jeszcze bohaterem głośnego transferu. Mając jednak 34-lata na karku pojawia się pytanie, czy wielki klub skusi się na jego usługi. Oczywiście zawodnikowi nie można odmówić ogromnego doświadczenia oraz sporych umiejętności. Jednak Juventus, mając w perspektywie kupno młodszego o osiem lat Arkadiusza Milka, prędzej zdecyduje się na zakup reprezentanta Polski. Zwłaszcza, że proces odmłodzenia zespołu rozpoczął się wraz ze sprzedażą do Barcelony Miralema Pjanicia i pozyskaniem w jego miejsce Arthura.