Juergen Klopp wylicza przyznawane rzuty karne. Liverpool pokrzywdzony na tle Manchesteru United?

05.01.2021

W ramach 17. kolejki Premier League, Southampton rywalizował na własnym obiekcie z Liverpoolem. Dość niespodziewanie po trzy punkty sięgnęli gospodarze, którzy wygrali mecz 1:0. Po końcowym gwizdku rozczarowania nie krył Juergen Klopp, który postanowił poruszyć kwestię przyznawania rzutów karnych. Niemiecki szkoleniowiec zasugerował, iż Manchester United jest znacznie lepiej traktowany przez sędziów. 

O jedenastkach „Czerwonych Diabłów” było bardzo głośno podczas drugiej części kampanii 2019/2020. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera otrzymywali sporo jedenastek, co potwierdza fakt, iż żaden inny zespół z Premier League w trakcie wspominanych rozgrywek nie podchodził do „wapna” więcej razy niż ekipa z Old Trafford. Manchester United otrzymał łącznie czternaście rzutów karnych.

Juergen Klopp porównuje statystyki

Choć Premier League funkcjonuje już w erze VAR-u, to nadal decyzje sędziowskie wzbudzają spore kontrowersje. W trakcie rywalizacji z Southampton, Liverpool mógł dwukrotnie otrzymać rzut karny. Najpierw za zagranie ręką w polu karnym przez rywala, a następnie za rzekomy faul na Sadio Mane. Ostatecznie „The Reds” ani razu nie podchodzili do jedenastki.

Ten aspekt po meczu postanowił poruszyć Juergen Klopp – W zeszłym roku mieliśmy podobną sytuację w meczu z Leicester. Ludzie mówili, że Sadio Mane zbyt łatwo upada. Gdyby ten chłopak upadał zbyt łatwo, to dostalibyśmy jedenastkę w meczu z Southampton, a także w poprzednim spotkaniu. Nie wiem, czy to zrobił Andre Marriner przy sytuacji z Sadio Mane jest w porządku.

Nie możemy się zmienić. Słyszałem, że Manchester United miał więcej rzutów karnych w ciągu dwóch lat niż ja w ciągu pięć i pół roku. Nie mam pojęcia, czy to moja wina, ani jak to się wydarzyło – oznajmił Klopp.