Everton znowu ukarany? To może ich kosztować spadek

29.02.2024

Everton może zostać ukarany odjęciem kolejnych sześciu punktów. Tak przynajmniej twierdzi ekspert finansowy i były doradca finansowy Manchesteru City, Stefan Borson.

Przedwczesna radość Evertonu?

Everton świętuje, bo ich dziesięciopunktowa kara została zredukowana do sześciu. Oznacza to, że mają teraz pięć punktów przewagi nad strefą spadkową na 12 kolejek przed końcem ligi. Dalej jednak żyją w niepewności i czekają na wyniki odwołania w sprawie drugiego naruszenia w sezonie 2021/22, co może oznaczać, że otrzymają kolejne minusy przed końcem bieżącego sezonu.

Przepisy Premier League stanowią, że żadna drużyna w ciągu trzech lat nie może stracić więcej niż 105 milionów funtów. Everton przekroczył tę kwotę. W tej sprawie wypowiedział się Steven Borson:

Everton miał dość duże straty za sezon 2022/23 – nie opublikowali jeszcze swoich rachunków, ale mają one zostać upublicznione do końca marca – ale wiemy, że zostały one podpisane w listopadzie lub grudniu i podobnie jak wiele klubów, trzymali się ich. Nie wiemy, jaka jest kwota dla Evertonu, ale wiemy, że strata za sezon 2022/23 była bardzo duża i dlatego poniosą poważną karę. Myślę, że można przyjąć, że punktem wyjścia będzie kolejne sześć, a następnie odliczyć dwa lata, w których mieli już karę i to daje dwa, może trzy, a może jeden.

Nadal uważam, że otrzymają dodatkową kare odjęcia punktów. Po prostu zostanie to ocenione w ogólnym kontekście. Większość ich argumentów raczej nie odniesie sukcesu, więc myślę, że jest to stosunkowo prosta decyzja dla niezależnej komisji w sprawie Evertonu.

Decyzja jest łatwa do podjęcia, ponieważ wszystko ma swoje zastosowanie w papierach. Nie trzeba tu niczego dociekać. Oczekuje się, że przesłuchanie klubu odbędzie się na początku marca, a decyzja zostanie podjęta w kwietniu. Jeśli następnie zostaną złożone odwołania od decyzji, proces może potrwać do zakończenia sezonu. Może zatem się skończyć na całości większej nawet niż -10 punktów.

W najbliższej kolejce Everton podejmie u siebie West Ham.

Everton i Nottingham spodziewali się upomnienia

Każdy klub występujący w Premier League musiał złożyć swoje sprawozdania finansowe za sezon 2022/2023. Początkowy termin na składanie dokumentów upłynął 31 grudnia, ale jak widać, nadal nie wszystko jest wyjaśnione. Wnioski miały być analizowane przez odpowiednie organy. Dwa kluby nie spełniły wymogów ligi: Everton i Nottingham Forest. Ci drudzy latem sprzedali Brennana Johnsona do Tottenhamu za ponad 50 milionów euro, żeby zaliczyć jeszcze tę transakcję w „stary okres”.

W nowym rozliczeniu i tak narobili mnóstwo zakupów: Ibrahim Sangare za 35 mln, Anthony Elanga za 17,5 mln, Chris Wood za 17 mln, Andrew Omobamidele za 13 mln, Murilo za 12 mln… to już jednak inny limit. Zdaniem portalu „The Athletic”, obie drużyny spodziewały się od Premier League upomnienia i komunikatu. Potencjalne konsekwencje możemy poznać dopiero w nowym sezonie. Czy sprawdzą się przewidywania eksperta finansowego? Przy drugiej karze „The Toffees” mogą już tego nie dźwignąć.

Fot. PressFocus