Król strzelców I ligi bliski odejścia

29.07.2024

Król strzelców poprzedniego sezonu I ligi – Angel Rodado – jest bliski odejścia do Neftczi Baku. Piotr Kozmiński z ”WP SportoweFakty” informuje, że przedstawiciele Neftczi obserwowali z wysokości trybun ostatnie poczynania Hiszpana. Dziennikarz dodał, że w najbliższych dniach lub nawet godzinach mają toczyć się dalsze negocjacje.

Król strzelców I ligi w Azerbejdżanie?

Piotr Kozmiński z redakcji ”WP SportoweFakty” już kilka dni temu informował o zainteresowaniu Angelem Rodado przez azerbejdżańskie Neftczi Baku. Sprawa nabrała tempa w minionym tygodniu, gdy Wisła Kraków podejmowała u siebie Rapid Wiedeń (1:2) w eliminacjach Ligi Europy oraz Polonię Warszawa (0:0) w meczu drugiej kolejki Betclic 1. Ligi.

Dziennikarz informuje, że przedstawiciel tego klubu z wysokości trybun oglądał poczynania Hiszpana. I to nie byle kto, bo sam dyrektor generalny – Szwed Jens T. Andersson. Kozmiński dodaje, że w najbliższych dniach, a może i nawet godzinach negocjacje ws. przenosin Rodado do Azerbejdżanu będą toczyły się dalej.

W obu meczach, w których Angel Rodado był obserwowany przez przedstawiciela Neftcziego, rozegrał pełne 90 minut, ale nie zanotował bramki czy choćby asysty. Z drugiej strony, w wygranym przez Wisłę 4:1 dwumeczu I rundy eliminacji Ligi Europy z KF Llapi Hiszpan strzelił dwa gole. Po czterech meczach tego sezonu ma więc na koncie… właśnie te dwa gole. Dla porównania, w poprzednim sezonie po czterech rozegranych meczach miał jedno trafienie i jedną asystę.

Ostatecznie tamten sezon I ligi Rodado skończył z 21 bramkami i trzema asystami na koncie. Dało mu to koronę króla strzelców i to z aż pięciobramkową przewagą nad drugim w klasyfikacji Karolem Czubakiem z Arki Gdynia. Dołożył do tego cztery trafienia w Pucharze Polski, co było ex aequo z Martinem Remacle z Korony Kielce najlepszym wynikiem w tych rozgrywkach. W finale z Pogonią Szczecin strzelił arcyważnego gola na 2:1, który dał Wiśle piąty w historii i pierwszy od 21 lat triumf w Pucharze Polski.

Ostatni moment na dobrą sprzedaż

Rodado rozpoczął właśnie swój trzeci sezon w barwach Wisły. Gdy przychodził do Krakowa latem 2022 roku, podpisał z ówczesnym spadkowiczem z Ekstraklasy trzyletni kontrakt. Jest to więc dla ”Białej Gwiazdy” ostatni moment na spieniężenie tego zawodnika. W przypadku braku przedłużenia kontraktu, od zimy mógłby on negocjować z dowolnym klubem, po czym odszedłby z Wisły za darmo. Kwota transferu do Neftcziego nie jest znana, ale portal Transfermarkt wycenia zawodnika na 700 tysięcy euro.

Nie wiadomo również, ile jeszcze meczów Rodado rozegra w Wiśle. Już za trzy dni ”Biała Gwiazda” zmierzy się na wyjeździe z Rapidem Wiedeń w rewanżowym meczu II rundy eliminacji Ligi Europy. Strata do Austriaków jest minimalna, więc pozostawienie Hiszpana na ten mecz może być kluczem do zwiększenia szans na awans do III rundy. Tam zwycięzca pary Rapid – Wisła zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu Trabzonspor – Ruzomberok. Pierwszy mecz Turcy wygrali na wyjeździe 2:0.

fot. PressFocus