Rodzice chcieli nazwać dziecko nazwiskami piłkarzy. Nie pozwolono im

16.03.2019

Mając bzika na punkcie piłki nożnej wpada się na różne pomysły. Już teraz – nawet w Polsce – wielu chłopców dostaje na imię Leon (wiadomo na czyją cześć), a mamy przecież inne przykłady. Nazywanie dzieci piłkarskimi akcentami jest bardzo popularne, ale… chyba nie we Francji.

Są zawodnicy, którzy mogą pochwalić się imionami/nazwiskami na cześć kogoś wielkiego. W Sampdorii mamy obecnie Ronaldo Vieirę, a na MŚ w 2014 roku po boiskach biegał Oscar Boniek Garcia. To najświeższe przykłady i tylko ze świata piłki – jeśli mielibyśmy policzyć wszystkie dzieci „uhonorowane” w podobny sposób, zajęłoby to wieki.

Na podobny pomysł wpadli pewni francuscy rodzice, którym niedawno urodził się syn. Miejmy na uwadze, że zbliżamy się do okolicy dziewiątego miesiąca po rosyjskim turnieju, w trakcie którego zapewne we Francji przytrafiło się kilka „niespodzianek”. Wspomniani rodzice byli chyba bardzo wdzięczni za to, co los im dał minionego lata i chcieli nazwać dziecko… Griezmann Mbappe.

Ku ich niezadowoleniu nie pozwolono im na coś takiego. Prawo we Francji zabrania nazywania dziecka w sposób, który mógłby być dla niego niepomyślny, a za taki uznano wykorzystanie znanych nazwisk. Być może i Griezmann i Mbappe uhonorowaliby w jakiś sposób „swoje” dziecko, niestety nic z tego. Z jednej strony trochę szkoda, bo takie „imię” byłoby ewenementem, z drugiej dobrze, że władze trzymają wszystko w szachu. Rok temu innej francuskiej parze zabroniono nazwać dziecko imieniem… Jihad.

Odbierz darmowy zakład 20 zł