Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Lamparda. Anglik nie wróci na Stamford Bridge?
Frank Lampard jest głównym tematem rozmów na Wyspach. Wiele źródeł sugeruje, iż 40-latek wróci na Stamford Bridge. Tym razem w roli szkoleniowca. Dość zaskakującą informację podał jeden z dziennikarzy Telegraph.
Lampard miałby zastąpić w Chelsea Maurizio Sarriego. Włoch przygotowuje się do objęcia Juventusu. Zarząd „The Blues” jest w stanie puścić trenera, jednakże najpierw klub musi znaleźć nowego szkoleniowca. Kandydatem numerem jeden od kilku dni jest Frank Lampard. Londyńska ekipa chciałaby zbudować zupełnie nowy zespół, a Frank miałby zostać twarzą tego projektu.
Dość zaskakującą informację podał John Percy, dziennikarz Daily oraz Sunday Telegraph. Według jego źródeł, Derby County prowadzi obecnie rozmowy z Lampardem w sprawie przedłużenia kontraktu. Taki scenariusz kompletnie nie współgra z narracją, którą od kilku dni prowadzą piłkarskie media w całej Europie.
Warto zaznaczyć, że John Percy jest osobą, która dobrze orientuje się w kręgach Derby. Czy zatem przy ewentualnym kontrakcie Lamparda można wykluczyć całkowicie powrót Franka na Stamford Bridge? Niekoniecznie. Zarząd Derby być może obrał specjalną taktykę, która pozwoli osiągnąć zespołowi jeszcze większą rekompensatę za odejście Anglika do Chelsea.
