Ekwador: piłkarz zaniżył rzeczywisty wiek o… 6 lat
Ekwador na ostatnich MŚ w Katarze wyszedł z grupy po całkiem udanym turnieju. Mimo dobrego wyniku, nadal w kraju dochodzi do procederów rodem z krajów trzeciego świata. Tamtejszy piłkarz Alexander Bolanos został zdyskwalifikowany na trzy lata za fałszowanie swoich dokumentów. W 2012 roku użył danych swojego brata, dzięki czemu… odmłodził się o sześć lat.
Ekwadorski piłkarz zaniżył swój wiek
Ekwadorska Federacja Piłki Nożnej ukarała Alexandra Bolanosa, piłkarza ekwadorskiego klubu Independiente del Valle. To jeden z najszybciej rozwijających się klubów na kontynencie – parę lat temu wygrał Copa Sudamericana (południowoamerykańska Liga Europy), a także wypuścił w świat Piero Hincapiego, Moisesa Caicedo czy Kendry’ego Paeza.
W wyniku postępowania prawnego okazało się, że jest zarejestrowany w rejestrze cywilnym pod innym imieniem i nazwiskiem, a także datą urodzenia. Naprawdę nazywa się Jancer Romario Bola Casierra i jak się okazuje nie ma 24 lat, jak widnieje w jego dokumentach, a 30. Do fałszowania dokumentacji użył danych swojego młodszego brata. Dzięki oszustwu zagrał na mistrzostwach Ameryki Południowej U-20 w 2019 roku, które Ekwador wygrał, gdy miał 25 lat.
Jak opisano w raporcie Ekwadorskiej Federacji Piłkarskiej zawodnik został zawieszony na trzy lata za przestępstwo jakiego się dopuścił. Oprócz tego, w rejestrach zostanie usunięte nazwisko Aleksandra Bolanosa i w przypadku, gdy gracz będzie chciał powrócić do piłki w 2027 roku, będzie musiał użyć swoich prawdziwych danych. Przez czas jego zawieszenia nie może podjąć żadnych działalności oraz funkcji związanych z piłką nożną.
El comunicado oficial de la Federación Ecuatoriana de Fútbol 🇪🇨⚽️ sobre el caso Alexander Bolaños. La entidad confirma que "el futbolista antes citado utilizó documentos falsos para lograr su registro e inscripción" y que se lo sancionó con tres años de suspensión. pic.twitter.com/9AmXcARrIS
— VarskySports (@VarskySports) July 19, 2024
Klub poniósł karę
Klub Independiente del Valle uniknął kary, ponieważ nie zdawał sobie sprawy z przewinienia 30-latka. Sam klub wydał komunikat, w którym poinformował o natychmiastowym zerwaniu umowy z piłkarzem. To jednak nie koniec problemów. Jak się okazuje, komisja będzie teraz wnioskowała o odjecie punktów drużynie, za mecze w jakich występował gracz. Independiente del Valle ma prawo jednak do odwołania się. Według zapisów Ligi PRO, brane pod uwagę jest dziewięć spotkań w jakim występował Bolanos.
Cała sytuacja wyszła na jaw przez byłego agenta piłkarza. Genaro Huacon podczas publicznego wywiadu nagłośnił całą sprawę i przyznał się, że o wszystkim wiedział. Huacon przebywa obecnie w więzieniu w Ekwadorze za inne skargi oraz skierowane przeciwko niemu przestępstwa.