Były reprezentant Polski rozważa zakończenie kariery

27.07.2024

Wraz z końcem minionych rozgrywek Rubin Kazań oficjalnie poinformował, że nie przedłuży kontraktu z byłym reprezentantem Polski Maciejem Rybusem. Piłkarz do tego momentu nie znalazł sobie nowego klubu i nie ma praktycznie żadnych ofert. 34-latek w rozmowie z serwisem „championat.com” przyznał, że rozważa nawet zakończenie piłkarskiej kariery.

Maciej Rybus rozważa koniec piłkarskiej kariery

Ostatnie miesiące nie są łatwe dla Macieja Rybusa. Miniony sezon spędził w Rubinie Kazań, gdzie nie dostał zbyt wielu szans na grę. Wszystko przez kontuzję uda, która ciągnęła się za nim przez praktycznie całe rozgrywki. Regularnie zaczął pojawiać się dopiero w końcówce sezonu. Łącznie rozegrał zaledwie siedem spotkań. Z tego powodu Rubin Kazań zdecydował się nie przedłużać umowy z Polakiem i od lipca pozostaje on wolnym zawodnikiem. 34-latek przyznał, że rozumie decyzję klubu oraz że rozstali się w dobrej atmosferze.

Z Rubinem rozstaliśmy się z w dobrych stosunkach. Doskonale rozumiem, że mniej grałem z powodu kontuzji. Dużo mnie ominęło i zacząłem grać dopiero pod koniec. Rozumiem, dlaczego zarząd nie zaproponował nowego kontraktu. Nie mam żadnych urazów.

Kontrowersje…

Maciej Rybus ostatnie 12 lat spędził na rosyjskich boiskach. Wyjątek stanowił sezon 2016/17, gdzie bronił barw Olympique Lyon. W 2022 roku, w momencie najazdu Rosji na Ukrainę, 34-latek spotkał się z ogromną falą krytyki. Większość zagranicznych piłkarzy występujących w lidze rosyjskiej postanowiła opuścić tamtejszą ligę. Obrońca pozostał jednak w Rosji, co spotkało się z niezadowoleniem zwłaszcza ze strony polskich fanów.

Następnie wziął udział w klubowych obchodach Dnia Zwycięstwa, upamiętniającym zakończenie II wojny światowej. To dodatkowo niekorzystnie wpłynęło na jego wizerunek. 34-latek w Rosji ma żonę oraz dwójkę synów i właśnie tym tłumaczy swoją decyzję o pozostaniu w tym kraju.

Rybus cały czas pozostaje bez klubu. W rozmowie z serwisem „championat.com” przyznał, że cały czas czeka na oferty. Miał jedną, jednak nie zdecydował się jej przyjąć. W Rosji żaden klub go nie chce, a biorąc pod uwagę wyżej wymienione czynniki, również nie ma co liczyć na znalezienie drużyny i powrót do Polski. Wyjawił, że jeżeli jeszcze przez jakiś czas nie otrzyma konkretnej oferty, to zdecyduje się zakończyć piłkarską karierę.

Teraz priorytetem dla mnie jest znalezienie nowego klubu. Czekam na oferty. W tej chwili nie ma żadnych konkretnych opcji. Była jedna oferta, ale zdecydowałem się ją odrzucić. Czekam, jest jeszcze trochę czasu. Mam nadzieję, że znajdę drużynę, ale jeśli nie będzie ofert, prawdopodobnie będę zmuszony zakończyć karierę.

Były reprezentant Polski

Rybus w 2012 roku trafił z Legii Warszawa do Tereka Grozny. W następnych sezonach reprezentował również Lokomotiw Moskwa, Spartak Moskwa, a w ostatnim czasie Rubin Kazań. Łącznie w lidze rosyjskiej wystąpił w 218 meczach i strzelił w nich 23 gole oraz zaliczył 28 asyst.

W reprezentacji Polski zagrał w 65 spotkaniach, w których zdobył dwie bramki i zanotował siedem asyst. Po raz ostatni w dla „Biało-Czerwonych” zagrał w 2021 roku. Był obecny na mistrzostwach Europy w 2012 i 2020 roku oraz na Mistrzostwach Świata w 2018 roku. Od jakiegoś czasu pozostaje jednak w naszym kraju tzw. persona non grata.

Fot. PressFocus