Od przyszłego sezonu Kamil Grabara nie będzie już grać w zespole FC Kopenhaga, a będzie reprezentować barwy Wolfsburga. Włodarze mistrza Danii szukają zastępstwa dla polskiego bramkarza na następny rok. Możliwe, że w buty Grabary wejdzie jego rodak, Aleksander Bobek. Zespół z Kopenhagi jest ponoć zainteresowany tym bramkarzem.
Polak za Polaka w Kopenhadze?
Już na samym początku, gdy Kamil Grabara zaczął grać w rozgrywkach ligi duńskiej, stał się pewnym punktem swojej drużyny. FC Kopenhaga jest zespołem, który szczególnie w ostatnim sezonie tracił bardzo mało bramek, a Polak regularnie zachowywał czyste konto. W obecnej kampanii Grabara rozegrał już 32 mecze w barwach mistrza Danii, który osiągnął w Lidze Mistrzów historyczny sukces – awansował do 1/8 finału tych rozgrywek. Duńczycy zmierzą się w fazie pucharowej Champions League z obrońcą tytułu, Manchesterem City.
Świetna postawa reprezentanta Polski zaowocowała również transferem Kamila Grabary po zakończeniu sezonu 2023/2024. Grabara przeniesie się do niemieckiego Wolfsburga, a FC Kopenhaga zarobi na tym piłkarzu 13,5 miliona euro.
Jednym z kandydatów na zastąpienie Kamila Grabary w klubie jest inny z polskich bramkarzy, Aleksander Bobek. Zainteresowanie ze strony skandynawskiego klubu potwierdził dyrektor sportowy ŁKS-u Łódź, Janusz Dziedzic.
– W ostatnim czasie na mecze z naszym udziałem przyjeżdża wielu skautów. FC Kopenhaga jest jednym z kilku klubów, które przyglądają mu się bacznym okiem – powiedział Dziedzic.
Działacz Łódzkiego Klubu Sportowego komplementował swojego zawodnika, przekonując, iż 19-latek ma potencjał, by stać się graczem takiej klasy, jak Kamil Grabara.
– Nie mam wątpliwości, że (Bobek – przyp. red.) ma potencjał, aby w przyszłości grać w wielkim klubie. Jeśli miałbym go porównać z Kamilem Grabarą, to powiedziałbym, że Aleksander Bobek posiada jeszcze lepsze warunki fizyczne – tłumaczy dyrektor sportowy beniaminka PKO BP Ekstraklasy.
Bobek znalazł uznanie również wśród światowych znawców piłki nożnej, gdyż w rankingu CIES Football najbardziej obiecujących piłkarzy do lat 21 bramkarz ŁKS-u zajmuje 13. miejsce. Warto dodać, że osiemnasty na tej liście jest Szymon Włodarczyk.
19-letni Aleksander Bobek z ŁKS w elitarnym gronie najbardziej obiecujących zawodników świata!💪
Zajął 13 m-ce (na 30) w zest. CIES Football Observatory.
Młodemu zawodnikowi, prywatnie wnukowi nieodżałowanej pamięci @JarekOzynski3 serdecznie gratulujemy👏https://t.co/KvqvEg5cbL— Atomowa Łódź (@atomowalodz) December 28, 2023
Aleksander Bobek rozegrał w tym sezonie 16 meczów i jest pierwszym bramkarzem w ŁKS-ie, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Na tego zawodnika stawiał zarówno Piotr Stokowiec, jak i jego poprzednik, Kazimierz Moskal.
Fot. Pressfocus