Everton będzie miał nowego właściciela. Czy to koniec problemów?

04.03.2024
Ostatnia aktualizacja 7 marca, 2024 o 03:31

Władze Premier League wreszcie zgadzają się na spotkanie z potencjalnym nowym właścicielem Evertonu. Farhad Moshiri, obecny zarządzający klubem, zgodził się we wrześniu 2023 roku odsprzedać swoje 94% udziałów amerykańskiej firmie 777 Partners. Wiele wskazuje na to, że dopiero teraz dojdzie do finalizacji przejęcia.

Problemy Evertonu w obecnym sezonie

Everton mierzy się z niemałymi problemami w obecnym sezonie. Znajduje się na dnie tabeli i walczy o pozostanie w lidze. Ich sytuacja jest jeszcze bardziej utrudniona zważywszy na kare jaką otrzymali od władz Premier League. Angielski Związek Piłkarski postanowił ukarać klub za nieprawidłowości finansowe w sezonie 2021/22. Zanotowali wówczas ponad 105 milionów straty finansowej. Początkowa kara wynosiła 10 ujemnych punktów. „The Toffees” po swojej apelacji przekonali FA, która zredukowała początkową karę do sześciu oczek.

Jak się jednak okazuje, to nie koniec problemów. Evertonowi grozi kolejna kara punktowa, tym razem za poprzednie rozgrywki. Klub nie opublikował jeszcze raportów finansowych, ale wiadomo, że zanotował olbrzymie straty. Proces może potrwać do końca sezonu, a w ostatecznym rozrachunku klub może zostać ukarany punktami ujemnymi w liczbie większej niż dziesięć, co może mieć ogromne znaczenie w kontekście utrzymania się w lidze.

Nowy właściciel – 777 Partners

We wrześniu obecny właściciel zgodził się sprzedać swoje 94% akcji na rzecz amerykańskiej firmy 777 Partners. Początkowo wydawało się, że cała transakcja może zostać sfinalizowana do końca 2023 roku. Władze Premier League odwlekały ze spotkaniem z amerykańskim nabywcą, co frustrowało potencjalnych nowych właścicieli.

Jak informuje „Daily Mail”, władze Premier League wreszcie zgodziły się na spotkanie, żeby omówić warunki kupna klubu. Dwa zarzuty postawione Evertonowi za naruszenie finansowych zasad wpłynęły na długi czas realizacji, ale głównym powodem opóźnienia jest złożony charakter ustaleń finansowych 777 Partners, ponieważ Farhad Moshiri jest właścicielem ponad 60 firm, których transakcje są ze sobą powiązane. W styczniu Premier League poprosiła potencjalnego nabywcę o dalsze informacje na temat źródła finansowania i udowodnienie, że jest w stanie zapewnić je Evertonowi przez następne trzy lata. Firma z Miami jest przekonana, że zadanie wykonała.

Chociaż zmiana właściciela przyniosłaby ”The Toffees”’ ulgę finansową, kibice nie patrzą z optymizmem na taki ruch. 777 Partners wcześniej przejęła również Sevillę, Genoę, Vasco da Gamę, Herthę Berlin, Standard Liege oraz Melbourne Victory. Wyniki sportowe klubów nie są najlepsze i w dużej mierze kojarzą się z nietrafionymi inwestycjami.

Fot. PressFocus