Oficjalnie: Konoplanka zawiesza buty na kołku

19.07.2024

Jewhen Konoplanka, a więc 34-letni były reprezentant Ukrainy ogłosił za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, iż kończy swoją piłkarską karierę. Reprezentował takie kluby jak Schalke 04, Seville, czy chociażby Cracovię, teraz udaje się na zasłużoną emeryturę.

Konoplanka i początki w swoim kraju

Najmłodsze lata Jewhen Konoplanka spędził w rodzimym klubie Olimpiku Kropywnycki, natomiast niedługo później trafił do juniorskich drużyn Dnipro Dniepropetrowsk, miało to miejsce w 2006 roku. W młodzieżowych zespołach nie spędził zbyt wiele czasu, bo już dwa lata później został włączony do pierwszego zespołu. W Dnipro spędził okrągłe siedem lat, natomiast jego przebojowość oraz umiejętności techniczne od samego początku wzbudzały zainteresowanie większych klubów.

W 2014 roku wiele mówiło się, iż fanem sprowadzenia do Manchesteru United utalentowanego ukraińskiego zawodnika był Louis Van Gaal (zainteresowanie było od Euro 2012), lecz w ostatecznym rozrachunku do takiego podpisania nie doszło. W plotki transferowe był zamieszany również Liverpool, który jednak sam zrezygnował tuż po pierwszym zapytaniu. Przez te siedem lat na Ukrainie Jewhen zagrał w 207 spotkaniach, w trakcie których strzelił 43 bramki oraz zanotował aż 37 asyst. Takie zdobycze nie mogły przejść bez echa największym europejskim markom, dlatego latem 2015 roku doszło do transferu.

Przygoda na zachodzie, koniec kariery

Konoplanka zdecydował się na transfer do Sevilli (20 milionów euro), z którą w 2014 roku rywalizował w barwach Dnipro w finale Ligi Europy. W Hiszpanii zagrał w 54 spotkaniach zdobywając łącznie 9 bramek oraz notując 8 asyst. Jego umiejętności podziwiać mogli również niemieccy kibice najpierw na wypożyczeniu, a później po transferze definitywnym Konoplanki do Schalke 04. Na europejskim topie spędził 4 lata, by w 2019 roku wrócić na Ukrainę – wówczas podpisał kontrakt z Szachtarem Donieck.

Co ciekawe zeszłego roku dołączył do Cracovii, gdzie zagrał niespełna 1,5 roku (37 spotkań). W ostatnim sezonie epizodycznie wybiegał w lidze rumuńskiej w barwach CFR Cluj, lecz raczej po jego grze i sytuacji, można było przewidzieć, że koniec przygody jest blisko. W ostatnich dniach otrzymaliśmy oficjalną informację:

Piłka nożna jest dla mnie czymś więcej niż tylko grą, czymś więcej niż sportem czy rywalizacją. Ale dzisiaj muszę poinformować, że zdecydowałem się zakończyć karierę zawodową. Dziękuję wszystkim, którzy kroczyli ze mną tą ścieżką, wszystkim, którzy dzielili ze mną radość zwycięstw i smutek porażek, wszystkim, którzy śledzili mnie i wspierali zarówno na boisku, jak i poza nim – napisał na Instagramie.

87-krotny reprezentant Ukrainy, o którego walczyło niegdyś pół Europy, teraz zawiesza buty na kołku. Na pewno po tym, jak zapowiadała się jego przyszłość, można było spodziewać się nieco więcej. Na wysokim europejskim poziomie Jewhen Konoplanka występował kilka lat, lecz później zaliczył szybki zjazd. Decyzja o zakończeniu kariery z pewnością nie była łatwa, ale oficjalnie już nie ujrzymy Ukraińca na arenach piłkarskich.

fot. PressFocus