Deniz Undav dopiął swego. Będzie kosztował 30 mln euro
Deniz Undav w końcu ma oficjalnie nowy klub. VfB Stuttgart wreszcie doszedł do porozumienia z Brighton w sprawie jego wykupu. Napastnik w minionych rozgrywkach pokazał się z bardzo dobrej strony w Bundeslidze, strzelając aż 18 goli i notując dziewięć asyst. Bardzo pomógł w wywalczeniu niespodziewanego wicemistrzostwa kraju. Jak informuje Fabrizio Romano, kwota transferu wyniesie około 30 milionów euro.
Deniz Undav dopiął swego
Deniz Undav trafił do Brighton zimą 2022 roku, lecz pierwsze pół roku w Unionie-Saint-Gilloise, pozostając w tym zespole. Było to bardzo ważne dla klubu, który walczył o upragnione mistrzostwo – pierwsze od sezonu… 1934/35. To się ostatecznie nie udało. W momencie zaklepywania transferu miał na koncie 18 goli w zaledwie 24 występach w lidze. Skończył z 26 trafieniami.
W ekipie „Mew” nie pełnił jednak istotniej roli. Wybiegał jedynie 620 minut w Premier League i z tego też powodu trafił na kolejne wypożyczenie do VfB Stuttgart. Na boiskach Bundesligi odnalazł się kapitalnie. Można powiedzieć, że dostosował się poziomem do ekipy „Die Rotten”, która niespodziewanie zajęła drugie miejsce i tym samym po 15 latach powróciła do Ligi Mistrzów. Deniz Undav łącznie w 33 meczach strzelił 19 goli i dołożył do tego dziewięć asyst. Razem z Serhou Guirassy’im stanowili o sile ataku drużyny.
🚨⚪️🔴 Stuttgart have agreed deal with Brighton to sign Deniz Undav, here we go!
Agreement in place for €30m package plus add-ons, as @kicker_VFB revealed.
Undav wanted Stuttgart move and it’s now agreed after long negotiations. pic.twitter.com/cKgE0kenQC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 7, 2024
Serhou Guirassy po równie kapitalnym sezonie (28 goli w lidze niemieckiej), tego lata przeszedł do Borussii Dortmund za 18 milionów euro. Działacze klubu chcieli godnego następcę Gwineańczyka, a doskonale znali przecież Undava. 28-latek swoimi dobrymi występami przekonał do siebie Fabiana Hurzelera, który chciał zawodnika w swoich szeregach w Brighton. Piłkarz jednak nie ukrywał, że chciałby na dłużej związać się ze Stuttgartem.
Żal do Brighton
– Nigdy tak naprawdę nie otrzymałem uznania przez rok, w którym byłem z dala od Brighton ani nikt się o mnie nie troszczył. Obecnie wygląda na to, że oba kluby codziennie negocjują. Jeśli transfer nie dojdzie do skutku, będzie to gorzkie i niefortunne, ponieważ chcę być tutaj, w Stuttgarcie” – przyznał napastnik.
🔴💬 Deniz #Undav expressing his disappointment about Brighton & Hove Albion in an interview with professional boxer Agit Kabayel on Youtube: ⤵️
"Nothing came from Brighton for a year. I never really received appreciation over the year I was away from Brighton, nor did anyone… pic.twitter.com/VQyJ6Xx2BF
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) August 5, 2024
W ostatnich dniach panowało wiele zamieszania wokół przyszłości Niemca. Kluby długo nie mogły dojść do porozumienia. Stuttgart, który miał prawo wykupu gracza (20 milionów euro), skorzystał ze swojej opcji. Brighton aktywował jednak klauzulę odkupu za niewiele większe pieniądze i formalnie Undav nadal jest piłkarzem drużyny Premier League. Jak informuje Fabrizio Romano, wszystkie strony w końcu odnalazły porozumienie. 28-latek przeniesie się do upragnionego Stuttgartu za około 30 milionów euro i podpisze umowę do 2027 roku.
Progres Undava
28-latek na przestrzeni ostatnich lat czynił coraz większe postępy. W 2020 roku bardzo mocno interesował się nim… Śląsk Wrocław, do którego mógł trafić z trzecioligowego SV Meppen. Jak przyznaje, jeszcze dwa lata wcześniej musiał łączyć grę w piłkę nożna z pracą pracą jako operator maszyn: – Pamiętam dokładnie, jak ciężko było mi przez dwa tygodnie jeść tylko tosty i surówkę oraz okazjonalnie majonez, bo na nic więcej nie miałem pieniędzy. Na szczęście nie mam już żadnych problemów finansowych i staram się dobrze inwestować swoją pensję – wspominał w wywiadzie dla „Kickera”.
W następnych latach dzięki zmianom w trybie życia, zwłaszcza jeżeli chodzi o nawyki żywieniowe, stopniowo piął się w górę. Jego kariera nabrała rozpędu w 2018 roku, kiedy został piłkarzem belgijskiego Royale Union. Najpierw wywalczył awans do belgijskiej elity, a następnie zdobył wicemistrzostwo kraju. Oprócz tego został królem strzelców z 25 golami na koncie oraz otrzymał tytuł piłkarza roku w Belgii. Rywalizował wtedy między innymi z Joshuą Zirkzee – nowym piłkarzem Manchesteru United (16 goli) oraz Charlesem De Ketelaere (14 goli), który trafił za 35 milionów euro do Milanu i tam nie wypalił.
Once upon a time in Leuven, Deniz Undav’s excellence. 💪 pic.twitter.com/MWfMXF3H8S
— Royale Union Saint-Gilloise (@UnionStGilloise) March 2, 2024
Dzięki dobrej postawie w ostatnim sezonie w barwach Stuttgartu otrzymał powołanie do reprezentacji Niemiec. Został również uwzględniony przez Juliana Nagelsmanna w kadrze na EURO 2024. Deniz Undaw na turnieju rozegrał 6 minut w starciu z Węgrami wygranemu 2:0. Jak do tej pory w reprezentacji wystąpił w trzech spotkaniach.
Fot. PressFocus