W United wygrał sześć trofeów – właśnie zakończył karierę
We współczesnym świecie futbolu nie ma wielu piłkarzy, którzy grają przez kilkanaście lat dla jednego klubu. W Manchesterze United w ostatnim czasie był do niedawna jeden z takich „ostatnich Mohikanów”. Phil Jones zakończył właśnie karierę piłkarską. Dla United zagrał ponad 200 razy, ale i drugie tyle spotkań opuścił z racji urazów.
Niewdzięczna ikona Manchesteru United
12 lat gry dla Manchesteru United to imponujący wynik. Złośliwi napisaliby, że najgorszy piłkarz, który spędził ponad dziesięć lat, występując dla „Czerwonych Diabłów”, zawiesił korki na kołek. Mowa o Philu Jonesie, czyli niewdzięcznej ikonie drużyny z Manchesteru. Jest on pogardliwie nazywany „królem goli samobójczych”. Defensor cztery razy w barwach Manchesteru United pokonał własnego bramkarza. Obrońca kojarzy się też z wieloma kontuzjami oraz… memami, w których to prezentuje przedziwne miny. Przez urazy ominęło go bagatela ponad 250 spotkań.
🚨 | OFFICIAL:
Former #mufc defender Phil Jones has announced his retirement from football. Best of luck in your next adventure, @PhilJones4 ❤️ pic.twitter.com/yqRH6cBtuF
— UtdDistrict (@UtdDistrict) August 17, 2024
Jones to piłkarz, który zapisał się jednak w historii Manchesteru United. W swojej karierze wywalczył sześciu trofeów (dwie Tarcze Wspólnoty, Ligę Europy, mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii, a także Puchar Ligi). 32-latek to też ostatni mistrz z „Czerwonymi Diabłami”, który opuścił klub. Od czerwca 2023 roku Jones był bezrobotnym – odkąd skończył mu się kontrakt. Erik ten Hag widział go raptem przez 20 minut na murawie w treningu. I nawet tego treningu nie dokończył.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy doświadczony zawodnik nie znalazł nowego klubu, dlatego zdecydował się na zakończenie bogatej w sukcesy kariery piłkarskiej.
Zaimponował sir Alexowi
12 lat kariery dla jednego klubu Premier League to niezwykle rzadkie wydarzenie. Obecnie rekordzistą pod względem długości lat grania w lidze angielskiej jest Seamus Coleman, który od 15 lat gra dla Evertonu. Mało kto o tym pamięta, ale Jones nie jest wychowankiem Manchesteru United.
Swoje młodzieńcze lata spędził w Blackburn Rovers, do którego trafił jako 10-latek. Opuścił ten klub dopiero jako 19-latek, przechodząc do klubu, który go w pełni ukształtował, czyli MU. Dlaczego sir Alex sięgnął po tego piłkarza? Bo spodobała mu się jego walka i zaangażowanie, gdy jego zespół przegrywał sporą różnicą bramkową z „Czerwonymi Diabłami”. Młody Jones motywował dużo starszych kolegów po czwartym czy piątym golu w plecy, żeby ci nie dali się ośmieszyć… rzadko się więc zdarza, żeby ktoś wywalczył sobie transfer po meczu, który przegrał 1:7.
Nowe plany Phila Jonesa
W wywiadzie dla BBC Sport Phil Jones zapowiedział, że zostanie trenerem. Były już piłkarz ma już licencję szkoleniową UEFA A i powiedział, że jest zdeterminowany, aby szkolić zawodników. W rozmowie dla brytyjskiego nadawcy publicznego przyznał także:
Moja kariera trwała krócej niż bym chciał […]. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby wrócić do gry, ale przy tak wielu rehabilitacjach, z których wracałem, ma to wpływ na Ciebie i Twoją rodzinę.
Fot. PressFocus