Kuriozalne zawieszenie dla polskiego napastnika
Napastnik występującego w Eredivisie RKC Waalwijk Oskar Zawada został zawieszony na trzy spotkania za czerwoną kartkę po uderzeniu głową bramkarza FC Groningen. Co najbardziej zabawne – sam golkiper po meczu przyznał, że symulował i sędzia nie powinien mu dawać czerwonej kartki. Mimo tego liga zdecydowała się na dodatkowe zawieszenie polskiego napastnika.
Co się stało?
W sobotnim meczu drugiej kolejki Eredivisie drużyna RKC Waalwijk podejmowało na własnym stadionie FC Groningen. Goście prowadzili już 2:0, natomiast gospodarze zdobyli bramkę kontaktową w 89. minucie i pragnęli doprowadzić do wyrównania. W doliczonym czasie gry były reprezentant polskich młodzieżówek Oskar Zawada wyraźnie zirytowany opieszałością z wznowieniem gry przez bramkarza gości wykonał ruch głową w jego kierunku.
COMICAL FOUL 😅
Headbutt striker RKC Waalwijk, Oskar Zawada 🇵🇱 dengan kiper FC Groningen, Etienne Vaessen 🇸🇷
Vaessen langsung mengerang kesakitan pasca kontak lucu ini.pic.twitter.com/ntfz7VAdsu
— MEDIO CLUB ID (@medioclubID) August 18, 2024
Reprezentant Surinamu Etienne Vaessen padł na murawę niczym rażony piorunem. Oczywiście zachowanie polskiego napastnika było skrajnie głupie i nieodpowiedzialne i arbiter tego spotkania zgodnie z przepisami musiał pokazać mu czerwoną kartkę. Tuż po spotkaniu sam bramkarz udzielił jednak wypowiedzi, która zaskoczyła holenderskich kibiców:
– Nie powinienem tak upaść na ziemię. Naprawdę nie powinienem tego robić. To były emocje, ale widzieliście, jak szybko się podniosłem. Pomyślałem sobie wtedy: cholera, co ja zrobiłem. Nawet powiedziałem sędziemu, że nie musi dawać mu czerwonej kartki, ale jednak rzeczywiście wykonał do mnie ruch głową – powiedział zawodnik FC Groningen.
Polski napastnik zawieszony
Jak informuje RKC Waalwijk w oficjalnym komunikacie klubowym – władze holenderskiej ligi pozostały jednak nieugięte i zdecydowały się zawiesić Oskara Zawadę na trzy spotkania (w tym jedno w zawieszeniu). Oznacza to, że Polak opuści spotkania z Go Ahead Eagles i AZ Alkmaar.
🟥 𝐎𝐬𝐤𝐚𝐫 𝐙𝐚𝐰𝐚𝐝𝐚 𝐯𝐨𝐨𝐫 𝐭𝐰𝐞𝐞 𝐰𝐞𝐝𝐬𝐭𝐫𝐢𝐣𝐝𝐞𝐧 𝐠𝐞𝐬𝐜𝐡𝐨𝐫𝐬𝐭
RKC Waalwijk en de Poolse spits hebben het schikkingsvoorstel van de arbitragecommisie geaccepteerd. Hierdoor is Oskar Zawada voor drie duels, waarvan één voorwaardelijk, geschorst.… pic.twitter.com/3Nrg4yefp5
— RKC Waalwijk (@RKCWAALWIJK) August 19, 2024
Z pewnością nie tak powrót do Holandii i początek w nowym klubie wyobrażał sobie wychowanek Stomilu Olsztyn. Do Eredivisie trafił w lipcu z nowozelandzkiego Wellington Phoenix gdzie w 42 występach aż 22 razy pokonywał bramkarzy rywali i zanotował trzy asysty.
Swoje pierwsze kroki w futbolu stawiał w barwach niemieckiego Wolfsburga. Następnie reprezentował jeszcze barwy holenderskiego Twente, niemieckiego Karlsruher SC, Wisły Płock, Arki Gdynia, Rakowa Częstochowa, koreańskiego Jeju United, Stali Mielec oraz wspomnianego Wellington Phoenix.