Gorące info
Chcesz reklamować się na naszym profilu? Zapraszamy do współpracy.

GKS Katowice osłabiony przed meczem z Rakowem

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 30 lipca 2024

GKS Katowice w 3. kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na słynnym ”Blaszoku” Rakowa Częstochowa. W tym meczu zabraknie jednak Bartosza Nowaka, który niedawno opuścił Częstochowę na rzecz beniaminka. Powodem jest… zapis w umowie. To o tyle niecodzienna sytuacja, że Nowak przeniósł się do Katowic na zasadzie transferu definitywnego.

GKS Katowice nie może skorzystać z Nowaka

W ubiegłym tygodniu saga transferowa dobiegła końca i Bartosz Nowak oficjalnie został zaprezentowany jako nowy piłkarz GKS-u Katowice. Pomocnik podpisał z beniaminkiem Ekstraklasy trzyletnią umowę. W minionej kolejce PKO BP Ekstraklasy zadebiutował w nowych barwach. Zaliczył 62 minuty w zwycięskim dla GKS-u wyjazdowym meczu ze Stalą Mielec (1:0). Było to pierwsze zwycięstwo ”GieKSy” w Ekstraklasie od czerwca 2005 roku.

W trzeciej serii gier na słynny ”Blaszok” przyjedzie Raków Częstochowa, z którym Nowak w 2023 roku zdobył mistrzostwo Polski. Zawodnik, który w barwach Rakowa rozegrał 82 mecze, strzelił 18 goli i zaliczył dziewięć asyst nie będzie mógł jednak wystąpić przeciwko byłej drużynie. Powodem jest zapis w umowie. Owszem, często zdarza się, że dany zawodnik nie może zagrać w meczu z drużyną, z której jest wypożyczony. W tym wypadku jednak mówimy o transferze definitywnym.

„Dżentelmeńska umowa”

Po meczu ze Stalą Nowak przed kamerami Canal+ wytłumaczył swoją nieobecność w meczu z Rakowem „dżentelmeńską umową. O tę sytuację w programie Meczyki.pl ”Ekstraklasa Raport” został zapytany trener GKS-u – Rafał Górak:

– Bartek jest dżentelmenem, dlatego o dżentelmeńskich kwestiach mówi. Natomiast jeżeli umowa jest dżentelmeńska, to dwie strony działają jak dżentelmeni. Myśmy na koniec dowiedzieli się o kwocie jaką będziemy musieli uiścić Rakowowi, kiedy Bartosz Nowak ten mecz zagra. Dla mnie to jest sprawa bulwersująca i zostawię ją bez komentarza. To nie było dżentelmeńskie zachowanie.

– Bartek najnormalniej w świecie może z Rakowem grać. Taka przestrzeń jest. Natomiast to nie są banalne sprawy dla GKS-u Katowice – dodał trener Górak.

Gdy latem 2022 roku Nowak przenosił się z Górnika Zabrze do Rakowa, akurat zbliżał się ligowy mecz między tymi drużynami. Wówczas przedstawiciele Górnika również zażyczyli sobie, by nie wystąpił on w barwach Rakowa przeciwko byłej drużynie. Co więcej, w rewanżowym meczu pomiędzy tymi drużynami, który odbył się w lutym 2023 roku, Nowak także nie pojawił się na placu gry, choć znalazł się na ławce rezerwowych.

Cofając się o kolejne dwa lata możemy znaleźć następny taki przypadek z udziałem Rakowa i znów to klub z Częstochowy zagwarantował sobie w umowie brak występu piłkarza przeciwko byłej drużynie. Mowa o Felicio Brown Forbesie, który latem 2020 roku przeniósł się do Wisły Kraków. Co prawda Wisła mogła skorzystać w meczach przeciwko Rakowowi z Brown Forbesa, ale musiałaby zapłacić duże pieniądze. Tym samym w sezonie 2020/21 Wisła w obu meczach z Rakowem musiała radzić sobie bez Kostarykanina.

Podobnie jak w dwóch poprzednich kolejkach, GKS Katowice swój mecz rozegra w sobotę o godzinie 14:45. 3 sierpnia dojdzie do pierwszego starcia pomiędzy ”GieKSą” a Rakowem w Ekstraklasie od 26 lat. W tym sezonie oba zespoły odniosły jak dotąd po jednym zwycięstwie i mają po jednej porażce. Raków wyprzedza GKS w tabeli o dwa miejsca dzięki minimalnie lepszemu bilansowi bramkowemu.

fot. PressFocus