Kontuzja mistrza Europy. Czeka go kilka miesięcy przerwy

20.07.2024

Mistrz Europy Unai Simón niezbyt długo był w dobrym nastroju po wywalczonym przez Hiszpanię tytule. Ledwie kilka dni po jego największym sukcesie w karierze przeszedł planową operację. Rozbrat z piłką wyniesie kilka miesięcy.

Mistrz Europy i jego uraz

W trakcie zakończonego kilka dni temu EURO 2024 podstawowy golkiper reprezentacji Hiszpanii Unai Simón musiał grać z bólem. Brał zastrzyki przeciwbólowe, aby przetrwać rozgrywany w Niemczech turniej. Już przed mistrzostwami Europy wiedział, że po turnieju przejdzie operację nadgarstka i doszło do niej już kilka dni po finałowym meczu Hiszpanii z Anglią. W piątek 19 lipca Simón został wypisany ze szpitala. Dr Francisco Piñal ze Szpitala Uniwersyteckiego w La Luz wypowiedział się o urazie piłkarza:

Miał rozdarcie więzadła między kością łódeczkowatą a księżycowatą. Musiał grać z blokadą.

Wiadomo, że przerwa bramkarza będzie długa. Czeka go minimum trzy miesiące przerwy. Jednak możliwy jest nawet scenariusz, że Simón wróci do gry dopiero w 2025 roku. Niemal na pewno opuści wszystkie mecze Hiszpanii w fazie grupowej nadchodzącej edycji Ligi Narodów 2024/2025, gdzie ”La Furia Roja” zagra z Danią, Szwajcarią oraz Serbią. Natomiast w swoim klubie – Athletiku, Simon opuści co najmniej 18 spotkań. Ile dokładnie potrwa przerwa piłkarza z Kraju Basków, zależy od przebiegu jego rehabilitacji.

Problemy Athletiku

Trener Athletiku Ernesto Valverde szykował się, na to, że gwiazda jego zespołu nie zagra przez kilka miesięcy. Jego zastępcą miał zostać wicemistrz Europy U-21 z 2023 roku Julen Agirrezabala. Jednak pech chciał, że drugi bramkarz również doznał urazu. Przez złamanie kręgu lędźwiowego golkiper nie będzie dostępny przez około miesiąc lub nawet półtora.

Athletic, który 15 sierpnia o godzinie 19 domowym meczem z Getafe zainauguruje sezon 2024/25 La Liga, będzie musiał skorzystać więc z kolejnego rezerwowego. Co prawda Simón zadeklarował, że poczeka z operacją aż do gry wróci Agirrezabala, lecz weto postawił szkoleniowiec „Los Leones”.

Dlatego najbardziej prawdopodobne jest to, że w bramce drużyny z Bilbao w pierwszym meczu nowego sezonu La Liga stanie Álex Padilla. Jest to… młodzieżowy reprezentant Meksyku. Zawodnik urodził się w baskijskim mieście Zarautz, lecz matka zawodnika jest Meksykanką. Padilla grał w kadrze Hiszpanii do lat 19 i co ciekawe, swój debiut dla młodzieżówki zaliczył w starciu z…Meksykiem.

Jednak wiosną 2024 roku 20-latek został powołany do meksykańskiej reprezentacji do lat 23, w której zagrał jeden mecz. Dla golkipera starcie z Getafe byłoby jego pierwszym spotkaniem w La Liga. Tym samym stałby się pierwszym Meksykaninem, który zagrał dla Athletiku.

fot. PressFocus