Jakub Kiwior dołączy do giganta?

24.07.2024

Jakub Kiwior w ostatnich miesiącach zdobył spore uznanie u Mikela Artety, który postawił na niego w pierwszym składzie pod nieobecność Oleksandra Zinczenki. Teraz jednak Polak prawdopodobnie nie da rady zagwarantować sobie zadowalającej liczby minut. Ma on spore grono fanów we Włoszech i właśnie tam według najnowszych doniesień ”La Gazzetty dello Sport” udać ma się uczestnik MŚ 2022 oraz EURO 2024. Jakub Kiwior ma trafić do Interu Mediolan.

Jakub Kiwior dołączy do giganta?

Transfer ten jest wielce prawdopodobny z uwagi na przybycie gwiazdy EURO 2024, Riccardo Calafioriego. Ruch związany z Włochem powoduje, że w obronie robi się lekki ścisk. Były piłkarz Basel oraz Romy grywa w kadrze co prawda na środku obrony w bloku z czwórką z tyłu jednak w Rzymie występował jako lewy obrońca, wahadłowy, co może ograniczyć liczbę minut Polakowi. A Arsenal nie lubi przepuszczać rynkowych okazji (tak było np. z Leandro Trossardem czy właśnie Polakiem), stąd też włoski obrońca wkrótce zasili szeregi ”The Gunners”.

Wielu ten ruch może dziwić, gdyż w jego wieku warto grać regularnie jednak kariera polskiego defensora już od dawna jest prowadzona w sposób bardzo nieoczywisty. Póki co w tym szaleństwie jest metoda. Pochodzący z Tychów zawodnik nigdy nie wystąpił w profesjonalnym meczu na seniorskim poziomie w ojczyźnie, a 24-latek ma już na koncie 26 spotkań w narodowej kadrze seniorów.

Ma na swoim koncie epizod w Podberezovej oraz MSK Żilina. Po czasie spędzonym na Słowacji dołączył do Spezii – był to strzał w dziesiątkę, ponieważ znakomicie zareklamował się w ciągu dwóch sezonów w Serie A. Sporo czasu spędził jednak na nienaturalnej dla siebie pozycji numer sześć, na której ustawił go Thiago Motta.

Przestawiony na środek obrony wzbudził zainteresowanie Milanu oraz Juventusu. Dziś jest o krok od Interu, w którym zapewne pełniłby rolę zmiennika Alessandro Bastoniego – Włoch, który strzelił gola Albanii na EURO 2024 jest filarem defensywy i jest bardzo zbliżonym do Polaka profilem. Obaj są lewonożnymi stoperami, bardzo dobrze grającymi jako ten lewy w trójce z tyłu.

Inter w minionym sezonie wygrał mistrzostwo Włoch oraz superpuchar kraju – to pierwsze trofeum, po raz pierwszy w historii, po bezpośrednim starciu w derbach Mediolanu. Od lipca piłkarzem „Nerazzurrich” jest Piotr Zieliński, który wybrał na plecy numer 7.

Fot. PressFocus