Alon Turgeman: „Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to zostanę w Krakowie”

08.08.2020

Napastnik wyraził chęć pozostania w drużynie prowadzonej przez Artura Skowronka. Postawi na swoim?

W najbliższym czasie wyjaśni się przyszłość Alona Turgemana. Piłkarz nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Mówiło się o ofertach z innych zespołów grających w ekstraklasie. Nie wiadomo, czy Wisła Kraków dysponuje środkami finansowymi, które pozwolą przedłużyć jego pobyt w klubie. Izraelczyk wypowiedział się na temat swojej sytuacji na temat „Radio 103FM”.

Alon Turgeman:

Miałem bardzo dobre półrocze w Polsce i bardzo spodobała mi się Wisła Kraków. Prowadzę z nimi negocjacje, ale w tej chwili nadal nie wiadomo, co się stanie. To ogromny klub, który popadł w kłopoty finansowe z powodu zmiany właściciela. Na każdy mecz przybywa jednak na stadion 30 000 szaleńców, to duże piłkarskie przeżycie. W grze są też inne duże kluby, które co roku grają w Europie. Jesteśmy z nimi w kontakcie, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, to zostanę w Krakowie. W tej chwili jestem jednak zawodnikiem Austrii Wiedeń, ale w najbliższych dniach może się wiele zmienić.

Chciałby zostać w Polsce

29-latek podczas wypożyczenia w Wiśle wystąpił w 9 spotkaniach ekstraklasy, w których zdobył 6 bramek. Kilka tygodni spędził w gabinetach lekarskich. Jego obecna umowa z Austrią Wiedeń zakończy się za rok. Serwis „Transfermarkt.de” wycenia go na kwotę 650 tys. euro.