Reprezentant Polski podjął decyzję w sprawie przyszłości
Napastnik reprezentacji Polski Karol Świderski po okresie na wypożyczeniu w Hellasie Werona wrócił do amerykańskiego Charlotte FC. Wydawało się, że kwestią czasu jest jego powrót na Stary Kontynent. Jak przekazał jego agent Mariusz Piekarski w rozmowie z „Meczyki.pl” – Karol Świderski zostanie w MLS przynajmniej do końca obecnego sezonu.
Przeciętna runda, słabe EURO
Były zawodnik Jagiellonii Białystok czy PAOK-u Saloniki w lutym trafił do Serie A. W drużynie z Werony pełnił jednak zazwyczaj rolę rezerwowego i w 15 występach udało mu się zdobyć tylko dwie bramki – z Sassuolo oraz z Torino. Z pewnością Karol Świderski nie poprawił swojej sytuacji na rynku transferowym podczas mistrzostw Europy. Generalnie rundą wiosenną nie zbudował sobie renomy na naszym kontynencie.
Przed meczami z Holandią, Austrią i Francją według wielu to właśnie Świderski był kandydatem do gry w pierwszym składzie. Nadzieję na dobre występy polskiego napastnika przerwała kontuzja, której nabawił się przy okazji… celebracji bramki w meczu towarzyskim z Turcją.
Karol Świderski – gol i kontuzja… Piątek szykuje się do zamiany… #POLTUR pic.twitter.com/PE1Tqq3vLU
— FotoPyK (@FotoPyK) June 10, 2024
Ostatecznie napastnik w żadnym z trzech grupowych spotkań na EURO nie zagrał w pierwszym składzie, a jego występy po wejściu z ławki śmiało można uznać za „przezroczyste”. Wyjątkiem spotkanie z Francją, gdzie wywalczył w sprytny sposób rzut karny.
Zmiana planów reprezentanta Polski
Całkiem niedawno, bo w czerwcu w rozmowie z „Foot Truckiem” napastnik Charlotte FC przekonywał, że jego celem jest gra w europejskich boiskach. Świderski o pobycie w Charlotte mówił tak: – Myślę, że jest 95% szans, że wrócę do Europy. Dlaczego? Ponieważ Charlotte FC już mnie nie chce. Taka jest prawda i nie musimy owijać w bawełnę.
❗️Karol Świderski o swojej przyszłości:
– Na 95 proc. wrócę do Europy, bo mnie Charlotte nie chce. Taka prawda. Nie musicie tego wycinać 😂
– Myślę, że sam spaliłem ten temat, udzielając wielu wywiadów, w których mówiłem, że chciałbym wrócić do Europy. I ich to dotknęło.
— Foot Truck (@FootTruckTV) June 15, 2024
Prawda okazała się jednak delikatnie inna – Charlotte zażyczyło sobie za reprezentanta Polski kwoty około 6 milionów euro, której nikt we Włoszech nie zamierza płacić. Szkoleniowiec klubu ze Stanów Zjednoczonych Dean Smith jakiś czas temu mówił, że Świderski wróci do klubu i będzie tam kontynuował swoją karierę piłkarską. Teraz te doniesienia potwierdził agent piłkarza – Mariusz Piekarski:
– Podjęliśmy z Karolem decyzję, że nie będziemy robić pochopnych ruchów. Trochę się odbudował, podleczył problemy zdrowotne. Do końca sezonu MLS na pewno zostanie w Charlotte FC.
Klub Karola Świderskiego rzucił się na rynek europejski i celował w pozyskanie niedawnej gwiazdy Premier League, Miguela Almirona, a także Calvina Stengsa z Feyenoordu. Oba transfery się wysypały, możliwe, że jest to jeden z argumentów za pozostaniem Polaka. Charlotte FC zajmuje obecnie 6. pozycję w tabeli konferencji wschodniej MLS. Siedem najlepszych drużyn z obu konferencji (plus dwie z baraży) zmierzą się ze sobą w play-off. Reprezentant Polski ma pomóc drużynie w osiągnięciu tego celu. Dla amerykańskiej ekipy zdobył 26 bramek, a występuje tam od 2022 roku.
fot. PressFocus