Napoli ze wstydliwym początkiem sezonu

20.08.2024

SSC Napoli rozpoczęło nowy sezon we Włoszech od bardzo mocnego rozczarowania. W pierwszym ligowym spotkaniu podopieczni nowego trenera Antonio Conte polegli z kretesem w Weronie z Hellasem 0:3. Wcześniej po męczarniach z drugoligowcem z Modeny awansowali oni dopiero po karnych do kolejnej rundy Coppa Italia. Co się dzieje z SSC Napoli? Co jest powodem takiego stanu rzeczy?

Napoli działa na rynku po wstydliwym początku sezonu

Na początku mercato klub zdecydował się podpisać Rafę Marina, Alessandro Buongiorno oraz Leonardo Spinazzolę. Przy jednoczesnej zmianie trenera na Antonio Conte oznaczało to dla wielu nowy, świeży początek. Niestety, na ten moment, gdy jeszcze Buongiorno złapał nagły uraz, kibice ”Partenopeich” ciągle są zmuszeni oglądać „popisy” zarówno Amira Rrahmaniego czy Juana Jesusa.

Do tego dochodzi negocjowanie z Juve latem przez Giovanniego Di Lorenzo, kapitana klubu i mamy gotowy scenariusz na katastrofę 2.0 w Neapolu. Conte próbuje oszukać przeznaczenie i dokonać zmian na lepsze. Nie jest to łatwe, gdyż kadra nie jest uporządkowana. Ciągle jest Victor Osimhen, który dawał do zrozumienia, że nie chce we Włoszech dalej być, na skrzydle kaleczy grę Matteo Politano. Jednym z wahadłowych jest Pasquale Mazzocchi, więc piłkarz liczący się do grona ligowego dżemiku. O cuda będzie w SSC Napoli ciężko w tym sezonie.

Z klubem tymczasowo pożegnał się z kolei Jens Cajuste, który po wielu zakrętach opuścił Neapol na rzecz Ipswich. Beniaminek przygarnął go wraz z choćby najlepszym w Anglii „człowiekiem do grzania ławek” ostatnich miesięcy – Kalvinem Phillipsem. Po testach medycznych jest David Neres, który wniesie sporo jakości. Oznaczać to będzie ograniczenie roli Matteo Politano – piłkarz, którego Conte wcześnie skreślił w Interze teraz wyszedł w podstawowym składzie w Weronie. To także jeden z powodów frustracji kibiców z Kampanii.

Weroński generator nazwisk wygrywa bez problemu z sytymi kotami

SSC Napoli nie rozpoczęło zbyt dobrze sezonu w meczach o stawkę. W pierwszym spotkaniu w Coppa Italia o mały włos ”Partenopei” nie odpadli z drugoligowym średniakiem, Modeną. Klub z regionu Emilia Romania prowadził nawet w serii rzutów karnych, ale następnie Alex Meret obronił dwie jedenastki.

Pierwsze ligowe starcie to pojedynek w Weronie z Hellasem – klubem, który co jakiś czas regularnie wymienia sporą część kadry. Starcie na Marc’Antonio Bentegodi zakończyło się wstydliwą porażką 0:3. Dwie bramki zdobył Daniel Mosquera, który jeszcze w tym roku kalendarzowym grał dla kolumbijskiej sensacji, klubu Bucaramanga, a do tego gola dołożył Livramento – jeszcze w maju snajper MVV Maastricht z holenderskiego drugiego poziomu.

Antonio Conte już przed pierwszym ligowym meczem SSC Napoli nie wydawał się pełen optymizmu:Spodziewałem się lepszej sytuacji, nie znalazłem żadnych pozytywnych niespodzianek i będzie to jak rok zerowy, całkowitej rekonstrukcji. Zajęcie 10. miejsca w zeszłym sezonie Napoli nie jest dziełem przypadku. Ktokolwiek myśli, że był to po prostu pech, jest daleki od rzeczywistości. Po meczu entuzjazmu nie było – szkoleniowiec z Lecce stwierdził, że jego serce krwawi i liczy na to, że u wielu piłkarzy stan rzeczy jest podobny.

Fot. PressFocus