Atalanta reaguje na poważny uraz gwiazdy – nadchodzi reprezentant Włoch

08.08.2024

Atalanta Bergamo wkrótce zagra na PGE Narodowym w starciu z Realem Madryt o Superpuchar Europy. Spotkanie, które rozegrane zostanie w Warszawie, lokalny dziennikarz z Bergamo Fabio Gennari z „Radia DEA” określa nawet mianem ”ważniejszego od meczu w Dublinie”. Kilka dni temu Gianluca Scamacca zerwał więzadło krzyżowe i wypadł na pół roku. Po kilkudziesięciu godzinach, ”La Dea” dopięła już jego zastępcę – to jego kolega z reprezentacji, Mateo Retegui.

Atalanta reaguje na poważny uraz gwiazdy

Mateo Retegui miniony sezon spędził we Włoszech i to po raz pierwszy w karierze. Do tej pory grał bowiem w Argentynie. Roberto Mancini dowiedział się jednak o jego włoskich korzeniach, włoskim paszporcie i postanowił sprowadzić go do kadry ”Squadra Azzurra”. Był to bardzo udany eksperyment – do tego stopnia, że Retegui pojechał na EURO 2024. Rozegrał tam co prawda niecałe 160 minut, trzykrotnie wszedł z ławki i nie zanotował trafienia – trudno było się jednak wyróżnić w bardzo przeciętnej włoskiej kadrze na niemieckim turnieju. Udało się niewielu graczom – głównie Calafioriemu.

Piłkarz, który korzenie ma w sycylijskim Canicatti zanotował cztery trafienia w kadrze w 12 spotkaniach, co jest trochę lepszym wynikiem od… Scamakki (gol w 20 meczach), którego zastępuje. W ligowych rozgrywkach i całym sezonie 2023/24 lepszy jednak był rosły snajper z przeszłością w West Hamie. 0.43 vs 0.29 gola na mecz oraz 122 min na bramkę vs 263 w przypadku sycylijskiego ”oriundiego” mówią wszystko. 

Retegui i nie tylko

Zawodnik najstarszego klubu w Italii będzie kosztował ”Bergamaschich” 22 miliony euro plus trzy w bonusach. Pisaliśmy o nim obszerną lekturę na wiosnę tego roku TUTAJ. W minionym sezonie trafił siedmiokrotnie dla Genoi w Serie A, a dwukrotnie w Coppa Italia. Bramek być może byłoby więcej, gdyby nie uraz kolana, który dokuczał mu w październiku i w listopadzie. Retegui miał patent na mocnych – strzelił Lazio, SSC Napoli, AS Romie i Milanowi, a z Udinese popisał się przepiękną przewrotką.

Kolejny transfer klubu z GeWiss Stadium jest już w drodze. Jest nim Marc Pubill, boczny obrońca Almerii. Hiszpan będzie kosztował 16 milionów euro plus cztery w bonusach. Zainteresowana jego usługami była także Roma, ale ta dopięła innego bocznego obrońcę, Samuela Dahla z Djurgardens IF. Atalanta po wygraniu Ligi Europy w maju wzmocniła się do tej pory Benem Godfreyem, Nicolo Zaniolo (tymczasowo), a także Ibrahimem Sulemaną. Dokonano także wykupu z AC Milan Charlesa De Ketelaere, który na San Siro był ogromnym niewypałem (jedna asysta w 40 występach w barwach ”Rossonerich”).

Fot. PressFocus